WROCŁAW i dolnośląskie

Informacje i opinie o lekarzach weterynarii, klinikach i gabinetach.

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto lis 27, 2012 12:19 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

WROCŁAW

Nie można edytować więc jeszcze dopiszę:

Ja np przed dr Bieżyńskim się broniłam do końca bo niby dobry specjalista ale mnie trafiało jak miałam z nim rozmawiać. Tak odstręczającego i olewającego lekarza nigdy nie spotkałam.

Ale jak mój pies poważnie zachorował to stwierdziłam że w nosie mam czy miły czy nie - leczyć ma a nie na kawe się ze mną umawiać.

Diesel jest pod jego opieką od czerwca i nie wiem jak ja mogłam na początku jakiekolwiek złe słowo na niego powiedzieć. Mogę zadzwonić zawsze i o każdej porze i dostanę poradę. Widać że się psem przejmuje - pomimo że pracuje jak cyborg to pamięta dokładnie co i jak mojemu psu dolega i na jakim jest etapie. Znosi moje histerie i pomaga mi za free również z fundacyjnymi psami.

I jak widzę jak facet pracuje + posłuchałam sobie opowieści innych ludzi to niedz dziwię się że na początku był średnio przyjemny.

Dlatego nie patrz na to czy lekarz miły czy nie miły - jak dobrze leczy, to dla mnie może i z piekła być ;0

ulvhedinn 19.12.2012 pisze:No ja się akurat na Bieżyńskiego nacięłam, Krę spaskudził koncertowo. Przy Czesiu też się zaangażowaniem nie wykazał....
Przy czym subtelność i podejście do właściciela mi akurat dyndają, wet ma dobrze leczyć, a nie głaskać moje ego ;)

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Śro sty 09, 2013 23:05 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

landu pisze:Treść postu usunięta na prośbę autora.
aassiiaa

Henrietta Lorenz złota kobieta. Szyła moją Kocicę po pogryzieniu przez psa (i nie aby już, tylko wszystko ładnie zaplanowała zeby było dobrze). Walczyłyśmy też razem z Kocicową mocznicą - niestety nie udało się. Ale nie było problemu żeby dzwonić w sobotę o 2:00 w nocy, jak kotu się pogorszyło.
Ostatnio edytowano Czw sty 10, 2013 10:59 przez aassiiaa, łącznie edytowano 3 razy
Powód: poprawiłam cytat

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Sob sty 12, 2013 17:14 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Pani w Provecie na Trwalej 7 - mloda, krotkie czarne wlosy - bardzo mila. Ma wlasne kotki, daje duzo dobrych, praktycznych rad np. jak zabezpieczyc balkon, gdzie sie zglosic, jaki koszt, gdzie mozna taniej jak sie nie mieszka tak wysoko jak ona itp. Sytuacja nerwowa, bo trzeba bylo zrobic zdjecie kociej pupci w dosc niewygodniej pozie, ale kotek czul sie dobrze jak go wprawnie zlapala i trzymala.

MedianWet na Gajowickiej - bardzo mili lekarze :) Mloda pani doktor bardzo serdeczna. Kiedy nie wiedzielismy, co z kocim ogonkiem, potrafila spokojnie i rzeczowo uspokoic, powiedziec jak wyglada leczenie i ew amputacja. Pokazala nawet kotka, ktory mieszka w klinice - nie ma ogonka i jest sliczny.

Bardzo polecam :)

Mialam juz niemile spotkania z weterynarzami przy poprzednich kotach lata temu. Dziekuje za wszystkie opinie w tym dziale - BARDZO pomogly.

laureanne

 
Posty: 15
Od: Śro sty 09, 2013 11:37
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 13, 2013 16:58 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Czy ktoś może się podzielić opinią o pani Magdalenie Stasiowskiej z lecznicy przy ul. Nasturcjowej (Grabiszyn)? Polecała mi ją znajoma, w internecie też znalazłam niemal same pozytywne opinie, ale jestem ciekawa, czy forumowicze mieli z nią jakąś styczność.

