Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie lut 24, 2013 18:11 Re: Wątek cukrzycowy VIII

O rany, to co my tak mało jemy? Jedno 4 kg, drugie 5 kg. Puszki 100g nie zjedzą na jedno posiedzenie zwykle, resztę wyrzucam (znaczy wystane w misce). Puszki 200 g to u nas w ogóle porażka. W ogóle - ile ja tego jedzenia po prostu wywalam:( U nas to abstrakcja jeść ten sam rodzaj karmy - wszystko nudzi się bardzo szybko. Zwykle nie wiem, co otworzyć, żeby pierwszą reakcją nie był foch. Ręce mi czasami opadają, bo mnie pół życia schodzi na karmieniu z ręki i namawianiu. Mam zresztą specjalne "przyprawy", że się taka Pusiasta np wzięła, pomaga wdrobienie jej ulubionego przysmaku na przykład. Z Prosiactwem było lepiej do tego pory no ale teraz to jest jedzeniowa masakra.

Dziewczyny, mam pytanie. Czy ktoś może mi polecić pastę witaminową dla cukrzyka? Wszystko jest z cukrem, słodem itd. Czasami tego cukru jest jednak tak niewiele, że nie podnosi glukozy. No ale nie wiem, co kupić, żeby nie było porażką (tabletki, proszek - odpada. Prosiątko je z wielkim trudem, nie radzi sobie z rozgryzaniem, na wszystko wybrzydza, więc ja mogę tylko te witaminy siłą do pysia. Dlatego pasta. A musimy mieć jakiś suplement, bo jedziemy w tej chwili tylko na surowym).

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 24, 2013 20:27 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Molesław pisze:Mamrot, mam już strzykawki 0,5 ml. Podaję 0,25 jednostki i zastanawiam się, czy nie zwiększyć do 0,5. Spójrz w dzienniczek Molka.

O 18.00 PRE 473 - dałam 0,5 jednostki.

powinnaś dłużej "wytrzymać na 0,25, na podwyższanie będzie czas, tak myślę. badasz ketony?!!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Nie lut 24, 2013 23:20 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Sheridan - mało to jemy my :( Jeden nie chce i grzebie w misce, drugi był na diecie :(

Podkarmię Dzikiego do 100g rano i 100g wieczorem, tylko muszę zamówić mokre Urinary i Animondę. Gutek sam się określi z jedzeniem.

No i ten cukier do zbicia u Dzikiego :( W poniedziałek idę do weta po receptę na Lantus. Strzykawki 0,5 100U zamówione i w drodze.
Teraz nasze wyniki na Caninsulin są pomiędzy 500 md/dl a 350 mg/dl w szczycie działania po 4-5h :( :( :( Aż mnie boli głowa jak widzę wynik na glukometrze :( Biedne to moje zwierzę. Chciałabym mu jak najszybciej pomóc :(

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Nie lut 24, 2013 23:35 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Witam serdecznie.
Od tygodnia wiem, że moja kotka ma cukrzycę. Staramy się to okiełznać, zrozumieć i tak znalazłam was.
Świetnie działacie, dużo więcej wiem dzięki wam ale jeszcze nie połapałam się ze wszystkim. Mam pytania i proszę o pomoc.
Rózne są zdania - i na forum, i veta- jak karmić kicię. Vet poleca mięso, suchą karmę dla diabetyków RC i inne rzeczy bez węglowodanów, stały dostęp do pokarmu. Na forum przewijają się częściej karmy mokre, karmienie o określonych porach, ograniczenia w jedzeniu. Myszka (kot) nie jest gruba, lubi jeść małymi porcjami, jedzenie 2 razy dziennie nie wchodzi w grę. Dlaczego mięso (np. pierś z kurczaka - surowa bądź sparzona) jest gorsze od konserwy pt kurczak? czy powinna mieć ograniczony dostęp do jedzenia czy nie i dlaczego/
Vet przepisał caninsulinę na 2-3 tygodnie a później kotka ma przejść na Lantus. Tu czytam, że caninsulina jest bez sensu. Ale z drugiej strony po tygodniu powolnego zwiększania caninsuliny z 2 do 4 kresek (strzykawki 40) insulina spadła z 469 do 139 dzisiaj (ale przez tydzien była 300 -400). Zmieniać insulinę szybciej czy poczekać?
Jak często powinnam badać obecność ciał ketonowch jesli wyniki teraz są ok?

dzięki z góry za odpowiedź!


