Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

[Blekitny.Irys]

Jest rozbrajająca. Uśmiałam się patrząc na jej zdjęcia
Wszystkiego dobrego dla Was

[Myszolandia]

Tak,tak Nikutek jest przykładem tej walki ,oj jak bardzo

Wiem... nawet mnie Agop pytała, czy komukolwiek udało się wygrać, bo Mokate, Emilek, Antoś... więc jest NIKI, która wygrała... a może niedługo będzie i Czesio (kilka dni temu wet mu dawał kilka dni życia - dostał interferon i wołowinę: przybiera, zaczyna się bawić, a w piątek morfologia: mam nadzieję, że będzie poprawa, bo miał tragiczną HGB i HCT).

Głaski dla Nikusi a ja od wczoraj mam tu cudne Małe Czarne (Norbi) - musiałam się pochwalić

oj to najmocniejsze kciuki za Czesia


padłam,omdlałam ,umarłam,dalej nie pamiętam

a ja od wczoraj mam tu cudne Małe Czarne (Norbi) - musiałam się pochwalić

o,to namierzamy wąta

[szybenka]

Pozwoliłam sobie Niki dodać w pierwszym poście Mokate i kotów walczących (link w stopce pod banerkiem Mokate) - będzie dodawała nadziei tym, którzy walczą... mam nadzieję, że mogę ją tak "wykorzystać" i dać za przykład, że czasami się udaje, choć jest ciężko.

Nie mam nic przeciwko, tylko że my już walkę mamy za sobą i nie wiem czy z samą białaczką. To była walka z różnymi chorobami po kolei, do kt. może i przyczynił się wirus. Przyznam szczerze, że szczegółów już nie pamiętam (mam zapiski), ale strachu i niepewności nie zapomnę.

Cieszę się, że masz swojego aniołka


Planuję na wiosnę globalny przegląd Niki.
1. Standardowe badanie krwi.
2. PCR - jeśli będzie ujemny, założę, że Niki nie zaraża. Zrobię może i test podstawowy na białaczkę - dla mnie ma to sens Wszystko w Laboklinie.
3. USG wnętrza.

Ostatnio moja siostra cioteczna straciła jamnika. Trzy dni i po psie. Okazało się, że miał wielkiego guza wewnątrz z przerzutami, że tak naprawdę nie wiadomo, co najpierw było zaatakowane. Po psie nic nie było widać, tylko jakby się spasł trochę - sama go widziałam. Wesoły, bez zmian w zachowaniu...

Nikuśka szczęśliwa, kochana i do schrupania. Dziś współpracowała ze mną i mam nowe zdjęcia - znów przyszalałam





Edit: Witaj Blekitny.Irys

[selene00]

Ha! A mówi się, że zielony nie jest twarzowym kolorem. Niki daje kłam takim twierdzeniom.
Lalunia.

[WarKotka]

Ha! A mówi się, że zielony nie jest twarzowym kolorem. Niki daje kłam takim twierdzeniom.
Lalunia.

I do burasków jak najbardziej pasuje

[szybenka]

Ha! A mówi się, że zielony nie jest twarzowym kolorem. Niki daje kłam takim twierdzeniom.
Lalunia.

I do burasków jak najbardziej pasuje

Nooo... nieskromnie

[jamkasica]

nadrobiłam fotki. Humor mię się poprawił Ale masz wesoło z tą Nikuśką!

[Myszolandia]

o mamusiu

[Duszek686]

[szybenka]

To jeszcze wrzucę te fotki (niewyraźne - wybaczcie), bo lubię taki Nikusiowe spojrzenie:





I zwróćcie uwagę, jak kurczowo trzyma zdobyte pióro


Dziękuję za podziwy i zachwyty nad moją koteńką
Kiedy jej przekazałam Wasze komentarze, reakcja była taka:



Skromna, prawda?

[Myszolandia]

Moje Śliczności Kochane



jestem wymięknięta

[WarKotka]

Dziękuję za podziwy i zachwyty nad moją koteńką
Kiedy jej przekazałam Wasze komentarze, reakcja była taka:



Skromna, prawda?

Widać, że jej sodówka do głowy nie uderzyła

[szybenka]

Widać, że jej sodówka do głowy nie uderzyła

oby jej pańci nie uderzyła

Profil księżniczki


Tak sobie duża myślę...


i myślę...


...pobawiłabym się...








Zmęconam...

[szybenka]

Wyjeżdżam na tydzień, więc wrzucę kolejną porcję fotek


Wystarczy, że na chwilę siądę lub się położę, a Niki to momentalnie wykorzystuje w ten oto sposób (zmęczona podłam na 15 min.):






A to z dzisiejszego wieczoru:






Pozdrawiamy wszystkich

[kussad]

I zwróćcie uwagę, jak kurczowo trzyma zdobyte pióro

Dziękuję za podziwy i zachwyty nad moją koteńką
Kiedy jej przekazałam Wasze komentarze, reakcja była taka:



Skromna, prawda?

Agnieszko świetne zdjęcia a jeszcze lepszy komentarz
Udanego spokojnego wyjazdu