PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 24, 2013 12:13 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Fajnie, że się znajdują na wątku PostPaluszkowe koty :kotek:
A w kwestii dokocenia - wcale nie musi być Siostra, kocurek też dobrze się dogada z kocurkiem, ile z dwupaków u Smarti to faceci :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lut 24, 2013 12:45 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Szalony Kot pisze:Fajnie, że się znajdują na wątku PostPaluszkowe koty :kotek:
A w kwestii dokocenia - wcale nie musi być Siostra, kocurek też dobrze się dogada z kocurkiem, ile z dwupaków u Smarti to faceci :mrgreen:

Zastanawiałam się też nad prowadzeniem DT - ale doczytałam, że trzeba mieć pomieszczenie do izolacji nowych, a ja z racji metrażu (kawalerka 30 m2, otwarta kuchnia, mała łazienka) takimi warunkami nie dysponuję. Szkoda.
Póki co więc chociaż pomogę finansowo troszeczkę dokładając się do Waszej zbiórki.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie lut 24, 2013 13:50 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

ano jasne że nie musi :D
tyle że najłatwiej.
ale ważne jest tez aby wiek był zbliżony-tak do roku,dwócj różnicy to chyba najlepiej.
no i ogólnie dużo zależy od charakterów-skoro luzak i był ze Stefanem to pewnie z równie niekonfliktowym chłopakiem też by się szybko dogadał.

generalnie dokocić można KAŻDEGO-patrz np. mój Filemon-który nienawidzil kotów a teraz żyje w stadzie 7-miu kotów i żyje z nimi w zgodzie 8O :piwa: ,albo Puszek/Olaf który lubi już Milupę i bawił się z Charliem 8O a jeszcze jakiś czas temu był postrachem wszystkich..

jak bedziesz dokacac i jeśli będzie obawa że mogą być jakieś problemy to napisz do mnie-wyślę Ci ogólne zasady dokacania od behawiorystki.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie lut 24, 2013 15:04 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

akne pisze:Wyprawa na cały dzień prawie, bo nie mamy auta, a mieszkamy na Targówku.

Witam sąsiadkę :D
Dziękujemy za dołączenie do "Puszka dla Paluszka".
akne pisze:Zastanawiam się nad drugim kotem, ale ze względu na dość ograniczoną przestrzeń (30 m2, dwie osoby dorosłe i w/w kocurek) waham się mocno.

Nie wahaj się. Też mieszkam na 30 m z kawałkiem - troje ludzi + dwa koty. Trzeci kot przy takim zaludnieniu to już byłoby za dużo, ale dwa są w sam raz :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 24, 2013 17:21 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Witaj Akne :kotek:
Bardzo wielu kotów ze schroniska nikt nie szuka, a są to w 98% domowe "kanapowce".
Nie wiem czy to Cie pocieszy czy nie, ale Luzak był w schronisku wyjątkowo krótko i praktycznie nie ma u nas kota, który by nie przeszedł kociego kataru ;(
Z tego co pamiętam Wasz kote był mocno wyluzowany w stosunku do innych kotów, więc nie sugerowalabym się za bardzo ani płcią ani wiekiem :)
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Nie lut 24, 2013 18:01 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

akne pisze:Wypada się też przedstawić - jak widać jestem tu nowa, na razie tylko czytam, bo wciąż mało wiem o kotach :)
Mam na imię Anka, mieszkam w Warszawie. Od 16.11.2012 pod moim dachem przebywa "Luzak z pokoju Stefana":
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=147018&hilit=na+paluchu&start=270
Kocurka po zabraniu z Palucha od razu zawieźliśmy do weterynarza - miał kaszel i chrypiał, prawdopodobnie pozostałość po kocim katarze. Pod troskliwą opieką wetów udało się go wyleczyć, przeszedł kastrację na nasz koszt w tej samej klinice - i bardzo dobrze, bo okazało się, że ma wrodzoną wadę serca, więc wymagał trochę indywidualnego podejścia (prawdopodobnie po darmowej kastracji na Paluchu nie byłoby kolorowo).
Zastanawiam się nad drugim kotem, ale ze względu na dość ograniczoną przestrzeń (30 m2, dwie osoby dorosłe i w/w kocurek) waham się mocno.
Póki co kocurek (imię ma charakterystyczne, nie chcę, żebyście się śmiali ;) za radą weta idzie na szczepienie kompleksowe 01.03 - to tak na wszelki wypadek, gdyby miała się pojawić Siostra.
To tyle, pozdrawiam Wszystkich :)


czesc :mrgreen: ja na 42 m mam 3 koty a byly nawet chwilowo 4 wiec da sie :wink:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Nie lut 24, 2013 18:06 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

A ja mam 38,5m , 3 koty na stałe i jakoś tak wypada że zawsze 2 na tymczasie , czyli razem 5.
Ilość ludziów zmienna - jednego dnia tylko ja , kolejnego ja+2.
I fajnie jest :ok: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie lut 24, 2013 21:06 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Revontulet pisze:Nie wahaj się. Też mieszkam na 30 m z kawałkiem - troje ludzi + dwa koty. Trzeci kot przy takim zaludnieniu to już byłoby za dużo, ale dwa są w sam raz :mrgreen:

Dziękuję Wszystkim za miłe słowa :)

Na razie Luzak miał odrobaczanie 16.02 (wet tak zalecił przed szczepieniami na wszelki wypadek - poszłam do niego z pytaniem, jak się można przygotować na drugiego kota), kazał odczekać 2 tygodnie, więc gdzieś tak na początku marca zafunduję mu szczepionkę (we wrześniu przy przyjęciu do schroniska dostał Tricat Trio), czyli do połowy marca przeanalizuję wszystkie za i przeciw i dostanie (lub nie) towarzystwo z Palucha.