Kotka ma na imię Myszka
waży 4,6 kg i jest ok
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? -tydzień temu
Jak jest kontrolowana choroba? -
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - tak, Optimum xido
Jaką podajesz insulinę? - caninsulinę
U 40
Ile kresek (IE)? -pierwsze dni 2 kreski, później 3, teraz 4
dwa razy dziennie
poziom glukozy- 140 po 6 godz od insuliny
dostawał sterydy? - nie
badania tarczycy (test T4)? - tak, ok
neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - chyba trochę
Jaką podajesz karmę? - tu mam pytania, sporo świeżego mięsa - kurczaka itp, wołowina, saszetki, RC
Mniej więcej ile? - nigdy nie mierzyłam, tyle ile chce; 50-100 g saszetka animoda; 100 g mięsa ?? zawsze dostawała też suche jedzenie, teraz przestałam jej dawać
Karmienie przed podaniem insuliny, czy po? - tuż przed
Inne choroby? - nie
jakieś leki? nie
wyniki laboratoryjne-
hematokryt 41 %
leukocyty 6,90 tys?mm3
ALT(GPT): 85,7 U/l
Białko całkowite: 9,20 g/dl
mocznik 62,00 mg/dl

Jakiej konsystencji i jakiego koloru jest stolec? Ciemny i twardy

khadi

 
Posty: 11
Od: Nie lut 24, 2013 21:25

Post » Pon lut 25, 2013 8:14 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:
Molesław pisze:Mamrot, mam już strzykawki 0,5 ml. Podaję 0,25 jednostki i zastanawiam się, czy nie zwiększyć do 0,5. Spójrz w dzienniczek Molka.

O 18.00 PRE 473 - dałam 0,5 jednostki.

powinnaś dłużej "wytrzymać na 0,25, na podwyższanie będzie czas, tak myślę. badasz ketony?!!


Badam - ketonów brak :)

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

Post » Pon lut 25, 2013 9:34 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Insulinę zmienić, bo caninsulina nie jest rozwojowa, że tak powiem, nie ustabilizujesz kota na dobre na niej. Przy coraz niższych wynikach będziesz miała coraz większe spadki, co grozi niedocukrzeniem. Lantus albo levemir to insuliny długo działające i łagodne. One gwarantują stałe wyrównanie, nie caninsulina.

Royal to jest śmieciowa karma, w której są węglowodany i skrobia. I cukry!:

mięso oraz produkty pochodzenia zwierzęcego, zboża (kukurydza), produkty pochodzenia roślinnego, sole mineralne, oleje i tłuszcze.


SKŁADNIKI ANALITYCZNE:

Białko surowe: 9% - Oleje i tłuszcze surowe: 3% - Popiół surowy: 1,2% - Włókno surowe: 1,5% - Wilgotność: 82,5% - Nienasycone kwasy tłuszczowe omega 6: 0,6% - Nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3: 0,15% - Cukry łącznie: 1,3% - Skrobia: 2,3%.

Zrób przysługę swojemu kotu i karm go czymś lepszym.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 25, 2013 10:22 Re: Wątek cukrzycowy VIII

khadi pisze:Witam serdecznie.
Od tygodnia wiem, że moja kotka ma cukrzycę. Staramy się to okiełznać, zrozumieć i tak znalazłam was.
Świetnie działacie, dużo więcej wiem dzięki wam ale jeszcze nie połapałam się ze wszystkim. Mam pytania i proszę o pomoc.
Rózne są zdania - i na forum, i veta- jak karmić kicię. Vet poleca mięso, suchą karmę dla diabetyków RC i inne rzeczy bez węglowodanów, stały dostęp do pokarmu. Na forum przewijają się częściej karmy mokre, karmienie o określonych porach, ograniczenia w jedzeniu. Myszka (kot) nie jest gruba, lubi jeść małymi porcjami, jedzenie 2 razy dziennie nie wchodzi w grę. Dlaczego mięso (np. pierś z kurczaka - surowa bądź sparzona) jest gorsze od konserwy pt kurczak? czy powinna mieć ograniczony dostęp do jedzenia czy nie i dlaczego/
Vet przepisał caninsulinę na 2-3 tygodnie a później kotka ma przejść na Lantus. Tu czytam, że caninsulina jest bez sensu. Ale z drugiej strony po tygodniu powolnego zwiększania caninsuliny z 2 do 4 kresek (strzykawki 40) insulina spadła z 469 do 139 dzisiaj (ale przez tydzien była 300 -400). Zmieniać insulinę szybciej czy poczekać?
Jak często powinnam badać obecność ciał ketonowch jesli wyniki teraz są ok?

dzięki z góry za odpowiedź!


hej ! tak na gorąco
natychmiast zmień insulinę, nie podawaj pod żadnym pozorem rc diabetic czy innej suchej, karygodne jest podawanie 8 miu
jednostek insuliny caninsulin.to naprawdę zaszkodzi, juz zaszkodziło ale szybka zmiana insuliny to zmieni
czytaj część edukacyjną i nie czekaj ani dnia dłużej na zmiane insuliny. pamiętaj ze do lantusa czy levemiru potrzebujesz inne strzykawki
absolutnie nie możesz zastosowac strzykawek które stosujesz do caninsulin

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 25, 2013 10:30 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Witaj Mamrot.
Molek miał dzisiaj PRE 367 dałam 0,5 jednostki. Piszesz, abym trzymała dłużej na 0,25 ale on dużo je, no taki jego urok, że jedną saszetkę 100 g "wchłania" w 20 minut i prosi o jeszcze. Potem dopiero spowalnia i 2 x po 50 g zjada w ciągu nastepnej godziny.
Pozdrawiam.

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

Post » Pon lut 25, 2013 10:35 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Molesław pisze:Witaj Mamrot.
Molek miał dzisiaj PRE 367 dałam 0,5 jednostki. Piszesz, abym trzymała dłużej na 0,25 ale on dużo je, no taki jego urok, że jedną saszetkę 100 g "wchłania" w 20 minut i prosi o jeszcze. Potem dopiero spowalnia i 2 x po 50 g zjada w ciągu nastepnej godziny.
Pozdrawiam.

to było zanim przeszłaśna 0,5. spytałaś to odpowiedziałam.
zrób krzywą po kilku dniach na 0,5.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon lut 25, 2013 17:50 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan pisze:Dziewczyny, mam pytanie. Czy ktoś może mi polecić pastę witaminową dla cukrzyka? Wszystko jest z cukrem, słodem itd. Czasami tego cukru jest jednak tak niewiele, że nie podnosi glukozy. No ale nie wiem, co kupić, żeby nie było porażką (tabletki, proszek - odpada. Prosiątko je z wielkim trudem, nie radzi sobie z rozgryzaniem, na wszystko wybrzydza, więc ja mogę tylko te witaminy siłą do pysia. Dlatego pasta. A musimy mieć jakiś suplement, bo jedziemy w tej chwili tylko na surowym).


Ja podaję Filipowi to : http://sklep.dakis-biotimex.com.pl/product_info.php?cPath=&products_id=33
Jest to gęstawy syropek,który możesz trochę rozcieńczyć wodą i podać strzykawką do pysia.

