Pierwsze to informacja do Animus - kotki prześliczne


Co do Magnolki, to u mnie też pierwszej nocy wszystko obchodziła i poznawała. Chowała się do kryjówki, ale na zawołanie zaczynała przychodzić po 2 dniach, także na pewno się przyzwyczai i zrozumie, że nic jej nie grozi.

Co do kuwetki.... to, to się nie zmieni.....;-( żwirek był zawsze rozsypany po caaaałym pokoju!!!

Ściskam was mocno!!!



