Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 08, 2013 23:03 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Trzymamy :ok:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 09, 2013 13:55 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Gratulacje i trzymam kciuki dalej :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 09, 2013 20:40 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Gratulacje bardzo udanego debiutu. :1luvu:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39429
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 09, 2013 21:56 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Zarówno Niebieska Księżniczka jak i Basia_Blue były bardzo dzielne na pierwszej wystawie :ok:
No i gratulacje - EX1, kocurek, który pokonał małą wygrał BISa, więc konkurencja była poważna. Już niedługo N.K. będzie kosić wszystko :mrgreen:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Sob lut 09, 2013 22:11 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Gratulacje z udanego debiutu :-) Jak Niebieska Księżniczka przeżyła wystawę? Jakieś fotki będą?

negretka

 
Posty: 156
Od: Sob sty 05, 2013 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 09, 2013 22:40 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Dziękujemy bardzo :mrgreen: :mrgreen: :1luvu: :1luvu:
Debiut przebiegł bardzo pomyślnie :ok: :ok:
na początku była zestresowana, w taksówce próbowała wyć, ale ja już miałam rozsądniejsze podejście do tych jej wrzasków i chyba zauważyła, że nie osiąga oczekiwanych efektów :twisted:
Pierwszą część wystawy przesiedziała mi na kolankach (proszę, nagle okazało się, że to całkiem fajne i przyjemne miejsce do dłuższych posiadów), potem trochę posiedziała w klatce, bo ja już zaczęłam się nieco stresować przed pójściem do sędziego :roll: Zabiegi pielęgnacyjne ciotki ewkaa (dziękujemy :1luvu: :1luvu: ) zniosła mężnie i bez większych protestów :ok: :mrgreen:
Kiedy przyszła nasza kolej, wystawić się dała bardzo grzecznie :1luvu: u sędziego na stole zachowywała się zupełnie dobrze i prawie nie próbowała czmychać. Pokonała rywalkę (drugą niebieską szylkretkę) Potem jednak ją pokonał rudy przystojniak, ale on naprawdę był niezły - wygrał BiSa Z takim polec to nie wstyd :ok:
Potem ciotka ewkaa pozwoliła założyć szeleczki więc resztę wystawy Królewna przesiedziała w szeleczkach i ze smyczą :ok: u mnie na kolankach, czasem sobie zeszła połazić i schować się gdzieś pod klatkami, a wtedy pakowałam jej do jej własnej klateczki i tam sobie siedziała coraz spokojniej :mrgreen: dzięki smyczce miała otwarte drzwiczki i chyba tak wolał. Czasami wyciągałam ją na wierzch klatki żeby się przylansować :lol: ale to jej się najmniej poodbało.
Na koniec, kiedy pakowałam klatkę, wyciągnęłam ją żeby popakować dno, ale jeszcze jej nie wsadzałam do transportera, bo wiem, że tego nie lubi, Królewna zrobiła mi niespodziankę, zlazła mi z kolan i sama poszła do przenoski 8O :mrgreen: :1luvu: (Nie żeby to ją powstrzymało od piłowania ryjka w drodze powrotnej, ale to już chyba tylko dla fasonu albo ze zmęczenia 8) )
Co ciekawe, kiedy zaczęłam pisać tę wiadomość, panienka w najlepsze siedziała sobie NA przenosce. Chyba ją polubi :ok:
Po powrocie do domu, N.K. wyszła z transporterka, ledwo mi się udało ją przytrzymać żeby zdjąć szelki, ale to chyba była jedyna oznaka stresu jaką zaobserwowałam - odeszła kilka kroków, usiadła na dywanie i luz. Rzuciła sie na wystające z torby wystawowe zabawki :lol: Potem wrąbała pół wiekszej porcji mięsa, odwiedziła na chwilę kuwetę i wróciłą do zabawek (podziękowania dla cioci kwiatek - zabaweczka od Ciebie cieszy się dużym powodzeniem :mrgreen: )

Co do zdjęć: ja nie robiłam, uśmiechajcie się do ciotek :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2013 0:00 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Super :dance: , bardzo się ciesze zwłaszcza z relacji PO wystawowej :dance2:
Wychodzi na to, że rośnie ma kolejne pokolenie wystawowe GS :1luvu: 8)

Obie Niebieskie Damy spisały się na medal :mrgreen: :ok:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek



I ostatnie - najładniejsze :D

Obrazek

ewkaa

 
Posty: 10903
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Nie lut 10, 2013 0:08 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

ewkaa pisze:
Obrazek


Ooo trzeba było sędziemu powiedzieć co się myśli na temat oceny i oglądania kotka z góry do dołu :mrgreen: Zwłaszcza na pytanie czy matka lub ojciec mają coś wspólnego ze srebrem :twisted: :mrgreen:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie lut 10, 2013 0:56 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Gosiak104 pisze:
ewkaa pisze:
Obrazek


Ooo trzeba było sędziemu powiedzieć co się myśli na temat oceny i oglądania kotka z góry do dołu :mrgreen: Zwłaszcza na pytanie czy matka lub ojciec mają coś wspólnego ze srebrem :twisted: :mrgreen:

Szkoda, że nikt jej nie uwiecznił, jak mówiła rudemu, co o nim myśli :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2013 9:24 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

:ryk: Gratulacje udanego debiutu ,ja podglaDALAM NA STROnce z wynikami on line :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 10, 2013 20:32 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Wiadomość z ostatniej chwili: zabawka, którą Księżniczka dostała wczoraj od Tatusia :1luvu: jest obecnie absolutnym zabawkowym hitem :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2013 22:48 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Basia_Blue pisze:Wiadomość z ostatniej chwili: zabawka, którą Księżniczka dostała wczoraj od Tatusia :1luvu: jest obecnie absolutnym zabawkowym hitem :ryk:

A co to za zabawka :D mówiłam, że owinie T sobie szybciutko w okół pazurka :mrgreen: kotki tak mają 8)

ewkaa

 
Posty: 10903
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pon lut 11, 2013 8:56 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

ewkaa, ale tym razem chodzi o Tatusia Niebieskiej, nie Basi_Blue :mrgreen:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon lut 11, 2013 9:39 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

Oświadczam, że niebieska na żywo jest jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach :mrgreen:

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Pon lut 11, 2013 11:28 Re: Szczęśliwie zakocona - dzień zero s. 55

ewkaa pisze:
Basia_Blue pisze:Wiadomość z ostatniej chwili: zabawka, którą Księżniczka dostała wczoraj od Tatusia :1luvu: jest obecnie absolutnym zabawkowym hitem :ryk:

A co to za zabawka :D mówiłam, że owinie T sobie szybciutko w okół pazurka :mrgreen: kotki tak mają 8)

Gosiak104 pisze:ewkaa, ale tym razem chodzi o Tatusia Niebieskiej, nie Basi_Blue :mrgreen:

Właśnie, dostałyśmy prezent od Tatusia Niebieskiej, nie mojego :lol: (az tak szybko owijanie nie postępuje :wink: )
Zabawka niby prosta: patyk z kolorowym tasiemkami i dzwonkiem, a wzbudza dziki entuzjazm :mrgreen: :1luvu:
kfiatek 1983 pisze:Oświadczam, że niebieska na żywo jest jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach :mrgreen:

Dzięki :1luvu: :1luvu: Zabaweczka od Ciebie nadal wzbudza wielki entuzjazm (co Wy wsypujecie do srodka?), ale na wszelki wypadek jest dawkowana :lol:
A jeszcze w kolejce czeka prezent od ciotki Joasińskiej :1luvu: :mrgreen:
Ależ rozpieszczana jest ta Księżniczka :mrgreen: :mrgreen:

Wczoraj wieczorem Niebieska po raz pierwszy w swoim życiu dostała do jedzenia mokrą karmę zamiast mięska. Padło na polecaną przez ciotki Bozitę królikową, która została powitana z dużym zadowoleniem - większość porcji została wciągnięta nosem od razu :mrgreen:
Póki co jeszcze (tfutfuodpukać) nie trafiyśmy na nic, czego mała by nie chciała jeść. Inna sprawa, że nie było tego znowu tak bardzo dużo, jak dotąd próbowałyśmy tylko różnych rodzajów mięska: wołowiny, kurczaka, indyka oraz drobiowej wątróbki.
W każdym razie personel zachęcony pozytywną reakcją na pierwszą bozitę przymierza się powoli do zakupienia kilku innych smaków celem popróbowania :ok:
A czy wiemy może co jada w nowych domkach reszta I-kotków?
ObrazekObrazekObrazek

Basia_Blue

 
Posty: 1120
Od: Wto lip 31, 2012 13:23
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 162 gości