Wiśniak

 
Posty: 53
Od: Nie lis 20, 2011 15:16

Post » Pon lut 25, 2013 20:47 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Witam wszystkich. Wielkie dzięki za kopalnię wiedzy o kociej cukrzycy.
Może pomożecie i nam.

Kotka Dusia
Waży ok 6 kg - sporo
Wiek - ok 15 lat - Tymczas z ogródków działkowych, od 8 mc z nami
Kiedy zdiagnozowano cukrzycę? Podejrzenie z tytułu cukru w moczu
Jak jest kontrolowana choroba? czekamy na potwierdzenie diagnozy
Czy mierzysz u kota cukier glukometrem? - Jeszcze nie, ale mamy Accu-check active
Jaką podajesz insulinę? Jeszcze nie
poziom glukozy- 270 na czczo z żyły
dostawał sterydy? - dostaje Diprophos, wcześniej Encortolon, kotka ma astmę oskrzelową
badania tarczycy (test T4)? - nie
neuropatia (osłabienie kończyn, chwiejny chód)? - trochę, może być związane z wiekiem
Jaką podajesz karmę? - suche senior, odrobina mokrej Animondy vom Feinsten
Mniej więcej ile? - 40 g suchego, pół tacki Animondy

Inne choroby? - mocno powiększona wątroba, powiększona nerka, astma oskrzelowa
jakieś leki? Diprophos, wg potrzeb Theovent
wyniki laboratoryjne morfologia i biochemia w normie jak na ten wiek

Kicia jest mocno wiekowa, trafiła do nas z poważnym zapaleniem górnych dróg oddechowych (na pewneo przeszła niejedno nieleczone w życiu, co zniszczyło jej oskrzela i płuca) i ropomaciczem. W zasadzie dolega jej "tylko" astma oskrzelowa. Kilka - kilkanaście ataków dziennie - wykańczały Dusię. Jakieś pół roku temu zapadła decyzja o sterydzie. Był Encortolon, teraz jest po pierwszym zastrzyku Diprophosu. I w zasadzie dopiero teraz astma zelżała.

NO i ta cukrzyca. Potwierdzenia na podstawie badania fruktozaminy będziemy mieli w czwartek. Lekarka zapowiedziała konieczność odstawienia sterydu, jeśli cukrzyca się potwierdzi. Jedyną alternatywa dla sterydy jest inhalator i podawanie kotu wziewnie. NO ale my pracujemy, i czasem też śpimy. Nie będziemy w stanie chodzić za kotem o podawać inhalatora gdy tylko będzie trzeba.

I mamy zgryz. Wiemy jak Dusię męczyły ataki bez sterydu. Leżała jak mała wymęczona szmatka. Kotka ma kolo 15 lat i wiemy, że nie walczymy już tutaj o długość życia, tylko o jego komfort i brak cierpienia. Nie wiemy czy odstawianie sterydu i skazywanie kota na walkę o każdy oddech (tak to wyglądało), po to żeby stabilizować cukrzycę, jest tego warte. Bo podobno nie da się na raz leczyć jednego i drugiego.

Macie jakieś doświadczenia z takimi przypadkami? Będziemy z mężem wdzięczni za pomoc.
Kobieta i kot to szczytowe osiągnięcia dzieła ewolucji. ;)

kotastrofa

 
Posty: 95
Od: Pon sty 10, 2011 16:57

Post » Pon lut 25, 2013 21:07 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Hej katastrofa! Ja jestem tu nowa, więc chciałam tylko powiedzieć, że współczuję i Dusi i Wam. Szczególnie z tym spaniem :) Wiem coś o tym, bo mam kota początkującego cukrzyka i małe dziecko w domu. Sen to luksus :) Jak jedno nie chce cyca, to drugie chce swoją karmę!
Mam nadzieję, że ktoś udzieli Ci odpowiedzi. Ja wspieram duchowo :ok:

My mamy już insulinę Lantus!!! :) Teraz czekam na strzykawki. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę terapię i mam ogromną nadzieję na jakieś pozytywne wyniki, bo Dziki tylko śpi, je, pije i sika :(

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Wto lut 26, 2013 0:02 Re: Wątek cukrzycowy VIII

kotastrofa pisze:Witam wszystkich. Wielkie dzięki za kopalnię wiedzy o kociej cukrzycy.
Może pomożecie i nam.

