


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Georg-inia pisze::mrgreen:
słyszałam relację z zabierania Karolci z lecznicy:
"Przyszedł Marcin i mówi, że on po kota przyszedł. Po jakiego kota? No, na tymczas. Ale jakiego kota? no takiego z kropką na brodzie, widziałem zdjęcie to jak mnie wpuścisz do szpitala to poznam"![]()
mgska pisze:A może Lili się uderzyła? I taki zastrzał się zrobił, taki krwiaczek
Nasz Julcia (u mamy) tez miała niedawno coś takiego, ale ona tego nie drapała...
Po jakimś czasie się wchłonęło.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], raiya i 60 gości