Pakt Czarownych Czarownic XXXIV

[dolabra]

Trzy przyjaciółki pojechały na parodniowe szkolenie.
Po jego zakończeniu postanawiają wracać na noc do domu, wsiadają do auta i jadą.
Zrobiło się ciemno i w pewnym momencie jedna z nich mówi, że chce się jej siku, pozostałe, że im również.
Zatrzymały auto na parkingu, wchodzą w krzaki, przykucają i załatwiają potrzeby.
Nagle zobaczyły jakąś ciemną, skradającą się postać. Przestraszone uciekły do auta i w drogę... Tymczasem okazało się, że weszły na teren cmentarza, a postać to tylko stróż...
Po trzech tygodniach mężowie owych kobiet spotykają się w pubie na piwie.
Siedzą smutni... W końcu jeden z nich się odzywa:
- Pokłóciłem się z moją żoną, tak na poważnie...
- Dlaczego? - pytają pozostali.
- Bo tydzień temu, jak wróciła ze szkolenia, nie miała na sobie majtek...
- Ja natomiast - mówi drugi - wyprowadziłem się z domu...
- Dlaczego? Pytają pozostali...
- Bo jak wróciła ze szkolenia, to nie dość, że nie miała gaci na sobie, to jeszcze miała ubłocony tyłek!
- To wszystko nic - mówi trzeci. - Ja się rozwodzę!
- Dlaczego? - pytają kumple.
- Bo ze szkolenia wróciła nie dość, że bez majtek i z błotem na tyłku, to jeszcze z szarfą między nogami z napisem: "NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY - KOLEDZY Z WAŁBRZYCHA"!

[isabell36]

dolabra - padłam zwłaszcza przy tym drugim ....

Ani jestem w tym czerwonym boa

impreza przepyszna - a ile piórek po niej zostało siostra - ta co wzięła Gastona zebrała cała reklamówkę bo już ma koty sztuk 3 - jest lepsza ode mnie straszę ją że to zbieractwo
U znajomych zawsze są fajne imprezy: lata 70-80, wampiry i strachy na hallowen (byłam oczywiście kotem ) no i western na zeszłoroczne walentynki z prawdziwymi snopkami słomy, siodłami, pejczami i innymi gadżetami ... Jak człowiek się przebierze to lepiej się bawi bo nie ma porównywania kto ma droższą sukienkę ja wszystkie imprezy oblatywałam na lumpowych łachach

[jozefina1970]

Jak człowiek się przebierze to lepiej się bawi

W tym roku, na tak zwane halloween przebraliśmy się na zabawie w rodzinę Addamsów, super było!

[villemo5]

Ile mamy kandydatur na luty?

[AniHili]

O właśnie...za kandydatem miałam się rozejrzeć

Aaa, jakby ktoś z Gdańska miał ochotę na kawę, to ja dwa dni będę tkwić na szkoleniu w przyszłym tygodniu

[NITKA/KARINKA]

Są dwa zgłoszenia
viewtopic.php?p=9605645#p9605645

Zgłoszam jerzykowkę i kierskie stadko, którym Asia sama się opiekuje. Świątek, piątek czy niedziela stara się być i z własnych funduszy dokarmiać kociaste. Wszystkie koty są wysterylizowane/wykastrowane, także stadko się nie rozrasta. Liczy około 9-10 sztuk.
viewtopic.php?f=1&t=122992&start=375


edit: wypatrzyłam, że dzisiaj świętuje siostra dolabra.
Zdrówka, zdrówka i niech się spełni to co najważniejsze.

viewtopic.php?p=9608224#p9608224

:birthday: STO LAT DOLABRO

ja chciałabym zgłosić na luty agula76, opiekuje się Guciem i jego siostrą, które mają problemy z oczami, teraz doszła nowa bieda no i inne pod opieką ...
viewtopic.php?f=1&t=149173
viewtopic.php?f=1&t=150327
viewtopic.php?f=1&t=150572

każda pomoc się przyda

[AniHili]

Chciałabym zgłosić koty z Mińska Mazowicekiego: viewtopic.php?f=1&t=146863
Tylko nie wiem czy do głosowania na luty, czy do pakietu ogłoszeń...pomóżcie mi myśleć

Widać, że dziewczyna się stara, wystawia bazarki (a wszyscy wiemy jak to z nimi bywa), załatwiła sterylkę kotki, rachunki przedstawia na wątku - jest ok.na moje oko, no ale kasa się jej przyda (albo ogłoszenia).

