Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
W domu na pewno nabierze pewności siebie, pod warunkiem, że ktoś jej da więcej czasu niż tylko jedną dobę Iwona11 pisze:Z tym Łezkiem to ciekawa historia, kastrat a znaczy teren i do tego jeszcze nie są mu obojętne kotki w ruiA co na to Pinezka? Nie było scen zadrości? Nie wydrapała oczu rywalce?
Na to bym nie wpadła, nie czytałam wcześniej na opakowaniu. Myślałam, że pomidora nie ruszą, ale wymiotły wszystko a Miziak wylizał wszystkie miseczki i jeszcze chciał dokładkę.Iwona11 pisze:Felixa w saszetkach kupiłam ostatnio w zooplusie, a wcześniej pojawił się w Biedronce. Moje koty lubią, ale np. kotka koleżanki nie tknęła.
W zooplusie mają dwa zestawy - z mięsem i z rybami. Dzisiaj otworzyłam jedną saszetkę rybną i przeżyłam szok, bo sos był czerwony, okazało się, że pomidorowy
Na to bym nie wpadła, nie czytałam wcześniej na opakowaniu. Myślałam, że pomidora nie ruszą, ale wymiotły wszystko a Miziak wylizał wszystkie miseczki i jeszcze chciał dokładkę.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 64 gości