Norbi trzymaj się!!!! Walcz kocie!!!!!
P.S. Odebrałam ze schronu Magnolię na DT. Nie trudno zgadnąć, że Koteczka spała na swoim fotelu pod kocykiem, była bardzo głodna, także od razu wszamała kabanosiki, które miałam aby ją przekupić. Całą drogę miauczała jak żabka, a jak tylko przyszła do domku to przestała.... dostała miseczkę jedzenia, ukryła się pod kanapą i jak tylko wchodzę do pokoiku to śledzi mnie swoimi wielkimi oczami... a jak wołam to nawet przychodzi, bardzo się ociera, strzela baranki i pomiaukuje..... kochana kicia!!!!!

Siedzi na razie w pokoju w izolatce. Niestety, ale ma grzyba... ale to mały problem, kwestia czau i będzie po chorobie. Moje koty trochę się zainteresowały nowym przybyszem... teraz śpią, tylko Mona nasłuchuje pod drzwiami
Nadal szukam fajnego domku dla tej kici, jest naprawdę super, bardzo spokojna, kochana, bardzo prosi się o głaskanie i przytulanie!
