Kot Życzeń i Ciemność - wspólne życie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 09, 2013 13:16 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Hebi :ok:
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Sob lut 09, 2013 13:44 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Cóż jeśli chodzi o papugi to przez większość czasu nie za bardzo wiedziała o ich istnieniu :wink: . Chodziła wczoraj po komodzie, na której stoi ich klatka i zaglądała do środka, ale jak jest ciemno, albo półmrok to one już śpią. Z rana jak się wydzierały ona siedziała (może drzemała) na parapecie więc najwyraźniej podobnie jak Yrael uznaje je za mniej interesujące niż ptactwo za oknem :piwa: .
Tak czy inaczej co do tego będę mieć pewność jak zacznie w końcu wychodzić w ciągu dnia, nie przewiduję jednak większych trudności :ok: . A w razie czego.. od czegoś są te zabezpieczenia klatki :mrgreen: :kotek: .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 09, 2013 13:52 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

super :D i za koty :ok:

gabi4611

 
Posty: 502
Od: Pon gru 03, 2012 15:17
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lut 09, 2013 21:38 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Ha! Udało mi się czarną niejadkę przekonać w końcu do czegoś! Mięsko według niej jest fe, suchego też (przynajmniej z tego co zauważyłam) ledwie co skubnie, choć cały czas mam nadzieję, że je więcej gdy ja już śpię :roll: . Tak czy inaczej kupiłam dziś ulubioną Yraela kompozycję Sheby z indyczkiem. To danie Shar zdecydowanie doceniła :ok: . Będę ją musiała jednak przekonać do suchego, bo niestety nie stać mnie raczej, aby tylko mokrym ją karmić :roll: .
Edit: W sumie dość mało tego zjadła, a widziałam że smakowało... Czyżby wciąż nerwy? Ma trochę dodatkowego ciałka do kochania ( :wink: ), więc nie biję na alarm, ale zastanawiam się kiedy powinnam zacząć? (Yrael tymczasem radośnie korzysta z dodatkowej porcji mokrego :ryk: mój kochany odkurzacz :kotek: ).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 10, 2013 6:56 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

TŻ niedługo wraca więc równie dobrze czekając mogę zdać wam nocny raport :P .
Między kotami wiele się nie zmieniło - Yrael wciąż szuka pretekstu by zbliżyć się do Shar, ona na próby odpowiada syknięciem i warknięciem (zdawało mi się w nocy, że sprała go, ale pewności nie mam), dodatkowo wygląda na to, że on próbuje ją zachęcić do zabawy w ganianego, chwilowo niewielki skutek no ale... :ok: . Są jednak dwie dobre wieści - Yrael chcąc skorzystać z kuwetki obudził mnie widząc, że znów jest zanieczyszczona - Shar w końcu zostawiła parę białawych bobków :dance: (a już zaczynałam się o nią martwić, chociaż obiekt mojej radości jest dziwny :ryk: ). Tak czy inaczej kocurek zaraz po sprzątnięciu rozwiał wątpliwości czy to aby nie była jego sprawka. Dodatkową dobrą informacją jest, że Shar nie schowała się jak wstałam ani nawet jak podeszłam do kompa (stoi niedaleko JEJ parapetu :lol: ).
Niestety Yrael jest strasznie zazdrosny i to mam wrażenie, że nie o moją uwagę dla niej a odwrotnie. Wczoraj jak wydrapywałam Shar grzbiet kocurkowi nie udało się wymiętosić jej ogonka. Widząc, że jest zły i nieszczęśliwy chciałam go pocieszyć i mnie zaatakował... ech :? . Zabawa ze sznurkiem i przyłączenie się Shar nieco mnie rozgrzeszyło. On naprawdę zachowuje się jakby był zakochany :wink: .
Edit: Nałożyłam im jeszcze Sheby i Shar zjadła pół swojej porcji ze smakiem, czyli ok 25g (i baardzo chciała zakopać resztę na później, chyba nawet syczała na Yraela gdy ten zbliżył się z chęcią zaopiekowania się resztkami :wink: ). Tak czy inaczej indyk w białym sosie według obu kotów rządzi :ok: :piwa: .
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 10, 2013 16:29 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Nie bardzo mogę coś doradzać, bo w dokacaniu nie mam doświadczenia (a to co u mnie się dzieje nosi znamiona cudu), ale przypomniała mi się jedna sytuacja. Ofelia na spacerkach często spotykała wychodzącego kocurka sąsiadów. On ją zaczepiał (w celach zabawowo-poznawczych), a ona syczała, warczała itp. Pewnego razu on wskoczył na pień drzewa, ona za nim i sprała go łapą, a później pogoniła w krzaki. Od tej pory poczuła się pewniej, dalej nie pozwalała mu na poufałości, ale nie reagowała agresją na sam jego widok i była bardziej wyluzowana. Może Shar musi trochę przylać Yraelowi, żeby mu pokazać kto tu rządzi (oczywiście ona, jako babka :wink: ) i żeby poczuć, że jest silniejsza i nie musi się go obawiać.
Trzymam kciuki :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35088
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lut 10, 2013 20:47 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Jasne, że musi :ok: Wszystko się ułoży, naprawdę Twoje dokacanie przebiega ''delikatnie'' poczytaj jakie inni mieli jazdy :roll:
Raz dwa i kotki się dogadają, ewidentnie Shar chce zdobyć miano Pani domu :)