Kotka Dusia

dostawał sterydy? - dostaje Diprophos, wcześniej Encortolon, kotka ma astmę oskrzelową

Kicia jest mocno wiekowa, trafiła do nas z poważnym zapaleniem górnych dróg oddechowych (na pewneo przeszła niejedno nieleczone w życiu, co zniszczyło jej oskrzela i płuca) i ropomaciczem. W zasadzie dolega jej "tylko" astma oskrzelowa. Kilka - kilkanaście ataków dziennie - wykańczały Dusię. Jakieś pół roku temu zapadła decyzja o sterydzie. Był Encortolon, teraz jest po pierwszym zastrzyku Diprophosu. I w zasadzie dopiero teraz astma zelżała.

NO i ta cukrzyca. Potwierdzenia na podstawie badania fruktozaminy będziemy mieli w czwartek. Lekarka zapowiedziała konieczność odstawienia sterydu, jeśli cukrzyca się potwierdzi. Jedyną alternatywa dla sterydy jest inhalator i podawanie kotu wziewnie. NO ale my pracujemy, i czasem też śpimy. Nie będziemy w stanie chodzić za kotem o podawać inhalatora gdy tylko będzie trzeba.

I mamy zgryz. Wiemy jak Dusię męczyły ataki bez sterydu. Leżała jak mała wymęczona szmatka. Kotka ma kolo 15 lat i wiemy, że nie walczymy już tutaj o długość życia, tylko o jego komfort i brak cierpienia. Nie wiemy czy odstawianie sterydu i skazywanie kota na walkę o każdy oddech (tak to wyglądało), po to żeby stabilizować cukrzycę, jest tego warte. Bo podobno nie da się na raz leczyć jednego i drugiego.

Macie jakieś doświadczenia z takimi przypadkami? Będziemy z mężem wdzięczni za pomoc.


Hej!

Mój słodziak Pafnuś jest cukrzykiem w remisji z astmą.

Podajemy 2 razy dziennie steryd wziewnie, aktualnie najmniejszą możliwą dawkę i ataki się w zasadzie nie pojawiają (zdarzyły nam się ze dwa baaardzo lekkie, trwające ze 20 sekund max).

Cukrzyca bardzo ładnie nam się dała na tym sterydzie wziewnym opanować i (odpukać) od początku stycznia jesteśmy bez insuliny.

Skąd jesteś? Jeśli z Warszawy lub okolic, to zdecydowanie polecam dra Niziołka na konsultacje :) Nam baaardzo pomógł!

Powodzenia!

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto lut 26, 2013 8:27 Re: Wątek cukrzycowy VIII

patkazal pisze:Hej!

Mój słodziak Pafnuś jest cukrzykiem w remisji z astmą.

Podajemy 2 razy dziennie steryd wziewnie, aktualnie najmniejszą możliwą dawkę i ataki się w zasadzie nie pojawiają (zdarzyły nam się ze dwa baaardzo lekkie, trwające ze 20 sekund max).

Cukrzyca bardzo ładnie nam się dała na tym sterydzie wziewnym opanować i (odpukać) od początku stycznia jesteśmy bez insuliny.

Skąd jesteś? Jeśli z Warszawy lub okolic, to zdecydowanie polecam dra Niziołka na konsultacje :) Nam baaardzo pomógł!

Powodzenia!


Hej wielkie dzięki za odpowiedź! Dusia na podawanym dopyszcznie Encortolonie (2x dziennie) miała silne ataki.
Powiedz proszę jaki to lek wziewny i w jakiej dawce? Jak rozumiem do tego jest jakaś specjalna maska?
Jestem z Poznania. Może ktoś z forum poleci jakiegoś cukrzycowo-atmatycznego weta?