Madzio

 
Posty: 544
Od: Nie paź 21, 2012 19:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 16, 2013 19:10 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Opinia przeniesiona
viewtopic.php?p=4279892#p4279892
N/K
Obrazek Obrazek
Adoptuj króliczka! :) http://adopcje.kroliki.net/

marciula

 
Posty: 224
Od: Pt gru 30, 2011 15:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 20, 2013 22:55 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

oner

 
Posty: 6
Od: Nie paź 21, 2007 9:58
Lokalizacja: Trzebinia

Post » Pon lut 04, 2013 15:06 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

WROCŁAW

Ja mogę polecić Vetów z przechodni VETAN na Maślicach we Wrocławiu. Zawsze doradzą, można liczyć na nich o każdej porze. Robili co mogli by pomóc mi z moim 12letnim kotem Tygrysem chorym na raka. Dzięki nim mogliśmy przygotować się na odejście naszego "dzikusa"

Tygrys_ek

 
Posty: 1
Od: Pon lut 04, 2013 14:58

Post » Sob lut 09, 2013 21:41 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Witam
szukam weterynarza z Legnicy
czy ktoś może polecić jakiegoś ?
do tej pory chodziłam do Ewy Baryluk na ulicy Ogrodowej ale tak do końca nie jestem z niej zadowolona...

Joanka Ruda

 
Posty: 326
Od: Wto lis 29, 2011 20:53

Post » Śro lut 20, 2013 18:01 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Witam, jestem bardzo początkująca kociarą. Czeka mnie pierwsza wizyta u weterynarza. Proszę powiedzcie mi na jakie koszty mam się przygotować przy pierwszych wizytach. Czy płaci się za wizytę stałą stawkę plus ewentualne leki i usługi, czy może wygląda to inaczej? Wybieram się póki co na obejrzenie kotka i umówienie się na kastrację.
Dziękuję

toolip

 
Posty: 1
Od: Śro lut 20, 2013 17:57

Post » Czw lut 21, 2013 20:59 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

toolip pisze:Witam, jestem bardzo początkująca kociarą. Czeka mnie pierwsza wizyta u weterynarza. Proszę powiedzcie mi na jakie koszty mam się przygotować przy pierwszych wizytach. Czy płaci się za wizytę stałą stawkę plus ewentualne leki i usługi, czy może wygląda to inaczej? Wybieram się póki co na obejrzenie kotka i umówienie się na kastrację.
Dziękuję

Zależy czy duże, czy małe miasto. Rozpiętość wysokości cen bywa bardzo duża. Kastracja kocurka kosztuje około 100 zł, koteczki 150 zł - to jest standard, może być nawet taniej. Samo umówienie na zabieg nic nie kosztuje, wizyta może kosztować ale nie musi. Jeśli w ramach jednej wizyty decydujesz się na wiele usług, to możliwe, że lekarz zejdzie z ceny. Za leki zawsze płacisz, za usługę zazwyczaj też. A co dokładnie chcesz w czasie pierwszej wizyty zbadać/wykonać? Warto zadzwonić do wybranej już przychodni z planem, co będzie robione i zapytać o ceny - najbardziej wiarygodne.

Ja raz miałam "kryzys" tzn. nabrałam wątpliwości co do jakości standardowych usług mojej stałej przychodni (i w dodatku nie było jakichś większych podstaw do nich) i chciałam zmienić weterynarza - przed wystawą pojechałam do Włodarczyka tzn. go nie było, była asystentka czy kim ona jest -w celu wypisania zaświadczenia o stanie zdrowia. Dziewczyna zrobiła badania dwóch subst. pod mikroskopem i wzięła za to 70 zł! Za zaświadczenie, jak mówiła, nic nie policzyła... W komputerku wpisywała osobna "pobranie próbki" "zbadanie próbki" pewnie też inne pierdoły typu nałożenie na szkiełko i wyrzucenie do kosza... :/
Poza tym jakoś swoją wiedzą i umiejętnościami mnie nie oczarowała...
Otrzeźwiałam i zostałam przy swojej "starej" klinice, gdzie mi za wizytę nic nie liczą, a za leki płacę śmiesznie mało. Jak leczyli kk to za następne LEKI nawet nic nie brali. Nie byłam nigdy u nich z jakimś większym problemem, póki co na jakość usług nie narzekam.
A chodzę do kliniki "Animal" (lub -lia bo nie pamiętam :D ) na 1 Maja w Kątach Wroc.
Panią weterynarz Nowakowską zwłaszcza polecam. Tylko ona nie lubi forów internetowych hehe. :)
Ale i tak lubię trzymać rękę na pulsie gdy ktokolwiek zajmuje się moimi kotami.

Fainche

 
Posty: 111
Od: Sob kwi 30, 2011 9:49

Post » Pt lut 22, 2013 16:56 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Fainche pisze:Ja raz miałam "kryzys" tzn. nabrałam wątpliwości co do jakości standardowych usług mojej stałej przychodni (i w dodatku nie było jakichś większych podstaw do nich) i chciałam zmienić weterynarza - przed wystawą pojechałam do Włodarczyka tzn. go nie było, była asystentka czy kim ona jest -w celu wypisania zaświadczenia o stanie zdrowia. Dziewczyna zrobiła badania dwóch subst. pod mikroskopem i wzięła za to 70 zł! Za zaświadczenie, jak mówiła, nic nie policzyła... W komputerku wpisywała osobna "pobranie próbki" "zbadanie próbki" pewnie też inne pierdoły typu nałożenie na szkiełko i wyrzucenie do kosza... :/

Sorry, ale za pobranie się płaci. Szkiełka potrzebne do położenia pod mikroskopem, gabinet kupuje, nie dostaje za darmo.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lut 22, 2013 17:31 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

http://deltaoptical.pl/szkielka-nakrywk ... d2105.html
wychodzi 11 groszy za szkiełko
nie wiem, nie znam się na tym, może są jakieś mega super hiper szkiełka i kosztują Bóg wie ile
http://www.teleskopy.pl/Zestaw-50-szkie ... y-886.html
cena podobna, tu też są szkiełka podstawowe
wychodzi nawet 0,1 zł
za wszystkie szkiełka by się zwrócili wzięli, wg tych cen 40 groszy

nadal wychodzi to dosyć droga usługa, patrząc dodatkowo na "obroty" w tym gabinecie

i możliwe, że w innych gabinetach też tak jest
ja chodząc do siebie, tak tanio, przeżyłam szok

jak mi się uda zostać weterynarzem, to pewnie sama się przekonam jak to jest z tymi kosztami :)

Fainche

 
Posty: 111
Od: Sob kwi 30, 2011 9:49

Post » Pt lut 22, 2013 17:33 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Najlepszym wyjściem jest rozmowa telefoniczna przed pójściem do gabinetu i dowiedzenie się, ile co kosztuje. U doktora Włodarczyka jest jasny cennik, nic nie jest ukrywane.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 25, 2013 8:45 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

WROCŁAW
Ja polecam Edyte Kurpiel, przyjmuje na ul. Śrutowa 9 /11/1a
Obrazek
Obrazek

mylukier

 
Posty: 8
Od: Wto lip 10, 2012 20:48

Post » Czw mar 07, 2013 22:38 Re: WROCŁAW i dolnośląskie

Witam !
Marzec jest miesiącem kastracji/sterylizacji, chciałabym skorzystać z promocyjnych cen i ciachnąć jajca Jagonowi.

Jesteśmy pod opieką dr Hildebranda ale Kliniki nie biorą udziału w akcji i z tąd moje pytanie czy ktoś miał okazję korzystać z usług przychodni Legwan na al. Wiśniowej ?

Boje się trochę zmieniać weta ale jak trzeba...

http://www.legwan-wet.pl/onas.htm
Bóg stworzył kota żeby człowiek mógł pogłaskać tygrysa.

Kallla

 
Posty: 132
Od: Nie gru 04, 2011 20:59
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości