Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 10, 2013 18:43 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Akcja piesek przepłacona moim zdrowiem,przeziębiłam grypę,Sylwia się obawia karmić kotów,ponieważ sąsiad mieszkający w moim bloku wyzywał ,poprosiłam więc Felka.Jak tak dalej będzie to mi koty poumierają z głodu :( :( :(Uprzejmie donoszę że Dżambo od jutra ma bardzo dobry domek stały i opuszcza Ogr.Św.Franciszka :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Pon lut 11, 2013 15:48 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Ufff!! Śmieci zabrane spod domku burasi :lol: Dzisiaj idzie tam p.Mieczysława, a ja chyba podejdę w czwartek.
Byłam z p.Izą na działce jej siostrzeńca,gdzie p.Iza podkarmia koty i gdzie zrobiła im domki.Koty są bardzo dzikie, przychodzą jeść dopiero, kiedy bramka jest już zamknięta.Widziałam tylko dwa, młodą krówkę, płeć nieznana i pięknego, dorodnego kocura( nie ma wątpliwości, jest zdjęcie :mrgreen: ).Nie było małego szarego, ponoć najbardziej płochliwy i kocicy.Ona jest czarna z białą krawatką i białym paskiem na pyszczku.Myślimy z p.Izą o łapance, ale będzie trudno.
Zdjęcia z daleka, ale chyba coś widać.Koty były na sąsiedniej działce.Odeszłyśmy szybko, żeby jedzenie nie zamarzło.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 12, 2013 7:25 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Burasia z potomstwem zrobiły sajgon w domku :mrgreen: Poprzewracały krzesła, bawiły się małym wiaderkiem z włożonymi tam łopatkami i grabkami, no szalały trochę.Zaniosę im jakieś dyndadełka, zabawki, przecież każdy kot, nawet bezdomny lubi się bawić.P.Mieczysława mówiła, że jeszcze trochę zapaszek się utrzymuje, ale nie ma porównania z tym, co było.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 12, 2013 10:10 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Zakładałam Holtera to i koty nakarmiłam jak już musiałam wyjść z domu-przebyły 2 do misek,jakieś buraski,nie wiem płci -musiałam biegać jeszcze po karmę-pewnie to te które za sklepem były wcześniej.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Wto lut 12, 2013 14:35 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Widziałam się dzisiaj z p.Mieczysławą i dałam jej kilka zabawek dla jej kotek, m.in.laserek.Zaraz zadzwoniła i mówiła, że głośno się śmiała widząc jak jej kotki reagują :lol: Nie wiedziała, że to taka fantastyczna zabawka.Bardzo mi dziękowała.
W sobotę znowu będziemy u hucianych kotków razem, już wezmę transporterek i tam zostawię, niech się z nim oswoją, łatwiej będzie je złapać.
Ale fajnie, że ten domek to teraz taki magazyn, mamy w nim zapas suchej karmy, miski w ilościach hurtowych.Są i narzędzia, młotki, jest łopata, której oczywiście nie wyrzuciłyśmy.Przyda się na pewno.U mojej siostry w pracy jest catering, ludzie kupują sałatki, ciasto i inne rzeczy, a UMYTE pojemniki przynoszą siostrze dla kotów.Ogromna wygoda.Nie mówię, że zainstalujemy tam ekspres do kawy :mrgreen: , ale naprawdę jestem podekscytowana tym, że wszystko jakoś idzie ku lepszemu :lol: Gdyby inne koty chciały tam zamieszkać byłoby super, jest tam teraz miejsce i na dziesięć domków.Kleks by się domył, karmy miałyby pod dostatkiem, ale chyba to marzenia ściętej głowy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 12, 2013 14:43 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Powolutku przyjdą i inne.One dowiadują sie jakoś gdzie jest lepiej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 12, 2013 14:51 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Ale czy się dogadają? Burasia była pod hutą i się wyniosła przed porodem.Loluś uwielbia domek w budzie, inne koty też by tam chciały spać, ale miejsca jest mało.Loluś pewno tam zostanie, Bambo, Jadzia i Strzałka również.Tylko duże kocury się przenoszą.Zobaczymy, co będzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 12, 2013 15:16 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Kotki wynoszą się przed porodem ze znanych sobie miejsc.W ciche i bezpieczne. Chyba dla bezpieczeństwa młodych bo kocury np mogą maluszki zamordować. To jak u dzikich kotów.Jak są juz większe to przyprowadzają.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 13, 2013 8:45 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Ja się dopiero uczę jak postępować z takim stadem bezdomnych kotów.To moja pierwsza zima z nimi.P.Mieczysława karmi je od dawna, ale teraz zdecydowanie lepiej to robi.Przede wszystkim zaczęła zwracać uwagę na skład karmy, przecież można dostać niezbyt drogą, a mającą niezły skład.Ona jest wegetarianką, brzydziła się podrobami, ale zobaczyła, że koty to lubią i daje im serca, a w zimie słoninę.Nie wkłada też już strych swetrów, kołder, bo pokazałam, że stają się wilgotne, nieprzyjemne i bardziej się kotom szkodzi niż pomaga.Tylko polar jest dobry.Sama widzi jak bardzo koty lubią spać w domku w budzie, gdzie mają ścinki polarowe, które są zawsze suche i ciepłe.Ze zdumieniem odkryła, że jest unidox, dzięki któremu Maxsik ma zdrowe już oczy.