KamilaK

 
Posty: 147
Od: Sob gru 29, 2012 19:36

Post » Nie lut 10, 2013 22:42 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Z tym jedzeniem trochę się martwię ;(. Tak się zastanawiam, czy nie chodzi tu o jej nawyki żywieniowe, tzn u nas jedzenie dla kotów jest miseczkach przez dłuższy czas (nasypujemy więcej), czyli bez jakichś specjalnych pór karmienia (nigdy ani swoich ani tymczasowych nie udało nam się przyzwyczaić do tego).
Może ona na jeden posiłek nie je zbyt dużo i raczej przyzwyczajona jest do dojadania.
Jeśli chodzi o rodzaj karmy to nie sądzę, żeby był jakiś problem. U nas najpierw (odkąd trafiła do nas Shar z braćmi) był bosh sanabelle, ale od jakiegoś roku dostają wszyscy RC dla sterylizowanych (poza dwoma kotami, które dostają karmę specjalistyczną). Czyli generalnie suche. Czasem tylko kupujemy im mokre.

Może to jednak, tak jak piszesz, jeszcze stres. Nie mam pojęcia co z tą kupką.

Ale super, że jej zaufanie rośnie. Głaski dla małego i małej :kotek: . Trzymajcie się kochani :ok:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 10, 2013 22:51 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

U nas też cały czas jest dostępne suche w miseczce (i widziałam parę razy jak skubała trochę z niej, ile nie powiem, bo Yrael też je, a przecież nie będę jej pilnować całą noc :wink: ). Jednak wydaje mi się, że skoro była kupka jej produkcji w kuwecie to jest dobrze :) . Zastanawiam się czy jej kolor nie powinien mnie ciut martwić... Ale to chyba też można zrzucić na karb tego, że tak długo nie robiła w ogóle. No cóż - martwić się w ogóle nie będę jeśli Shar zacznie regularnie zostawiać grubsze niespodzianki w kuwecie :wink: .
Kamila - wiem wiem... Po prostu wychodzi na to, że jestem nadopiekuńczą "mamusią" i martwię się jak mój syneczek cierpi :ok: .
Pewnie masz rację Ofelio - co nie zmienia faktu, że mojej pomocy w tym nie ma jak być (i przyznam nieśmiało, że po cichu liczyłam jeszcze przed pojawieniem się Shar, że to mój maluch będzie dominantem :oops: , ale jemu druga rola najwyraźniej nie przeszkadza więc nie ma problemu :ok: . Choć jednak jakiś drobny żal jest :P ).

Edit: Swoja drogą muszę wam wyznać, że chwilami mam paskudną ochotę złapać jedno w jedną rękę, drugie w drugą i przytulić do siebie, aby oboje zobaczyli że to jest możliwe i nawet miłe jest futerko tego drugiego kota :P (bez obaw, nie zrobię tego, ale ochota jednak jest :ryk: ).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 10, 2013 23:56 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Hoho...
Yrael nie pokazuje już brzuszka. Wciąż wydaje słodkie dźwięki bardziej przypominające gruchanie niż miauczenie, ale na jej syczenie i warczenie nie odsuwa się. Przeciwnie! Z minką zdeterminowaną i zaciekawioną staje na tylnych łapkach i machając nimi zachowuje się jakby atakował. Teraz to ona ucieka. Przy chwili spokoju wyciągnęłam do niej rękę to tylko smutno i jakby ze strachem miauknęła i się odsunęła.
Wcześniej widziałam jak patrzała na niego jakby z podziwem (?) gdy wskakiwał na szafę. W tej chwili on leży na szafie i władczym wzrokiem rozgląda się (zawsze tak robił z tamtej pozycji :P ), a ona jakby zlękniona przygląda się z komody :o .
Teraz tylko pytanie czy powinno mnie to martwić czy niekoniecznie... Jeśli dojdzie do jego dominacji to czy ona tym bardziej nie zamknie się w swoim bunkrze? Jestem więcej niż pewna, że on nie ma złych zamiarów wobec koleżanki, ale ona o tym nie wie przecież...
Zobaczymy... choć wątpię abym rano była w stanie cokolwiek powiedzieć.
Może Yrael wyczuł, że mamusia chciała by to on był dominantem i ciut nieporadnie, ale się stara to osiągnąć? :twisted:
Ostatnio edytowano Pon lut 11, 2013 0:18 przez Hebi, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 11, 2013 8:06 Re: Kot Życzeń chciałby sprawdzić czy Ciemność jest mięciutk