Pozdrawiam,
Ola
Kobieta i kot to szczytowe osiągnięcia dzieła ewolucji. ;)

kotastrofa

 
Posty: 95
Od: Pon sty 10, 2011 16:57

Post » Wto lut 26, 2013 11:38 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:
khadi pisze:Witam serdecznie.
Od tygodnia wiem, że moja kotka ma cukrzycę. Staramy się to okiełznać, zrozumieć i tak znalazłam was.
Świetnie działacie, dużo więcej wiem dzięki wam ale jeszcze nie połapałam się ze wszystkim. Mam pytania i proszę o pomoc.
Rózne są zdania - i na forum, i veta- jak karmić kicię. Vet poleca mięso, suchą karmę dla diabetyków RC i inne rzeczy bez węglowodanów, stały dostęp do pokarmu. Na forum przewijają się częściej karmy mokre, karmienie o określonych porach, ograniczenia w jedzeniu. Myszka (kot) nie jest gruba, lubi jeść małymi porcjami, jedzenie 2 razy dziennie nie wchodzi w grę. Dlaczego mięso (np. pierś z kurczaka - surowa bądź sparzona) jest gorsze od konserwy pt kurczak? czy powinna mieć ograniczony dostęp do jedzenia czy nie i dlaczego/
Vet przepisał caninsulinę na 2-3 tygodnie a później kotka ma przejść na Lantus. Tu czytam, że caninsulina jest bez sensu. Ale z drugiej strony po tygodniu powolnego zwiększania caninsuliny z 2 do 4 kresek (strzykawki 40) insulina spadła z 469 do 139 dzisiaj (ale przez tydzien była 300 -400). Zmieniać insulinę szybciej czy poczekać?
Jak często powinnam badać obecność ciał ketonowch jesli wyniki teraz są ok?

dzięki z góry za odpowiedź!


hej ! tak na gorąco
natychmiast zmień insulinę, nie podawaj pod żadnym pozorem rc diabetic czy innej suchej, karygodne jest podawanie 8 miu
jednostek insuliny caninsulin.to naprawdę zaszkodzi, juz zaszkodziło ale szybka zmiana insuliny to zmieni
czytaj część edukacyjną i nie czekaj ani dnia dłużej na zmiane insuliny. pamiętaj ze do lantusa czy levemiru potrzebujesz inne strzykawki
absolutnie nie możesz zastosowac strzykawek które stosujesz do caninsulin


Dzisiaj będę miała strzykawki i insulinę i zacznę zmieniać. Wczoraj Myszka miała poziom cukru 194 po 6 godzinach od porannej dawki caninsuliny (tak zalecił sprawdzać vet). Nie wiem jak rozwiązać jedzenie. Wycofałam suchą karmę - zwykłą natychmiast po pierwszej wizycie u weterynarza, rc diabetic gdy dotarłam na to forum. Ona nie jest w stanie zjeść dużej porcji na jeden raz mokrej karmy- zjada ok. 20-30 g, mała puszka jest na 3-4 karmienia- (mam teraz animoda i power of nature-obie prawie bez węgowodanów), a jeśli mokre postoi trochę w misce nie tknie go. Rozwiązaniem była surowa lub parzona pierś z kurczaka, serca indycze - to jej ulubione dania, to skubie z miski przez 2-3 godziny. Nie wiem co jej zostawiać, gdy wychodzimy z domu na dużą część dnia. Bo chyba nie jest dobrze zostawiać ją po tak małej dawce jedzenia? Jest sucha karma power of nature, która ma 80% białka i mniej niż 10% węglowodanów. Czy lepiej zostawiać jej mięso?
Pozdrawiam.

khadi

 
Posty: 11
Od: Nie lut 24, 2013 21:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości