Prośba o pilną podpowiedź.
Nasza Esme juz od jakieś czasu ma problemy z zapaleniam pęcherza. Przy okazji badania sika już drugi raz wyszedł cukier w moczu. Jutro rano na głodniaka idziemy na badania krwi.
Przebijam się prez chyba setki wątków o cukrzycy, jakieś dwa ABC cukrzycy, 8 watków cukrzycowych i niezliczona ilość opowieści o cukrzycowych kotach. (Na razie jestem na 15 stronie ze 101 pierwszego ABC cukrzycowego i w tym tempie to będę czytać jeszcze ze 3 lata

I tak na szybko zapytam, jakie jeszcze badania oprócz biochemii zrobić jutro futrzakowi?
Doczytałam o jakiś badaniach tarczycy T4, o USG trzustki, badaniu fruktozaminy i się w tym wszystkim gubię. Co konkretnie pokazuje każde z tych badań?

I jeszcze, czy tylko cukrzyca jest przyczyna cukru w moczu, czy należy wyluczyć jeszcze jakies inne choroby?
Wiem, że to nie ten dział i przepraszam. Napiszę w odpowiednim miejscu jak będzie już więcej wyników.
Z góry dzięki za rady!