Teraz
Całkiem normalny kot w cętki na schodach stupy w Gangtok[Sikkim]

Inny normalny kot, biały z pchłami , tamże..

Chyba się źle czułam robiąc tak głupio zdjęcia...

Migdałek kładzie mi sie na 'enterze' przesuwając kursor na sam koniec strony...
Poza tym oba linieją na wyścigi, jak nigdy dotąd. Morelka pozwala sie przez chwilę poczesać, byle bez przesady - a przesada jest dość szybko, co zaznacza bijąc
łapom i wrzeszcząc. Albo wszystkimi łapami na raz
Migdałek nie zaznacza, bo na widok grzebienia, ucieka pod stół, na około którego mogę sobie potem ganiać do woli.. Udało mi się parę razy
siłowo przeciągnąć grzebieniem po nim, jednak on ma taką sierść... no taką śliską i przylegającą, praktycznie jest wężowy i grzebień po prostu sie prześlizguje..
Chciałam jeszcze wstawić kilka zdjęć - z moich ulubionych - ludzkich, ale nie mam już czasu. Potem.