(...) Tigra gryzie z tego co pamiętam? (...)
Łapie zębami ale nie zaciska, ja to kiedyś nagram, to czesanie, dziecko poproszę to zobaczycie jaki to cyrk
Małe
fiubździu robi wszystko, aby uciec i przerwać zaplanowaną przeze mnie czynność

, wykorzystuje cała gamę swoich umiejętności

.
O widzisz, byłam w zoologicznym, na rynku i zapomniałam o taki grzebień zapytać jaki MariaD pokazywała.
Ale mamy całe pudełko przeróżnych
czesaczy, metalowy mały grzebień o 2 gęstościah zębów też i się czesze

łod casu... do casu... ale ona nie kłaczy za bardzo.
Kupiłam sobie też gumowe rękawice grube kuchenne

, może ochroni choć trochę moją skórę przed pazurami, zobaczę
Kupiłam też po szufelce tych karm w zoologicznym (nie kupuję na wagę bo boję się, że zwietrzałe) ale tym razem wzięłam 2 rodzaje gastrycznych RC, aby jej już dać, czekając na kuriera.
Jedna to takie fajne kółeczka z dziurką (z dodatkiem ryby) a druga to ten intestinal . Jak przyniosłam to obie dziewczyny wyniuchały i spożyły ze smakiem po porcji jednej i drugiej. A jeszcze 400 gram
Sanabell wzięłam Sensitive mit feinem z jagnięciną. Tez w tym typie karm.
I tez kupiłam (znowu poszalalam

) drugą kuwetę krytą (60zł), wzięłam ja tylko dlatego, że ma bardzo wysoki dół - jak te najwyższe odkryte a takiej potrzebowałam dla mega grzebacza i wyrzucacza silikonu na balkon.
Coś takiego, sam spód jest baaardzo wysoki z jednej strony(zdjęcie tego nie oddaje) i można używać jako wysoką odkrytą.
