
Moderator: Estraven



Duszek686 pisze:Jelita to on od zawsze miał słabe - odzywa się pewnie wczesne dzieciństwo, gdzie jadł wyłącznie krowie mleko wymieszane z ryżem, a sucha karma w postaci kilku groszków była rarytasem![]()
Atoniczne - chyba w znaczeniu - leniwe, słabo pracujące. To może być efekt chwilowy - i mam nadzieję, że taki włąśnie jest, ale te jelita trzeba jakoś pobudzić do pracy. Dlatego dziś Karmel nie dostał już leków rozkurczających ani przeciwwymotnych, żeby ten układ pokarmowy się sam ruszył. Na razie nie jest chyba najgorzej, choć w kuwecie skubaniec jeszcze nie byłChoć powinien


Użytkownicy przeglądający ten dział: Timothysaunk i 14 gości