Prośba o pomoc dla opiekunki. Klementynka odeszła ['] :(

[jej siostra]

trzymam kciuki

[Szenila]

A transfuzja nie wchodzi w grę?

[natur11]

A transfuzja nie wchodzi w grę?

padła taka propozycja, ale powiedziano że to koszt ok 250zl, po czym rozmowa zbiegła na inny tor
nie chcę by to wyglądało że ja odmówiłam takiego leczenia, transfuzję miały już koty pod moją opieką, zawsze jak jest cień nadziei to idę w tym kierunku bez względu na koszty...
dzisiaj jednak jakoś sama weterynarz odeszła od tego pomysłu
jutro rano mam dzwonić by zapytać czy coś drgnęło w jej stanie, wtedy zapytam o transfuzję

ciągle mam ja przed oczami, tak mi przykro


mam znowu prośbę, jesli ktoś może wystawić bazarki jako pomoc dla tej kotki, będę wdzieczna, cały rachunek znowu biorę na siebie, znowu będę prosić o rozratowanie, to ogromne obciążenie, z góry dziękuję

[natur11]

nie moge spać, ciągle o niej myślę...

[jej siostra]

pomogę

[natur11]

pomogę

dziękuję

siedzę jak na szpilkach
dzisiaj pracują od 10, boję się zadzwonić ale niepewność mnie zżera

opiekunka Magda też już dzwoniła, czeka na wieści

[natur11]

nie udało się
odeszła w nocy

żegnaj maleńka, przepraszam [']





później napisze więcej, teraz nie dam rady

[anita5]

Bardzo mi przykro...
[']

[natur11]

z wyników, jej stanu i ogólnie wywiadu wynika że była to białaczka

strasznie mi żal tej kociny, od maluszka ją prowadziłam, nigdy, ale to nigdy nie pomyślałam że tak szybko odejdzie, jedyny kotek niewychodzący w tym domu, wychuchany, wygłaskany.... ech



rachunek 110zl

[Bazyliszkowa]

Smutno...
[']

[natur11]

Klementynka dopiero za jakiś czas będzie przewieziona do opiekunki
ja juz nie dam rady tego zrobić ze względu na swój stan...
może i lepiej że przeczekamy mrozy, łatwiej będzie ją pogrzebać jak będzie cieplej
to ich decyzja

biedne kociątko, ciągle trudno uwierzyć

[jej siostra]

jak mogę pomóc? tylko finansami?

[natur11]

jak mogę pomóc? tylko finansami?

finansowo jak najbardziej, rachunek nalezy spłacić do połowy lutego czyli tuż tuż
mam na tę chwilę 30zl które wpłaciłą Maupa - chyba przeznacze to na spłatę rachunku

poszukuję też osoby któa by przewiozła kotka za parę tygodni (Bielsko-Jeleśnia)

tyle pomocy potrzebuję dla tych kobiet

dziękuję