[AYO]

O właśnie...za kandydatem miałam się rozejrzeć

Aaa, jakby ktoś z Gdańska miał ochotę na kawę, to ja dwa dni będę tkwić na szkoleniu w przyszłym tygodniu

JA

[AniHili]

O właśnie...za kandydatem miałam się rozejrzeć

Aaa, jakby ktoś z Gdańska miał ochotę na kawę, to ja dwa dni będę tkwić na szkoleniu w przyszłym tygodniu

JA

Super To ja jeszcze dam znać co i jak

[AYO]

Jasssne. Dostosuję się.

[Monika_Krk]

A ja poproszę na mój priv wyłożyć jasno i drukowanymi literami jak dla blondynki :
-Ile mam wpłacić na jakie konto miesiećznie aby stać się czarownicą ( jeśli nie można czarodziejką to trudno )
- oraz ile mam wpłacić dodatkowo za czarnego kota i czy na to samo konto. Szylkretowe się nie liczą jako czarne ?

Przepraszam ale ja się już "kałapućkam i gubię w wątkach, więc proszę serdecznie zsumujcie mi po prostu minimum za czarnego kota i czarownice i podajcie nr konta do przelewu. Rozumiem że jak wpłacę miesięcznie więcej to tylko lepiej.


Dziękuję z góry za informację.
Monika

[Villentretenmerth]

Moniko.
Witamy!
Trzy koty z czarnymi akcydednsami liczą się za jednego 100% czarnucha. Jeśli nie masz tego szczęścia, to trudno. Czarowne raczej nie wyrzucą, ale warto się starać. Czarny jest the best!
Dane do wpłat na pierwszej stronie.

[Mulesia]

:oops:
A ja poproszę na mój priv wyłożyć jasno i drukowanymi literami jak dla blondynki :
-Ile mam wpłacić na jakie konto miesiećznie aby stać się czarownicą ( jeśli nie można czarodziejką to trudno )
- oraz ile mam wpłacić dodatkowo za czarnego kota i czy na to samo konto. Szylkretowe się nie liczą jako czarne ?

Przepraszam ale ja się już "kałapućkam i gubię w wątkach, więc proszę serdecznie zsumujcie mi po prostu minimum za czarnego kota i czarownice i podajcie nr konta do przelewu. Rozumiem że jak wpłacę miesięcznie więcej to tylko lepiej.


Dziękuję z góry za informację.
Monika

Witaj. Miło, że chcesz do nas dołączyć .
Jest tylko jeden warunek: musisz pokazać nam swoje koty. Szczególnie łasi jesteśmy na zdjęcia . Zwykle nieznaczna ilość koloru czarnego na kocie nam wystarcza.
W końcu w nocy wszystkie koty są czarne.

Jeśli chcesz sobie "kupić" kawałek czarnego kota, to od Ciebie zależy ile dopłacisz do składki.

Formalności wyglądają następująco:
- jedna z Naczelnych przyklepuje wirtualną miotłą;
- wstawiasz sobie banerek lub ikonkę do podpisu;
- na PW wysyłamy Ci konto Siostry Skarbniczki

I tak zostaniesz Czarownicą ( od jakiegoś czasu jesteśmy nawet Czarownymi Czarownicami )

[AniHili]

Moniko_krk, szylkretowy kot to dobry kot, nieczęsto takie się trafiają. Więc...pokazuj

[Dzyśka]

Nawet zdążyłam już wysłać PW Ale jeszcze nie przyklepałam

Dzisiaj odbieram moje Zarazy. Mam już klatkę, a wczoraj poprułam jeden z moich swetrów, żeby zrobić hamak i legowisko dla szczurów Z góry uprzedzam, że zdjęć na razie nie będzie, bo nie mam aparatu