Kocińscy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 20, 2013 8:59 Re: Kocińscy

Hutka ma kong z prawdziwego zdarzenia, nawet się nim interesuje ale tylko pod warunkiem, że jest napełniony pasztetówką ;)
Zrobiliśmy jeszcze dwie rzeczy - zablokowaliśmy psom dostęp do okna - dotąd siedziały na parapecie okna i obserwowały co się dzieje na zewnątrz ale to je pobudzało do szaleństw, bo jak ktoś przechodził pod oknami to się wściekały. Prawdopodobnie też sąsiadka do nich pukała albo stawała pod oknem i to też nie pomagało... :roll:
Poza tym dostały kilka kartonów do rozszarpywania - nawet się to sprawdza. Chyba łatwiej jest złapać karton, bo fajnie się drze i można go poszarpać. Wygląda to masakrycznie, bo taki rozszarpany karton, pudło, to wątpliwe ozdoby ale przynajmniej nie ma większych szkód w domowych sprzętach :wink:


Tymczasem koty ze stoickim spokojem przyglądają się tym poczynaniom. I myślą, myślą...aż sie boję co będzie, jak już cos wymyślą 8)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 20, 2013 9:00 Re: Kocińscy

:D

A może jeszcze większy kong by się przydał? Tylko skąd tyle tej pasztetówki? :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 20, 2013 11:32 Re: Kocińscy

anita5 pisze::D

A może jeszcze większy kong by się przydał? Tylko skąd tyle tej pasztetówki? :wink:


Koty przerobic.
:mrgreen:
:mrgreen:

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 20, 2013 22:54 Re: Kocińscy

To jest myśl godna uwagi :mrgreen:
Nawet by nie trzeba było przerabiać, tylko poddać obróbce wstępnej, bo żywym psy nie dadzą rady - Hutka już próbowała, na samym początku, kiedy do nas przybyła ale zwierzchnictwo sił zdbrojnych w naszym rejonie z głównodowodzącą Zuzanną Kocińską na czele, zaznajomiły sukę z panującymi u nas zwyczajami, jak również z zasadą działania kocich pazurów :twisted: Od tamtej chwili Hutka nie ma więcej pytań i został jej tylko taki tik, że odwraca głowę, kiedy tylko Zuzia (jakie to imię jest slodko mylące :P ) podejdzie bliżej. No.


Ja w kwestii zastanawiania się nad tym, skąd brać na to wszystko przyjęłam inną strategię - mianowicie psy podlegają szkoleniu - muszą się nauczyć jak najładniej prosić i innych takich psich sztuczek, ponieważ Tż zaproponował pewne rozwiązanie: kiedy nas już te darmozjady i pasożyty, które zamieszkały w naszym domu i rozpanoszyły się na całego, sprowadzając nas do roli służby, animatorów rozrywki, pracowników kateringu oraz kucharzy; więc kiedy doprowadzą nas na skraj bankructwa (a chwila ta zbliża się nieubłaganie, to tylko kwestia czasu :strach: ), Tż zaoferował się, że pójdzie żebrać o jałmużnę i weźmie ze sobą psy/psa i będą razem pokazywać różne sztuczki, w celu zabawienia gawiedzi - może ktoś sypnie wtedy groszem :wink:
Hutka doskonale się do tego nadaje, bo umie pięknie prosić na dwóch łapkach a za dodatkową porcję jedzenia stanie nawet na rzęsach :twisted:
Trzeba będzie tylko w ostatnim etapie przygotowań zarządzić drastyczną dietę, bo z takim misiowatym wyglądem nikt się nie nabierze, że głodne pieski na karmę zbierają :wink:



I jeszcze chciałam podziękować miszelinie za podsunięcie nam pomysłu z miską dla nieopanowanie żarłocznego psa - sprawdza się! :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2013 6:11 Re: Kocińscy

mahob pisze:

I jeszcze chciałam podziękować miszelinie za podsunięcie nam pomysłu z miską dla nieopanowanie żarłocznego psa - sprawdza się! :)

No to się bardzo cieszę :D
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lut 21, 2013 8:09 Re: Kocińscy

Dla kota ta miska faktycznie jest za duża - może gdyby były o mniejszej średnicy, to też by skutkowały; ta jest za duża. Ale dla psa super :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 21, 2013 8:42 Re: Kocińscy

W kwestii tej żebraniny to Farcik mógłby się bardziej nadać, on tak patrzy w oczy... :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 21, 2013 9:14 Re: Kocińscy

A tak, faktycznie - czyli obydwa psy się nadadzą :wink: :mrgreen:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2013 8:44 Re: Kocińscy

:D

I jak kong? Działa?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 9:53 Re: Kocińscy

Tak, pod warunkiem, że jest cos do zjedzenia w środku ;)
Szkody trochę mniejsze ale wolę nie chwalić, bo wiecie jak to działa... :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2013 14:38 Re: Kocińscy

Tak, lepiej nie chwalić.

Maciek nasikał na ścianę. I jest bardzo zadowolony z siebie. :evil:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 15:23 Re: Kocińscy

Nie wiem już co z tym Maćkiem - nie pomagają upomnienia, ani kazania, nic... :roll: uparta sztuka z niego.
Czyli jednak koreczek...?
:twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2013 20:49 Re: Kocińscy

Korczysko!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lut 23, 2013 14:59 Re: Kocińscy

Tymczasem Tż miał w pracy takiego dostojnego gościa :)


Obrazek







A tu zdjęcia poglądowe - zadowolony, najedzony, wyluzowany kocur, podgrzewany od spodu :wink:


Obrazek






Ciut przykrótkie to akwarium :twisted:

Obrazek




a więc trochę zwisamy :wink:

Obrazek


Obrazek






Nie było najwygodniej, więc na drugim boczku to już wzdłuż :wink:


Obrazek






Natomiast Sonia ostatnio najwyraźniej podziwia swoją urodę i już kilka razy złapaliśmy ją na przeglądaniu się w lusterku 8)

Obrazek

Obrazek




Pozdrawiamy :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 23, 2013 15:37 Re: Kocińscy

Co to za praca z takim puchaczem !?? 8O 8O
Piekny okaz.

A kot akwariowy jest ekstra :) i lusterkowy takoz.
:)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości