Norbi [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 23, 2013 17:16 Re: Norbi - już w super DT u gpolomska :) - Kotylion

Słupek pisze:Nie wiem, co się dzieje, ale zaczynam być przerażona - Mokate bez diagnozy białaczki łażąca po schronie i zarażająca inne koty, Aniołek, który odszedł - w zasadzie też nie do końca zdiagnozowany i nie wiadomo do końca na co. Norbi - wypisany z postępującą (wg wyników) anemią, ale bez diagnozy w tym kierunku, ze słabiutkim serduszkiem ... samo wyniszczenie jak jest powoli naprawiane daje polepszenie wyników a nie pogorszenie ... Nie ma możliwości, żeby się od wczoraj odwodnił.

Fifi - proszę ... weź w poniedziałek Magnolię do dobrego weta ... może chociaż dla niej nie będzie za późno ...

BOZENAZWISNIEWA - myśl o sekcji była moją pierwszą. Żeby świadomie i celowo tym łódzkim wetom wykazać, że kota leczyli po objawach i na to, co było wtórne, czyli stawy, a nie pierwotne, czyli białaczkę (???) albo anemię zakaźną (???), albo "co". Norbiś równie dobrze mógł coś w schronie podłapać, skoro pierwsze wyniki miał lepsze od drugich. Albo będąc słabiutki dostał szczepionkę z czynnym wirusem, który się uaktywnił. Zwyczajne, nawet ciężkie, wyniszczenie dawałoby wyniki odwrotne - najpierw gorsze, później lepsze. W tym przypadku tak nie było. Jestem zrozpaczona, ale jestem również wściekła. Bo lecznica wydała kota, nie uprzedzając o postępującej anemii, a informując jedynie o anemii wynikającej z wyniszczenia. Z anemią przez ten cały czas chyba nawet nie próbowano nic zrobić. I jeszcze serduszko ... Słabe z wyniszczenia, słabe z anemii, słabe "w typie rasy" ... Pewnie też go nawet nie zbadano. Jestem wściekła. I się boję o Magnolię. I o pozostałe koty w schronie. Sekcja nic nie da. Norbiemu życia nie zwróci.

Fifi - weź Magnolkę do weta ...


Słupek, podobnie pomyślałam...

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lut 23, 2013 17:30 Re: Norbi - już w super DT u gpolomska :) - Kotylion

Słupek pisze:
Fifi - proszę ... weź w poniedziałek Magnolię do dobrego weta ... może chociaż dla niej nie będzie za późno ...


Póki co w schronisku robiłam jej testy paskowe na białaczkę i FIV => wyniki negatywne, w schronie nawet tych testów nie mieli, musiałam sama kupić. Zatem nikt kotów pod tym kątem tam nie bada :twisted:

Mieli zrobić jej podstawowe badania i z tego co widzę to:
- GLU - domyślam się, że to cukier - 34,8
- GOT - 30,4
- UREA - 24,5
- CREA - 1,11
Powiedziano, że wszystko ok, ale nie sprawdzałam tych wyników w necie, na razie nie wiele mi mówią.

Ogólnie Magnolia wygląda na zdrową, ale jak widać to pojęcie bardzo względne, ma dobry apetyt, a wręcz musiała nie źle głodować w schronie, bo konia z kopytami by zjadła (staram się jej nie dać za dużo jak na pierwszy raz, patrzy błagalnym wzrokiem i wylizuje puste miski.... a ja dosypuję po kilka ziarenek, żeby nie wyszło, że kotu jedzenia odmawiam..... :) ). Śpi na kanapie, którą przykryłam kocem wraz z oparciem, więc wczołgała się pod koc, także podobnie jak w schronie.... Często wychodzi jak pojawiam się w pokoju, strzela baranki, włącza traktorka, bardzo kochana kiciusia.

Na pewno pojadę z nią do weta, nie chciałam jej stresować tak od razu, ale z tego co się dzieje, to może trzeba to zrobić jak najszybciej.

Zaczęłam jej też podawać immunactive na wzmocnienie, żeby pokonała to co jej mogło się przyplątać.

A to Magnolia:

Obrazek
Obrazek


jeszcze taka mała "bida" była w schronie, Persik bardzo zaniedbany... może ktoś chciałby?
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lut 23, 2013 17:54 przez fifi2005, łącznie edytowano 3 razy

fifi2005

 
Posty: 335
Od: Nie sie 26, 2012 18:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 23, 2013 17:42 Re: Norbi [']

Absolutnie nie masz sobie nic do zarzucenia kochana, nawet tak nie myśl.
To weci wydali kota leczonego objawowo.
Dziwne podejście wetów. Biorąc chronologię wyników ewidentnie widać spadek parametrów. Ja już na swoim przykładzie wiem, że są różne rodzaje anemii i one są objawem innego poważnego schorzenia. Bardzo dziwne, że nie badano podłoża tej anemii. Grażynko, masz rozpiskę leków jakie dostał? Czy na wszelki wypadek dostawał unidox? Pomyślałam podobnie jak Słupek, że to schronisko, to jakaś wylęgarniach chorób...za dużo dziwnych zbiegów okoliczności. Jak Ulce po przeleczeniu spadły parametry o kilka dziesiątych, to już panikowałam, a tu takie naoczne pogorszenie i weci nic z tym nie zrobili :(

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lut 23, 2013 17:44 Re: Norbi [']

Mocno przytulam i jestem z Tobą,tak wierzyłam że się uda-cała we łzach-Anka.Dołącz do Maxa i Mokate za TM kochany.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Sob lut 23, 2013 17:46 Re: Norbi [']

Żegnaj kotku :placz: Bardzo bardzo współczuje :placz: i dziękuje Ci za to że dałaś mu szanse, że mógł się do Ciebie przytulić i poznać czym jest prawdziwy dom.
Ostatnio edytowano Sob lut 23, 2013 17:52 przez iwaka, łącznie edytowano 1 raz
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Sob lut 23, 2013 17:51 Re: Norbi [']

Jak on był FeLV+ (a objawy na to wskazywały), a do tego FIA, to i tak nie było szans - antybiotyk zabiłby Go szybciej niż te świństwa... a obydwa - i FeLV, i FIA mają zbliżone objawy, a do tego obydwa uszkadzają stawy...

Serce mi pęka... gdyby Go wtedy zdiagnozowano, to pewnie by do mnie nie przyjechał... a tak choć kilka dni miał domek - choć tyle... i miłość bezgraniczną oraz kogoś, kto dla Niego miał czas na każde Jego miau... On wie, że się starałam i że Go kochałam - a co myśli reszta, to mam gdzieś...
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lut 23, 2013 17:52 Re: Norbi - już w super DT u gpolomska :) - Kotylion

BOZENAZWISNIEWA pisze:Jak dla mnie ten "wytrzeszcz oczu"na 1 zdjęciach świadczy o poważnych problemach z tarczycą,albo o tasiemcu uzbrojonym-ale ja nie wet...Dlatego ważne by było sprawdzenie co tak osłabiło kota ,że tak się stało... :( Oczywiście w pierwszej chwili pomyślałam,że Grazyna bierze kolejnego białaczkowca...


A czy to mogło być zapalenie tęczówki/naczyniówki (?)

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lut 23, 2013 17:57 Re: Norbi [']

gpolomska bardzo mi przykro :(
Tak bardzo Wam kibicowałam i wierzyłam,że będzie dobrze.
Nie obwiniaj się,bo ty zrobiłaś dla Norbiego wszystko co mogłaś
Przytulam

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Sob lut 23, 2013 17:57 Re: Norbi [']

gpolomska pisze:Jak on był FeLV+ (a objawy na to wskazywały), a do tego FIA, to i tak nie było szans - antybiotyk zabiłby Go szybciej niż te świństwa... a obydwa - i FeLV, i FIA mają zbliżone objawy, a do tego obydwa uszkadzają stawy...

