Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 16, 2013 8:32 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Mam na imię Justyna :oops:
Ja też podobna wizualnie do mamy jestem. Czasami myślę, że aż za bardzo. A inteligencja? Nie wiem. Nie dane mi było poznać pełni możliwości umysłowych ojca, więc nie mam porównania.

Też bym nie pomyślała, ze z mojego synka z ADHD wyrośnie taki miziak. Doszło do tego, ze sam mi wskakuje na kolana 8O Dlatego tak mi zapadł w serce Wasz Miodek :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 16, 2013 8:40 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Jezu!! Wybacz ten nietakt!!! :oops: Justynko, bardzo przepraszam.
Co mnie napadło i rozum odebrało nie wiem. :oops:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 16, 2013 20:03 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Przestań! Ja tylko informacyjnie, a nie by Ci przytyki robić.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 16, 2013 22:44 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

O przytyk, bym Cię nie posądziła. :1luvu: Zwykła rzecz, uważam, że jak się strzeli gafę, trzeba za nią przeprosić.
Byłyśmy dziś z Kiką u dziadków. Kika wzięła laptopa i pokazałyśmy zdjęcia ze studniówki. Podobały się. :mrgreen: Trochę zmęczyłyśmy moją mamę, bo oglądała wszystkie, a jest ich 1743. W pewnym momencie zaczęła nas popędzać. :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 17, 2013 8:47 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

W takim razie już wszystko wyjaśnione.

Babcia pospieszała oglądanie zdjęć wnuczki??? 8O Świat się kończy :twisted:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 17, 2013 11:59 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

:ryk: :ryk: Babcia pospieszała oglądanie zdjęć, na których wnuczki nie było. Te z wnuczką studiowała. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 17, 2013 14:23 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

duzo zdrowia, bo zdrowie jest najwazniejsze, duzo milosci, radosci w zyciu, spelnienia wszystkich kocich marzen i samych radosnych dni z okazji Swiatowego Dnia Kota :1luvu: :1luvu: :1luvu: :piwa: :piwa: :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lut 17, 2013 15:44 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

wszystkiego najkocieńszego z okazji Dnia Kota :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 17, 2013 16:03 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

nie wam się dziś święci dobrze ten piękny dzień kota, wszystkiego najkociejszego :1luvu:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lut 17, 2013 16:21 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Episi...Silence....Miodziowi...Kaszmirkowi...Astusiowi i Noiskowi....z okazji ICH święta.....wszystkiego naj...szczęśliwego życia w zdrowiu i dobrym bycie :1luvu:
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Nie lut 17, 2013 21:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Dzięki kochane. :1luvu: Moje kotki bardzo dziękują. Wymruczały te podziękowania między mlaśnięciami, bo właśnie pałaszują kolację. Zostałam zobowiązana przez Kikę, by bardzo, bardzo serdecznie Wam podziękować za komplementy i miłe słowa pod jej adresem. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 17, 2013 22:02 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Mrrr... mrrr... mrrr... (chyba to zrozumieją, w końcu to od Niki ;) )

Miziaki i buziaki (te ostatnie dla Dużych)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lut 17, 2013 22:25 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Mrrrr...... :mrgreen:
Dziękujemy Agnieszko. :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2013 12:14 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

I ja życzę, i ja :wink: - chociaż spóźniona :twisted:

Patrząc na fotki nie mogę się nadziwić jak Kika rozkwitła :love: Łał :D
Dobrze, że wdała się w Mamę 8)

Jak cudnie ogląda się radosne, piękne dzieciaki (czyt. młodych ludzi :D )
Iwonko, niewątpliwie jesteś szczęściarą, choć wiem, że ciężko na to szczęście pracowałaś - w tym świecie wychować fantastyczną młodą osobę to mistrzostwo świata :!:
Przytulam się do Was :oops: :mrgreen: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon lut 18, 2013 20:55 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Dzięki Asieńko za miłe słowa. :mrgreen:
Przytulaj mocno, to mnie podtrzymasz :lol: , bo padam dziś na pysk, nosem się podpieram i piszę resztką świadomości tlącą się we mnie.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Lifter i 25 gości