Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 06, 2013 14:59 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Piotruś szaleje z Frankiem, jakby się nic nie stało. Nie doliczył się siostry...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2013 15:02 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Aniu, rzytulam mocno. To musiały, to są cięzkie chwile dla Paulinki i dla ciebie.
To tak strasznie boli bo uważamy,że kota krzwdzimy i to jeszcze wmawiając jemu i sobie,że dla jego dobra to jest.
Ale jak widać ludziska są na prawdę odpowiedzialni i ją kochają.Nie zrazili się.
I tak na prawdę bedzie jej lepiej.Nie oszukujmy się. Tylko dlaczego tak to ich boli.
Zawsze modlę się (chyba jak większosć z nas) by niewdzięcznik nie cierpiał .

Teraz będzie juz tylko dobrze.
Bądź Paulinko szczęsliwa :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 06, 2013 15:05 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Paulinka przyzwyczai sie. Tince tez strasznie dlugo zajelo pelne oswojenie. Bez jedzenia nie dawala sie dotknac. Dzisiaj co rano przychodzi do lozka na mega rozmruczane mizianki. A Haskell mimo ze wciaz niedotykalski, jak jestesmy w lozku to skacze po koldrze za laserkiem. Skacze po naszych brzuchach i nogach. Udalo mi sie go dwa razy dotknac. Dobrze by bylo, zeby przekonac Duza Paulinki do drugiego kota. Bo z dwoma naprawde latwiej zaczynac swoja przygode z kotami niz z jednym. Jak jedno zachoruje, to niedoswiadczonemu latwiej wylapac porownujac zachowania czy kuwetowy urobek.

Edit: Paulinka po prostu niesmiala jest, mnie tez osyczala i uzywala wyrazow, a przeciez nawet Kocida zeszla z lodowki sie pomiziac. Ona jest jak Figa, koteczka ktora u mnie od czasu do czasu hoteluje. Jeje duzi czesto jezdza do Polski, i pierwszy raz ja zostawili w profesjonalnym hotelu, to nic nie jadla i chciala sie zniknac. U mnie tez przez dwa dni byla niewidzialna, a u mnie naprawde jest gdzie sie schowac tak porzadnie, zeby narobic strachu. A potem sie przekonala i za ostatnim razem pol godziny jej szukalismy bo nie chciala do domu wracac.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11525
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pt lut 08, 2013 11:52 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Życzę powodzenia Paulince - niech tam się dziecku układa :kotek:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pt lut 08, 2013 15:45 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Takie piękne kocie fanty czekają na bazarku :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Naprawdę nikt nie chce wspomóc DT u hanelki?
Zapraszamy :)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lut 08, 2013 20:31 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Broszko, dziękuję :)

Najnowsze wieści od Paulinki:
Myślę, że sytuacja juz jest opanowana, kotka oficjalnie ma nowe imię "Mruczynka" vel "Mrusia". Je suchą i mokrą karmę, pije mleko dla kociąt i wodę. Załatwia się do kuwety. Zaczyna bawić się z Filipkiem myszką na wędce. Już nie wdrapuje się na żaluzje, pomimo że są spuszczone. Dodatkowo założyłam zasłony to wieczorem nie kuszą ją światła za oknem. Czasami siada na parapecie. Jej ulubione miejsce to jeszcze nadal jest pod łóżkiem Filipka lub za biurkiem ale wystarczy jej pokazać rękę do głaskania i przychodzi. Uwielbia drapania za uszkami.
Myślę, że już nas zaakceptowała. W przyszłym tygodniu otworzymy drzwi do kuchni i przeniesiemy kuwetę do łazienki.
Ale jedzenie nadal w transporterze, woda i mleko na zewnątrz.


:placz: :placz: :placz:
To ze szczęścia

Pierwszej nocy weszła pomiędzy okno i żaluzje, wdrapała się po nich i udawała, że jej nie ma...
Jest dobrze. Będzie coraz lepiej, bo Duzi są wspaniali. Ale kciuki proszę trzymać jeszcze :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 08, 2013 21:32 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

:piwa: :piwa: :piwa:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lut 08, 2013 22:10 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Piwo to ja piłam ;) A czytacze mają kciuki trzymać :mrgreen:

Dreptaliśmy sobie z kundlem wczoraj o drugiej w nocy
Tarchomin by Night - Latarniane Pustkowie...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Soser z ugryzionym uchem wygląda prawie jak Franek... :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 08, 2013 22:18 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Soser widać chciał powiedzieć światu

"jestem wykastrowany" :mrgreen:

A tarchomin piękny jest :) po prostu :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt lut 08, 2013 22:48 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Aniu :ok: Paulinko :ok: Nareszcie wiem w jakiej części Warszawy mieszkasz :)
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 09, 2013 10:07 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Zapomniałam napisać o efekcie wizyty Franka u okulisty. Mamy ślicznego herpesa.
Trzy rodzaje kropli na trzy tygodnie. A co tam :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 09, 2013 10:58 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Nie chodź do wetów i będzie mieć spokój :mrgreen:
Jeden z moich pierwszych tymczasów 2 tygodnie siedział za lodówką.Drugi wlazł za szafki kuchennej zabudowy i trzeba było je zdemontować...
Cieszę się,że Paulinka ok.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 09, 2013 18:37 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

Paulinka zdrowa i zaluzje cale? To w porzadalu. :)
Kiedys mialam jatke w lazience: dziki tymczasek tak zaplatal sie w sznurki od rolet, ze moja krew lala sie w czasie rozplatywania przerazonego malucha. Rolety poszly na smietnik, a dzieciak sie oswoil, ale co przezylam to moje. ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob lut 09, 2013 19:59 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

:ryk: no nie mogę się powstrzymać
Za każdym razem, bardzo osobiście, traktuję wasze pytania do Paulinki ;)
Ania wie czemu ;)
Ale pytanie czy przypadkiem Paulinka nie zjadła(m) żaluzji, spowodowało u mnie małą głupawkę :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob lut 09, 2013 20:17 Re: Kardamon i przyjaciele 2, Tymczasy - Dobrego Roku! :)

hanelka pisze:Piwo to ja piłam ;) A czytacze mają kciuki trzymać :mrgreen:

Dreptaliśmy sobie z kundlem wczoraj o drugiej w nocy
Tarchomin by Night - Latarniane Pustkowie...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Soser z ugryzionym uchem wygląda prawie jak Franek... :mrgreen:


o 2 w nocy 8O no to ja bym si8ę już ofajdała :oops: :oops: :oops:
a fotki piękne :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot], Silverblue i 14 gości