Serce mi pęka... gdyby Go wtedy zdiagnozowano, to pewnie by do mnie nie przyjechał... a tak choć kilka dni miał domek - choć tyle... i miłość bezgraniczną oraz kogoś, kto dla Niego miał czas na każde Jego miau... On wie, że się starałam i że Go kochałam - a co myśli reszta, to mam gdzieś...


Jeśli Magnolia nie mogła mieć zrobionego szybkiego testu, bo nie było, to skąd pewność, że Norbi miał rzeczywiście PCR w kierunku białaczki? Przepraszam kochana, ale mam takiego wqrwa, i tyle pytań ciśnie mi się na usta. Dramat. Grażynko, masz na papierze pierwszy wynik PCR ten ujemny Norbusia? Czytam teraz o FIP. Objawy też podobne i mogą być problemy z oczami. Czemu lecznica nie podeszła interdyscyplinarnie do problemu???

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob lut 23, 2013 18:01 Re: Norbi [']

[*] Norbi

gpolomska, trzymaj się, współczuję...

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 18:05 Re: Norbi [']

Grażynko Ty nie masz sobie nic do zarzucenia. Ty zrobiłaś wszystko w ludzkiej mocy, my wszyscy o tym wiemy, a Ty wiesz najlepiej. Jesteś wspaniała. Najbardziej żal mi właśnie Ciebie. Trzymaj się Kochana.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 23, 2013 18:08 Re: Norbi [']

Grażynko!

Jesteś dla mnie bohaterem, naprawdę masz ogromne serce i dzięki niemu choć przez chwilę Norbi zaznał szczęścia! odzyskał wiarę w miłość i może przed odejściem pomyślał sobie, że warto było czekać na te kilka pięknych chwil.... czekać na mrozie, w głodzie.... może nawet nie dane mu było zaznać tego wczęśniej! nie masz sobie nic do zarzucenia!

Bardzo ci dziękuję, za twoje poświęcienie, za twoją dobroć, za to że jest ktoś taki jak ty :1luvu:

fifi2005

 
Posty: 335
Od: Nie sie 26, 2012 18:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 23, 2013 18:09 Re: Norbi [']

Animus pisze:Jeśli Magnolia nie mogła mieć zrobionego szybkiego testu, bo nie było, to skąd pewność, że Norbi miał rzeczywiście PCR w kierunku białaczki?

A może nie mieszaj miejsc pobytów kotów - schroniska i lecznicy ?, chyba się nieco zagalopowałaś z przypuszczeniami?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13646
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob lut 23, 2013 18:11 Re: Norbi [']

Grażynko, dziękuję za te 3 dni, w których Norbi miał Dom i Swoją Dużą. Bardzo smutne to życie...
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 23, 2013 18:12 Re: Norbi [']

Animus pisze:
gpolomska pisze:Jak on był FeLV+ (a objawy na to wskazywały), a do tego FIA, to i tak nie było szans - antybiotyk zabiłby Go szybciej niż te świństwa... a obydwa - i FeLV, i FIA mają zbliżone objawy, a do tego obydwa uszkadzają stawy...

Serce mi pęka... gdyby Go wtedy zdiagnozowano, to pewnie by do mnie nie przyjechał... a tak choć kilka dni miał domek - choć tyle... i miłość bezgraniczną oraz kogoś, kto dla Niego miał czas na każde Jego miau... On wie, że się starałam i że Go kochałam - a co myśli reszta, to mam gdzieś...


Jeśli Magnolia nie mogła mieć zrobionego szybkiego testu, bo nie było, to skąd pewność, że Norbi miał rzeczywiście PCR w kierunku białaczki? Przepraszam kochana, ale mam takiego wqrwa, i tyle pytań ciśnie mi się na usta. Dramat. Grażynko, masz na papierze pierwszy wynik PCR ten ujemny Norbusia? Czytam teraz o FIP. Objawy też podobne i mogą być problemy z oczami. Czemu lecznica nie podeszła interdyscyplinarnie do problemu???

tylko sprostuję, Norbi nie był kotem schroniskowym
był w lecznicy
Schroniskowa, jest Magnolia
no i była Mokate...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 32 gości