Ech... czyściochowatość mojego malucha bywa męcząca, akurat, gdy mam w końcu możliwość pospać, ech :roll: . Tak czy inaczej od wieczora nie zauważyłam większych zmian - oba koty chodzą na wyprostowanych łapkach, Shar warczy, Yrael grucha. Ona zjadła pół śniadanka, on półtorej :wink: .
Ostatecznie, gdy wyłączyłam kompa Shar dała się wygłaskać i żądała więcej! :ryk:
Obrazek
Obrazek

Później leżeli sobie w pewnej odległości od siebie - jak widać, ptaki nie cieszą się wielkim zainteresowanie kotów :P
Obrazek

Tutaj nie udało mi się niestety złapać ich leżących na wspólnej powierzchni, Yrael patrzy za odchodzącą Shar (podoba mi się jego minka na tym zdjęciu :wink: )
Obrazek


A tutaj dowód zdjęciowy, że kot może chcieć wysiedzieć jajeczka
ObrazekNo bo mamo! Ja słyszałem, że jak ogrzeję to wyjdą małe kurczaczki! Ja chcę więcej przyjaciół! :D

Edit: Dodaję jeszcze dwie fotki z kociej kłótni:
Obrazek
Obrazek
Ciężko z momentem wytrafić, szczególnie że komórka dość wolno robi zdjęcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 11, 2013 22:17 Re: Kot Życzeń vs Ciemność kto zwycięży? str. 14 foto new

Huhu... Dziś mamy regularne walki 8O
Krótkie bo krótkie starcia, ale troszkę się kotłują - aż Shar uda się uciec na wyższy grunt i bronić pozycji. Potem jest wycofanie i przemyślanie strategii.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 12, 2013 6:53 Re: Kot Życzeń idzie na wojnę z Ciemnością! Się porobiło...

Całą noc odbywały się pojedyncze potyczki. Początkowe nadzieje, że to jednak próby zabawy zgasły po przyglądaniu się kotom. Oba po starciach są bardzo pobudzone i... przestraszone. Do tego wygląda na to, że Shar i Yrael podzielili sobie nas i tak oto TŻ stał się Dużym kotki, a Yrael pozostał moim synkiem. Konflikt wyraźnie zaostrz się jeśli jedno z nas próbuje pogłaskać chwilę dłużej "nie swojego" kota - wtedy pokrzywdzony prowokuje kolejną potyczkę. Problem, że dziś partner poszedł znowu do pracy na 24h... Spodziewam się, że ta noc może być ciężka :| .
Mam nadzieję, że szybko uda im się ustalić kto jest szefem i wojna się skończy, wygląda jednak że siły są mniej więcej wyrównane... Shar dysponuje doświadczeniem no i nie miała podcinanych pazurków, Yrael zaś jest wyraźnie silniejszy i sprawniejszy (mimo niewielkiej przewagi wielkości jest przynajmniej dwa razy cięższy jeśli idzie o moje wyczucie :o ), chociaż wygląda na to, że to zwykle kotka ratuje się ucieczką. Jeszcze jednak nie widziałam aby kocurek syczał, warczał, albo chociaż szczerzył kły (choć to mogłam łatwo przeoczyć), mimo że niejednokrotnie to on prowokuje potyczki... Czy to możliwe, aby on nie potrafił/nie wiedział że powinien syczeć? :? Takie to ciut dziwne mi się wydaje...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 12, 2013 7:43 Re: Kot Życzeń idzie na wojnę z Ciemnością! Się porobiło...

Hebi, trzymaj się - myślę, ze to naturalny etap dokocenia. Jeśli boisz się, ze dzieciaki zrobią sobie krzywdę, izoluj je co jakiś czas na ochłonięcie. Nie wiem, jak z syczeniem - niektóre moje tymczasy syczą jak węże, niektóre warczą a rezydenci jak już coś, to bija po cichu albo z przeraźliwym wrzaskiem :roll: .
Zajrzyj może tu viewtopic.php?f=1&t=144525, może się podbudujesz :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lut 12, 2013 7:52 Re: Kot Życzeń idzie na wojnę z Ciemnością! Się porobiło...

Dzięki :) . Cóż, nie tyle boję się, co po prostu mam nadzieję, że dla ich dobra to się szybko skończy... Z Yraelem zabawne jest to, że on wciąż co jakiś czas "grucha" :roll: , mój mały dziwoląg :ok: . Z izolacją niestety jest ciężko troszkę, ale jakoś damy radę. Teraz Shar niedługo wróci do swojego "bunkra" więc nie będzie problemu nijakiego w ciągu dnia. Martwię się jednak o wieczór... Jeśli przyjdę ją pogłaskać, aby uspokoić to kocur może się zezłościć... Zauważyłam też że zaczęła się mnie troszkę bać... no cóż jestem w końcu "po stronie wroga".
Paskudnie troszkę, że zaraz będę musiała wyjść na parę godzin (trafiła mi się robótka parę dni temu na dziś i nawet nie mam jak się wycofać z tego), a na ten czas nie mam jak ich rozdzielić (nie zamknę Yraela w malutkiej łazience na tak długo). I chociaż wierzę, że nie zrobią sobie nawzajem krzywdy to ciutek jednak się martwię tym...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], haaszek i 8 gości