Pestka, Ogryzek, Pigo, Olek & Orka. Bury trójłapek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 24, 2013 18:39 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Rysiek pogryzł mi kabel od służbowego laptopa :crying: :crying: :crying:

Na szczęście nie przegryzł całkowicie...

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lut 25, 2013 20:24 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Rysiu, coś Ty narobił? Trzeba było przegryźć kabel od prywatnej komórki!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 26, 2013 22:20 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Inuś kochana, nie podpowiadaj Rysiowi co JESZCZE może pogryźć.... Rudzielec za bardzo lubi podgyzać rzeczy (i ręce, i stopy....)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro lut 27, 2013 9:04 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Niektóre kotki takie są i trzeba je kochać.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lut 27, 2013 9:24 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Alyaa pisze:Inuś kochana, nie podpowiadaj Rysiowi co JESZCZE może pogryźć.... Rudzielec za bardzo lubi podgyzać rzeczy (i ręce, i stopy....)

Oj tam,oj tam :ryk: Trzeba na sprawę patrzeć pozytywnie,że Rysiu ma zdrowe,mocne ząbki :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Śro lut 27, 2013 15:28 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

halinka1403 pisze:
Alyaa pisze:Inuś kochana, nie podpowiadaj Rysiowi co JESZCZE może pogryźć.... Rudzielec za bardzo lubi podgyzać rzeczy (i ręce, i stopy....)

Oj tam,oj tam :ryk: Trzeba na sprawę patrzeć pozytywnie,że Rysiu ma zdrowe,mocne ząbki :D

No tak :) Ma to też swoje plusy dodatnie :mrgreen:



MalgWroclaw pisze:Niektóre kotki takie są i trzeba je kochać.
Fasolka

Nie martw sie Fasolko, Rudy jest kochany :1luvu: Tylko jak gryzie mi kable to Go nie lubię!

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce


Post » Śro lut 27, 2013 20:55 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

A jak tam kontakty Rudo-kocie?Dalej łapoczyny,czy coś się poprawia?
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Czw lut 28, 2013 21:19 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Niestety dalej łapoczyny :( Ale tak jakby mniej (obym nie zapeszyła!). Na pewno jak Rudego się wymęczy zabawą to nie chce Mu się atakować Buraska ;)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce


Post » Pt mar 01, 2013 22:43 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Jak Frania jest zmęczona, to mnie nie gania.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 02, 2013 15:03 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Lubię moją piłeczkę na wędce.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 02, 2013 23:44 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Rysiu uwielbia polować na piórka na wędce. Zbieramy potem resztki "kury" z podłogi, żeby koty nie zjadły :wink:

To był zakręcony dzień i jestem padnięta... Ale w takim pozytywnym sensie ;) Umówiłam się z bratem, że podjedziemy na stację napompować koła kaczce (ford ka), bo biedna stoi od listopada (wiem, że powinnam jeździć mimo zimy, ale jakoś mi tak nie wyszło :oops: ). Brat przyjechał, wsiedliśmy, przekręcił kluczyk i.... nic. Akumulator (znowu) zdechł. Jakieś dwa-trzy tygodnie temu był ładowany... No to mamy problem... Umówiliśmy się na wieczór na łyżwy w 8 osób, a samochód narzeczonej brata stoi u mechanika... W trzy godziny nie naładujemy akumulatora... Szybka decyzja - jedziemy do mechanika po akumulator. U mechanika zamknietę, kluczyków nie ma, a samochód stoi na parkingu. Byliśmy przekonani, że jest zamknięty, dopóki brat nie otworzył drzwi od strony kierowcy 8O Wyjęliśmy akumulator i pojechaliśmy wymienić w moim samochodzie... Śmialiśmy się poźniej, że dokonaliśmy przeszczepu serca w kaczkach ;) Pojeździłam troche po mieście, żeby sobie przypomnieć "co i jak". Wpadliśmy do domu dosłownie na 10 minut - daliśmy kotom jeść, zebraliśmy łyżwy i na lodowisko. Półtorej godziny jeżdzenia i radochy jak u małych dzieci (trzy razy mniejszy kurdupel zasuwał na łyżwach trzy razy lepiej ode mnie :roll: ). Zjedliśmy w centrum handlowym i przy okazji kupiłam nowy akumulator ;)
Niedawno wróciliśmy i jestem wykończona... Ale takie zmęczenie mi nie przeszkadza. Jest zdecydowanie przyjemniejsze niż psychiczne wykończenie po 8 godzinach w pracy....

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie mar 03, 2013 11:16 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Ale miałaś fajny dzień :1luvu: Super jest taka odskocznia od stresującej codzienności :D
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Nie mar 03, 2013 14:44 Re: Pestka, Ogryzek & Pigo: Rudy Ryś Ryszard

Miaudoberek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Silverblue, Talka, zuzia115 i 12 gości