Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

[boni 4]

Dzieki za zainteresowanie . Narazie ochłonęłam i wdrażam się w zycie ustawione pod Maciusie czyli podawanie jedzonka na przybranie krwi (skorzystałam z Waszych propozycji niestety karmienie jest co godzinę bo ona je po troszkę ale najważniejsze ze je. Dziś dostałam od WSPANIAŁEJ Szenili Roferon i podajemy do pysia. MAciusia zaczęła sie ozywiac i częściej chce wyjść ze swojego lokum. Jest bardziej kontaktowa i sama zaczyna szukać w miejscu gdzie poprzednio jadała jedzenia. Obserwuje ja tak jak pisałyśc ie czy nie zaczyna żółknąć i slucham oddechu. Na razie ok a nawet lepiej niż przed kilku dniami. A jak podajecie Roferon ? 7 dni i 7 przerwy czy 4 dni i 7 przerwy ?

[BOZENAZWISNIEWA]

Dzieki za zainteresowanie . Narazie ochłonęłam i wdrażam się w zycie ustawione pod Maciusie czyli podawanie jedzonka na przybranie krwi (skorzystałam z Waszych propozycji niestety karmienie jest co godzinę bo ona je po troszkę ale najważniejsze ze je. Dziś dostałam od WSPANIAŁEJ Szenili Roferon i podajemy do pysia. MAciusia zaczęła sie ozywiac i częściej chce wyjść ze swojego lokum. Jest bardziej kontaktowa i sama zaczyna szukać w miejscu gdzie poprzednio jadała jedzenia. Obserwuje ja tak jak pisałyśc ie czy nie zaczyna żółknąć i slucham oddechu. Na razie ok a nawet lepiej niż przed kilku dniami. A jak podajecie Roferon ? 7 dni i 7 przerwy czy 4 dni i 7 przerwy ?

7 dni Retroferon ,potem przerwa 7 dni(w tym czasie dobrze podac Scanumune,albo betaglukan) i znowu 7 dni...

[boni 4]

Dzięki W betaglukan już się zaopatrzyłam.

[BOZENAZWISNIEWA]

Jest bardzo potrzebujaca osoba,mają białaczke w domu,naście kotów.Czesć jaka pojechała do domów być może tez zakażona,jedna na pewno bardzo chora.Potrzebuje pomocy od Was ...Nie chcę nikogo naciagac,ale potrzebne jest wszystko.
Potrzebny jest Retroferon na CITO,jedzenie ...Niektóre koty maja biegunkę(mam nadzieje,że nie pp)
Strasznie smutna historia...nie zbieraczka dodam,żeby jasne było

[Arcana]

Bozenko, ja wlasnie od 2 miesiecy pomagam pani Krystynie w adopcjach. Tam nie ma pieniedzy ani na testy, ani szczepienia, ani leki. Nawet na karme. Dziewczyny z Dogo pomagaja zbiorkami, bazarkami, zeby zwierzeta mialy co jesc.

5 kotkow jest juz w DS jako jedynaki, z tego najstarsza roczna koteczka zachorowala i stad wiemy o bialaczce. Do tej pory nie bylo zadnej informacji, ze koty u Krystyny choruja na cos wiecej niz koci katar.
Ja mam tymczaska od Krystyny i testy byly ujemne. Bede je powtarzac.
Niestety chora kicia raczej straci dom, weterynarz postraszyl dziewczyne, radzac jej oddanie kota, wiec raczej bedziemy szukac koteczce nowego miejsca. Chyba nie ma sensu, zeby wracala do tego stada, gdzie nie ma szans na leczenie. Kotka byla w DS tylko 2 tygodnie, jak zachorowala. Trudno mi do konca winic dziewczyne, ze wymiekla, gdy weterynarz postraszyl nieuleczalną chorobą, kosztami i poradzil oddac kota do fundacji.

[BOZENAZWISNIEWA]

Bozenko, ja wlasnie od 2 miesiecy pomagam pani Krystynie w adopcjach. Tam nie ma pieniedzy ani na testy, ani szczepienia, ani leki. Nawet na karme. Dziewczyny z Dogo pomagaja zbiorkami, bazarkami, zeby zwierzeta mialy co jesc.

5 kotkow jest juz w DS jako jedynaki, z tego najstarsza roczna koteczka zachorowala i stad wiemy o bialaczce. Do tej pory nie bylo zadnej informacji, ze koty u Krystyny choruja na cos wiecej niz koci katar.
Ja mam tymczaska od Krystyny i testy byly ujemne. Bede je powtarzac.
Niestety chora kicia raczej straci dom, weterynarz postraszyl dziewczyne, radzac jej oddanie kota, wiec raczej bedziemy szukac koteczce nowego miejsca. Chyba nie ma sensu, zeby wracala do tego stada, gdzie nie ma szans na leczenie.

No właśnie,dobrze,że jestes,to daj mi linka na MIAU...cos zaczełam kojarzyć,bo wczoraj czytałam,dlatego wstrzymałam się do załozenia im watku.Mnie dziewczyna poprosiła o pomoc,więc jak zawsze"jestem gotowa",co moge to poogłaszam/pożebram gdzie się da.Masz pw(zaraz napisze)

[Arcana]

Ja na Miau mam tylko informacyjny watek o adopcjach kotow z Lubelskiego. W pierwszym poscie sa tez infomacje o pani Krystynie, to kobieta wybrana Kociarzem Roku 2010, taaa... zaszczyt i nic wiecej.

viewtopic.php?f=13&t=146952

[BOZENAZWISNIEWA]

Ja na Miau mam tylko informacyjny watek o adopcjach kotow z Lubelskiego. W pierwszym poscie sa tez infomacje o pani Krystynie, to kobieta wybrana Kociarzem Roku 2010, taaa... zaszczyt i nic wiecej.

viewtopic.php?f=13&t=146952

słyszałam właśnie...
Ona jeszcze jakies psiska ma tez ,ale to juz dogo się zajmuje ...

[Arcana]

Bozenko, pani Krystyna ma kilka psow, nieadopcyjnych zreszta, i kilkanascie kotow. Z kotow podobno tez wiekszosc nieadopcyjnych, tym mlodszym szukalam domow i pare juz jest w DS.

[BOZENAZWISNIEWA]

Bozenko, pani Krystyna ma kilka psow, nieadopcyjnych zreszta, i kilkanascie kotow. Z kotow podobno tez wiekszosc nieadopcyjnych, tym mlodszym szukalam domow i pare juz jest w DS.

wiem,7 zostana u niej(kotów)i 4 w chwili obecnej do adopcji ma iść,tyle,że ta białaczka wyskoczyła...
No nic,ale Retfoferon potrzebny jest i jakies witaminy.Ciekawe od czego te koty tam sraczkują -byc może od złej jakościowo karmy...No nic,przeniesiemy dyskusje na odpowiednie watki

[Arcana]

Ale o biegunce slyszalam tylko u tego ostatnio przygarnietego biedaka ze zlamana szczeką. Koty jedza to, co jest, to, co ludzie kupia, suche i ugotowane na korpusach.

[Szenila]

To poproszę o dane do wysyłki tego interferonu dla kotów p. Krystyny

[BOZENAZWISNIEWA]

To poproszę o dane do wysyłki tego interferonu dla kotów p. Krystyny

tak chciałam Ciebie 'wykorzystać",tez czekam na adres do wysyłki,potem to wszystko uzupełnię.Kotów jest w chwili obecnej 11(7 rezydentów+4 maja isc do adopcji,ale nie wiadomo,czy nie maja białaczki) odezwe się na pw do Ciebie Szenila

[BOZENAZWISNIEWA]

Szenila,dziękuje kolejny raz za pomoc i tym razem nie majac tego w zwyczaju wklejam
Kotka od P.Krystyny jaka ma białaczkę jest w cięzkim stanie,pod.żółtaczki ma KOTY BYŁY WYCHODZACE,CHORA KOTKA BYŁA OKOŁO ROKU U Krystyny.Teraz jest w DS od niedawna,wszyscy przerażeni/załamani
Potrzebna jest lepsza karma i Immunodol,czy betaglukan,wszystko co się kotom przyda.
Sama jestem "niewydolna"finansowo,żeby pomóc,ale pytam gdzie się da.

[Arcana]

Szenila, bardzo dziekuje za pomoc dla kotow Krystyny. Tam pomagaja realnie glownie osoby z Dogomanii, ale kazda jeszcze ma na glowie tymczasy, biezace interwencje i ciagle nowe znajdowane psie bidy w tragicznym stanie. Pomoc dla Krystyny sprowadza sie do tego, zeby zwierzaki nie byly glodne, a reszta to juz luksus. Wetka czesciowo pomaga za darmo, ale drozszych lekow czy szczepien nie zafunduje. Dzis mialy miec testy 2 czy 3 adopcyjne mlode koty, czekam na wyniki.

Edycja: testy 2 mlodych, polrocznych kotow ujemne. Jednego jutro zabieram do DS, dla drugiej - Zuzi DT bylby na wage zlota, zeby tam nic nie zlapala. Sliczna mloda kotka, znajdzie dom, tylko powinna uciekac od zagrozenia

Interferon mozna podawac profilaktycznie bez testowania kotow?