Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
fifi2005 pisze:Hej,
Dzisiaj z Magnolią lepiej, nic nie wymiotujewidocznie wczoraj się przejadła... dałam jej mało, ale może nawet to "mało" jak dla niej było za dużo... ;-(
Co do jej zdrowia, to na razie wygląda, że ok. Ma apetyt, powiedziałabym nawet WILCZY!!!! Do tego stopnia, że nie pozwoli nałożyć na miskę, a jak nałożę to nie gryzie tylko pożera....... chyba baaaaardzo głodowała przez ten czas ;-(
Z kuwetki korzysta bezbłędnie
Z innych rzeczy, to jest śliczną koteczką, bardzo szybko się przyzwyczaja do nowych warunków. Jak tylko wchodzę do pokoju (bo na razie jest na kwarantannie ze względu na moje pozostałe 3 koty), to zaraz wyskakuje spod kocyka i zaczyna miauczeć, tzn "skrzeczeć" jak żabka, niesamowicie patrzy prosto w oczy..... i jak tylko usiądę, to zaczyna obwąchiwać mi nos i buzię![]()
Kotka jest znacznie bardziej odważna niż w schronie, widziałam ją nawet śpiącą na parapeciku, a jak piszę na kompie to cały czas mi chodzi po klawiaturze
Widać tylko zmiany grzybiczne przy uszach i około nich, dostała szczepionkę Biokona w schronie. Jutro jadę do weta, aby zrobić jej podstawowe badania.
Bardzo chciałabym znaleźć super domek dla niej! Bo jest przekochana!!!!!!![]()
![]()
![]()
Spokojna, zero agresji..... i tak pięknie patrzy prosto w oczy!!!!! Musiała mieć kochający domek, bo jest bardzo ufna!
To tyle....
Na razie mam tylko te fotki, bo ciężko jej coś zrobić, bo się tak kręci i non stop strzela baranki i ma traktorka włączonego. Milutka kicia!
Pozdr
Fifi
gpolomska pisze:Tygrys - co z Nim? Słupku?
gpolomska pisze:Animus, nie panikuj, bo futrzaste wyczują i pomyślą, że skoro mamusia się boi, to jest groźnie, zestresują się i pochorują.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Lifter, luty-1, MB&Ofelia i 35 gości