Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jaaana pisze:Jek pisze:jaaana pisze:Miał być?
A teraz nie sięga, bo za gruby???
Nieeezostał wycofany z uwagi na załomek (rzekomy?). Tak na wszelki wypadek bo Maria też po wymacaniu jego ogona miała watpliwości czy to faktycznie załomek. No i poszedł do adopcji
a Młoda ma bengalka!
Rozumiem, że na ogonie ten załomek![]()
Nigdy nie zrozumiem hodowców... Czemu ogon przeszkadza w rozmnażaniu???
Myślałam, że to się robi czymś innym
Jek pisze:Kociaste fajowe! A co do Porty - dostawały bezzbożową. Teraz kończa tą inną bo pomyliłam się zamawiając. Bezzbożowa na dłużej starczała!
edit: Załomek mógłby odezwać się wadami u potomstwa. Część hodofcuff maskuje taki nieznaczny defekt, posuwając się do skrócenia ogona włącznie i rozmnaża takiego kota również. Zwłaszcza gdy reproduktor sprowadzony z zagranicy. ta hodowczyni po ujawnieniu się zmiany - niejednoznacznej nawet dla części sędziów (bo on był wystawiany) ciachnęła go i oddała do adopcji. Wg mnie dobrze to świadczy o jej podejściu. Zresztą z tą adopcją była związana bardzo śmieszna historia - załatwiły ją moje dzieciaki, małe wówczas, Młoda miała chyba z 7 lat a Buba niecałe 4, o ile się nie mylę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 27 gości