Prawda jest taka, że może podświadomie boję się jego śmierci i "na zapas" chcę drugiego kota - ryczałam u weta, kiedy 09.01 się okazało, że zwierzak ma wrodzoną wadę serca - "zwężenie tętnicy płucnej łagodnego stopnia z niedomykalnością zastawki tętnicy płucnej. na skutek tego doszło do powiększenia prawej komory serca oraz pogrubienia wolnej ściany lewej komory serca" (cytat z opisu badania). Badanie serca trzeba było zrobić, bo wet słyszał szmery i nie chciał zaryzykować kastracji zanim nie będzie wiadomo, co mu jest.
- Pani doktor [chlip, chlip, chlip], to ile on będzie żył?
- Na pewno krócej niż zdrowe koty.
- No ale ile? 10 lat?
- No może 10, każdy przypadek jest indywidualny.
- A jak poznać, że TO już się zaczęło?
- Będzie się męczył po wysiłku, dyszał, nie będzie mieć apetytu.
Cytuję rozmowę z pamięci.

Reasumując i kończąc te moje długie wywody (w końcu ich temat pobocznie tylko jest związany z tym wątkiem):
Następnego kota wezmę ze schroniska, choćby nawet się miało okazać, że ma wszystkie możliwe wady :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie lut 24, 2013 21:50 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Revontulet pisze:
akne pisze:Wyprawa na cały dzień prawie, bo nie mamy auta, a mieszkamy na Targówku.
Witam sąsiadkę :D
Ja też witam sąsiadkę :D


Drugi kot to fajna sprawa dla ludzi i - przede wszystkim - dla pierwszego kota :ok:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Pon lut 25, 2013 10:48 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

059/13 Obrazek

062/13 Obrazek

063/13 Obrazek

064/13 Obrazek

II/13 Obrazek

068/13 Obrazek

069/13 Obrazek

070/13 Obrazek

071/13 Obrazek

072/13 Obrazek

073/13 Obrazek

074/13 Obrazek

075/13 Obrazek mainecoonowaty?

076/13 Obrazek PERS
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 25, 2013 21:46 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Revontulet pisze:059/13 Obrazek

062/13 Obrazek


Te nieszczęścia jeszcze w kwarantannie?
A jak tam pokoje adopcyjne? Zatłoczone?

Powiedzcie mi proszę, jak wygląda sezonowe obciążenie Palucha - pewnie w okresie wakacyjnym trafia ich najwięcej?
Bo ludzie wolą wyrzucić jadąc na wakacje, bo i tak sporo władowali w olinkluziw in idżipt, więc na koci hotel kasy niet?

Przepraszam za lamerskie pytania.
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon lut 25, 2013 22:14 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

więc gdzieś tak na początku marca zafunduję mu szczepionkę (we wrześniu przy przyjęciu do schroniska dostał Tricat Trio),

jaką szczepionkę? jesli kot był szczepiony we wrzesniu Tricatem to nie trzeba go teraz na nic szczepić

Mój Harrry jest na stronie głównej Palucha. 8O
Ostatnio edytowano Pon lut 25, 2013 23:06 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Pon lut 25, 2013 22:27 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

AnielkaG pisze:
więc gdzieś tak na początku marca zafunduję mu szczepionkę (we wrześniu przy przyjęciu do schroniska dostał Tricat Trio),

jaką szczepionkę? jesli kot był szczepiony we wrzesniu Tricatem to nie trzeba go teraz na nic szczepić

Mój wet powiedział, że skoro kot był schroniskowy i nie znamy jego całej historii i dostał tę szczepionkę we wrześniu 2012, z datą ważności do września 2013, to można go zaszczepić szczepionką na więcej chorób, skoro ma się pojawić inny kot itp.
Naciągają mnie? :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Pon lut 25, 2013 23:21 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

dostał tę szczepionkę we wrześniu 2012, z datą ważności do września 2013, to można go zaszczepić szczepionką na więcej chorób, skoro ma się pojawić inny kot itp.
Naciągają mnie?

Owszem.
Kot na Paluchu jest szczepiony na wejściu, czyli jak jest (jeszcze) zdrowy, pytanie jaką wytworzy odporność, ale jakąś na pewno. Myslałam że to takie uzasadnienie powtarzania szczepienia po poł roku. Data ważności szczepionki to nie jest data do której kot będzie odporny na choroby na które dostał szczepienie, tylko data do której ta szczepionke trzeba zużyć!!!Na jakie choroby wet chce szczepić niewychodzącego kota z wadą serca?? Na jakie więcej chorób?
Zmień weta bo ten delikatnie mówiąc gada bzdury.
AnielkaG
 

Post » Wto lut 26, 2013 8:04 Re: PALUCH 8. MRAU. Nowy rok, nowe biedy. Pomóżmy! :)

Moze wetowi chodziło o doszczepienie?
Np przeciwko białaczce?

Ew o powtórne szczepienie - jeśli dostał w schronie, to tylko raz, po m-cu się zwykle szczepi drugi raz... :roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 62 gości