"Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 04, 2013 20:23 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

A niby skąd my mamy mieć te fotki?
Mamy się zakradać??? :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 04, 2013 20:24 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

kotkins pisze:A niby skąd my mamy mieć te fotki?
Mamy się zakradać??? :mrgreen:


aj tam zaraz zakradac - po prostu zmusic nowych właścicieli do słania ich w ilościach hurtowych :twisted: :wink:
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Pon mar 04, 2013 20:37 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Wiecie...że są na tym najlepszym ze światów ludzie, którzy NIE WIEDZĄ o istnieniu forum Miau???!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 04, 2013 20:49 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

kotkins pisze:Wiecie...że są na tym najlepszym ze światów ludzie, którzy NIE WIEDZĄ o istnieniu forum Miau???!!!



oj Kotkins, nie dasz się ze sobą podroczyc ;) na miau logowac się nie muszą :P wystarczy że zdjęcia poślą :P

btw. zrobiłam ogłoszenie o bazarku prawnym, bokiem płyną zapytania więc poradzam, kasa idzie na Koci Świat - > norwesie i persiaki. Jaki jest dług, ktoś coś wie?
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Pon mar 04, 2013 23:07 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

(co za dzień...)

Ani ja ani Neigh nie wiemy NIC o finansach.
I nie mamy zamiaru się dowiadywać.
To co robimy to rodzaj wolontariatu.

Rozliczenia nie są naszą rolą.


Proszę pytać Kasię- Koci Świat.
Może mail, albo pw.

Aczkolwiek "obiło się", że dług jest...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 05, 2013 1:37 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Cieszę się szczęściem Darii, choć z drobnym smutkiem, że nie do mnie...
Od razu mówiłam, że zdjęcia są byle jakie, gdyby były lepsze, ludzie od początku by się o nią bili.
A państwo, skoro tacy fajni, aby przypadkiem nie chcą drugiego?

I coś jeszcze mądrego miałam napisać, ale zapomniałam...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto mar 05, 2013 1:55 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

kotkins pisze:(co za dzień...)

Ani ja ani Neigh nie wiemy NIC o finansach.
I nie mamy zamiaru się dowiadywać.
To co robimy to rodzaj wolontariatu.

Rozliczenia nie są naszą rolą.


Proszę pytać Kasię- Koci Świat.
Może mail, albo pw.

Aczkolwiek "obiło się", że dług jest...


8O

noooo! Kotkins ale po co ten nerw?

Wiem, że to co robicie nie ma nic wspólnego z władzami i finansami fundacji Kasi w tym sensie, że nie Wy tym zawiadujecie i nie chcecie zawiadywac. Rozumiem.

Wiesz jak trudno się dobic do Kasi, dlatego pytam na forum i moje pytanie nie było personalnie kierowane ani do Ciebie ani do nikogo innego. Wystarczyłaby odpowiedź, że nic Ci o finansach nie wiadomo, albo w ogóle zlanie mojego pytania.

Chcę pomóc (mam dwa koty które siedziały w fundacji a przypuszczam, że małe rude wygenerowało niezły dług) chcę się zorientowac jaka jest skala problemu. Tyle.
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Wto mar 05, 2013 8:37 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Ania my po prostu mamy dość. Każdy z osobna i wszyscy razem chcą od nas info odnośnie Fundacji, kotów i każdej sprawy. A my NAPRAWDĘ nie wiemy. Nasza rola polega na odpowiadaniu na maile, dzwonieniu do ludzi, umawianiu i przeprowadzaniu PA i czasem oddawaniu kotów...

Czasem odwarkujemy niewłasciwej osobie po prostu.....Ale jak nam 11 tego dnia osoba mówi weźcie, zróbcie, powiedzcie - uważajac nas za oazy wiedzy i możliwości.......noo to można dostać wk.........Zwłaszcza jak sie usiłuje udźwignąć i załatwić....

Kasia nie odbiera telefonów o czym wszyscy, którzy próbowali się dodzwonić wiedza. NASZYCH też!
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto mar 05, 2013 9:59 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Dobra.
Powiem to otwartym tekstem: KASIA NIE ODBIERA TELEFONÓW.
Od nas.
Znaczy - ani Neigh ani ja nie możemy się dodzwonić.
I powiem szczerze , że to OGROMNIE frustrujące.
Bo jak np. zorganizować przewóz kota , kiedy nie da się ustalić kiedy go odebrać?
Jak opowiedzieć o Babcie Poli komuś, kto organizuje dla niej Gerberki i chciałby wiedzieć czy Pola lubi te czy inne?
Fairey ja nie tak personalnie do Ciebie.
Ja tak w ogóle.

Zdjęcia możemy dostać tylko od tych , którzy chcą nam dać. Zwykle to ci forumowi są.
Pieniądze...
Nie przechodzą przez nasze ręce.
I bardzo dobrze.
Bardzo bym nie chciała jednak wylądować w więzieniu z zarzutami malwersacji np :mrgreen:
I nawet towarzystwo Neigh w celi chyba by mi tego nie osłodziło!

I to jest moje główne źródło frustracji...podejrzewam, że neigh ma podobnie...

Walka z telefonem mnie osobiście przeasta.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 05, 2013 13:01 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Wiem, rozumiem i współczuję.

Moze po prostu na KS przeznacze kilka pierwszych wplat. Pieniadze sa potrzebne tu nie ma watpliwosci.

Do pozostalej pomocy poszukam innego beneficjenta.
Obrazek

fairey

Avatar użytkownika
 
Posty: 441
Od: Wto paź 11, 2011 7:04

Post » Wto mar 05, 2013 13:09 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

Przynajmniej jedno jest jasne. Nie zadawać pytań na wątku, a pisać do Kociego Świata. No i po co te nerwy ? Przecież nikomu nie jest miło w takiej sytuacji. Na facebooku jest link do tego wątku, z infromacją, że tu można śledzić dalsze losy kotów. Usuńcie ta informację, bo wychodzi na to, że fan klub kotów jest wprowadzany w błąd.
Życzę poprawy nastroju, co niewątpliwie nastąpi z nadejściem wiosny, a to już niebawem :ok:

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Wto mar 05, 2013 17:41 Re: "Syberyjski" atak frontalny - nowe zdjęcia!

oficjalnie ogłaszam, że wątek idzie do zamknięcia. Z tego wątku za kota "dotkniętego" uważam Tomasza. Reszta się - na szczeście wyadoptowała. I tyle. Tomasz zostanie umieszczony wraz z persami z meliny - na wspólnym wątku kotów poszukujących domu.

Bardzo proszę moderatora o zamknięcie wątku.

Informacja od koci-swiat
viewtopic.php?p=9679755#p9679755


koci-swiat pisze:Na zamkniętym wątku norwegów padło pytanie o koszt leczenia itd persko/norweski.
Nie wiem tego do końca, nie chcę nękać wetów o szczegóły póki nie mam czym zapłacić :(
Moje wyliczenia z tego co wiem na pewno-
sam pobyt w lecznicy jednych i drugich (ok 3 tygodni max) to licząc po cenach naprawdę hurtowych ok. 2 500, plus samo usg persów ok. 500 zł.
To już daje 3000 zł-nie liczę dalej....leków, badań, sterylek, zębów itp.
Mówią że człowiek nie powinien się denerwować :(
Dotychczasowych wpłat na perso/norwegi jest na kwotę 1727 zł-czyli sądzę że w najlepszym wypadku mamy 1/3 potrzeb



Zamykam. N/K
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 2 gości