


Mam w biurze koleżankę, która jak raz w tygodniu czegoś nie wyleje to jest święto

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
nelka83 pisze:Już się chyba przesilenie wiosenne zaczyna bo ja również padam na pysk po powrocie z prac. Myśleć się nie chce, a sterty papierów rosną![]()
Najchętniej po powrocie do domu uwaliłabym się, pospała, a tu nie ma tak lekko - pies, dwa koty, czarna dzicz w piwnicy, która litości nie znai garażowe footra... Dobrze, że nie mam dzieciów
MB&Ofelia pisze:Kretem już potraktowałam, ale niewiele dało, niucha dalej - choć nie jest zatkane. Domestos też nie zabił "zapaszku". Rozkręcimy i zobaczymy, co się tam dzieje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi i 256 gości