Myślę, że dużo można pomóc nawet opowiadając tylko o tym, co się robi.Wielu karmicieli nie zdawało sobie sprawy jak ważna jest woda w zimie, myśleli, że kot poliże śnieg i to wystarczy.Tymczasem koty rzucają się na ciepłą wodę najpierw, zupełnie lekceważąc karmę.Ja też tego nie wiedziałam.P.Iza zrobiła działkowym kotom domki, całkiem fajne.Karmi je dobrze.Mówiła mi, że jakoś lepiej się czuje psychicznie, kiedy wraca z działki i wie, że koty nie są głodne.Bardzo chciałaby je złapać i wysterylizować i spróbujemy to zrobić.
Bardzo mi się to wszystko podoba, taka sensowna pomoc, prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 13, 2013 8:50 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Sensowna pomoc ale i wielkie utrapienie. Jak się zaczęło to nie ma pomiłuj.
Ale koteczki czekają na karmicielki.Jak sie spóźnie to juz w połowie drogi są.

Wodę nosze gorącą w zimie.Zanim dojdę to już jest ciepła.

Ewa, nie oswajaj koty.Nie głaszcz ich. Niech zostaną dzikie. Są wtedy bezpieczne. Wiem,że trudno ale...Gorzej, strasznie zostawia się kota osowojonego co zamiast miski na kolana chce.
Na swoje wolę tupnąć jeśli wykazują takie zapędy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 13, 2013 9:06 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Nie oswajam.One są przyzwyczajone do ludzi, ale nie dają się głaskać.Strzałka została już dawno oswojona przez panie z apteki z ambulatorium, domaga się pieszczot, czasem mała Jadzia.Loluś chodzi za mną jak piesek, ale nie dotknęłam go nawet.Pozostałe już trzymają dystans.To są mądre stworzenia.Zanim zaczęłam je karmić, a jeździłam tamtędy nigdy żadnego nie widziałam.One rozpoznają karmicieli.Uciekały ode mnie, kiedy byłam w różowej pelerynie :oops: ,(padało mocno).Nie poznały mnie i były nieufne.W hucie pracuje mnóstwo osób, ktoś im rzuci zawsze jakąś wędlinę, kawałek kanapki, siłą rzeczy są oswojone z obecnością wielu ludzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 13, 2013 9:12 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Karmię na osiedlu koty i one też nawykłe do ludzi.Dobrze ,że się jednak trzymaja z dala od rąk i od nóg. Karmicielki poznawane są.Też jak zmieniam kurtkę to mają obawy. Wystarczy jednak że się odezwę. Koty najedzone i wyciachane mogą sobie długo żyć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 13, 2013 9:32 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Oczywiście.Chodzi o to,aby stado się nie powiększało i aby te koty, które są były zdrowe.Ważne jest też i to, aby ludziom nie przeszkadzała ich obecność.Naprawdę sprzątamy i staramy się, aby miski były w neutralnym kolorze, brązowe albo przezroczyste, żeby nie rzucały się w oczy.Dostają jeść w kolorowych, ale te zabieramy ze sobą.To wydaje się głupie, ale nie jest.Na budzie jest przyklejony zafoliowany fragment ustawy o ochronie kotów wolno żyjących.Myślę, że to też dobry pomysł.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 13, 2013 19:32 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Witam serdecznie,
co z kicią Monia ? Bo ja ostatnio zarobiona jestem i nie na bieżąco :oops:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw lut 14, 2013 7:19 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Monia czeka na sterylkę, p.Mieczysława należy do ludzi, którzy nie spieszą się :wink: .Zawsze coś stoi na przeszkodzie.Ona po prostu się boi, na pewno nie zostawi kotki samej nawet na godzinę, a teraz chodzi na zabiegi.Żebym chociaż zdjęcia mogła zrobić.Porozmawiam na poważnie z p,Mieczysławą.To trudna osoba, nie przesadzam ani trochę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości