"Niewidomy Gucio - kolejna historia z Happy End'em..."

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 06, 2013 12:53 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Właśnie prosiłam znajomą z Fundacji o możliwość zakupu szczepionek w hurtowni i obiecała pomóc. Zawsze trochę taniej będzie...
Widzę, że z dnia na dzień wychodzi coraz więcej tych plamek, zauważyłam wczoraj, że ja też jakąś mam i staram się oszukiwać, że to nie to... Pewnie ludzki lekarz coś innego dały dla mnie, więc powinnam się pokazać...
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2013 13:11 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

dla człowieka bardzo dobry clotrimazol
bez recepty, w aptece
ja tak grzyba mojego odkociego
w 3 dni wyleczyłam
tylko trzeba często smarować :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 06, 2013 13:25 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

O! Super... Dzięki za cenną informację :) W sumie ten lek który kupiłam kotom - Fungiderm o ile pamiętam dobrze, też jest na Clotrimazolu...
Jakoś tak mi raźniej jak mam z kim pogadać o tym, przed mężem staram się robić dobrą minę i bagatelizować temat, ale w środku martwię się bardzo... Szkoda mi też tych zwierzaków - moje kotki na widok kontenerka w mieszkaniu chowają się już po kątach, bo chyba wiedzą co się święci... Kiedyś chętnie do niego wchodziły... Gutek z kolei ma manię tulenia się do twarzy, pod włosy, itd... Nie wyjaśnię mu przecież, że lepiej byłoby tego teraz nie robić...z resztą, po tym jak widziałam świecące zarodniki na sierści caaałych kotów, doszłam do wniosku, że te izolacje i tak nic nie pomogą... Nawet moja bluzka świeciła... Musimy przez to przejść z takimi lub innymi skutkami i pewnie kto ma się zarazić, to się zarazi.... Na szczęście na to się nie umiera :wink: ...najwyżej bankrutuje... :wink:
Ostatnio edytowano Śro lut 06, 2013 13:56 przez .AnnMarie., łącznie edytowano 1 raz
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2013 13:41 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

każdy tu na forum MUUUUUsi przez to przejść, :mrgreen: :mrgreen: :twisted:
coś jak inicjacja na PRRRRRawdziwego kociarza
na początku to wygląda drrramatycznie i leci jak chińskie domino,
ale daje się opanować, i później juz większa odpornosć jest
mnie osobiście nigdy wiącej grzyb nie wrócił, a w schronisku
wciąż kogoś kotowatego zagrzybionego przytulam
aha, i ze swojego doświadczenia
wiem, że warto też podawać coś na odporność
i wzmacniać wątrobę
:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 06, 2013 13:55 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Ostatni chrzest miałam jakieś 20 lat temu na koloniach :ryk:

Na odporność dostałam w lecznicy w Łodzi Immunodol Cat, jak zabierałam Gucieńka, także podaję to kotom. Może faktycznie coś na wątrobę by się przydało zapobiegawczo, bo jeszcze z tym nie miałam do czynienia... i wcale nie chcę ! :roll:
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 08, 2013 5:21 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

kasa poszla :)
wątrobę to trzeba ochraniac jesli sie podaje doustne leki przeciwgrzybicze bo one tam faktycznie mocno daja popalic
recznie malowana ceramika na zamowienie:
http://www.facebook.com/album.php?aid=1357&id=1718874443&l=aa2b2f153d
ZAMÓW SOBIE KOTECKA... CZY CÓŚ

magyrato

 
Posty: 608
Od: Nie sie 22, 2010 10:00

Post » Pt lut 08, 2013 9:54 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Super, dzięki !!!

Zwierzaki nie dostają tabletek na grzyba, ponieważ z tego co słyszałam, często wywołują wymioty i mocno osłabiają organizm. Stosujemy wspomniane wcześniej szczepionki i ten Fungiderm do smarowania zmian i psikania skóry.

Niestety doczekałam się pierwszych objawów u mnie - plamy na udzie, takiej jaką moja Hana ma na głowie, choć u niej już się złuszcza i zostają jasne placki bez futerka.Sambie i Guciowi też mocno się zaczyna łuszczyć naskórek na smarowanych zmianach. Jedynie Mamba nie ma zupełnie objawów, choć i tak szczepionkę dostała i od czasu do czasu ją psikam, gdyż pod lampą miała mnóstwo zarodników w futrze.

Mam też jedną dobrą wiadomość...... GUCIENIEK MA DOM.....NA STAŁE !!! SĄDZĘ, ŻE JEST W NIM MEEEEGA SZCZĘŚLIWY ...I KOCHANY... :1luvu:


...a tu kilka fotek...

Obrazek

Obrazek


...Odpowiedzialny kot zawsze sprawdza, czy Pani aby na pewno dobrze poukładała naczynia w zmywarce...

Obrazek


...a jeśli tak, można dać jej buziaka w...oko !

Obrazek


...Po czym zdecydowanie trzeba udać się na zasłużony odpoczynek...

Obrazek

Obrazek
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 08, 2013 12:26 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Czy ja dobrze widzę 8O Słodki ślepek Gucio we własnym domku?
To jest absolutnie fantastyczna wiadomość :dance: :balony: :dance2:

Fotorelacja rozczulająca :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob lut 09, 2013 13:05 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Udało mi się zrobić ładną (moim skromnym zdaniem) aukcję cegiełkową na Gucia :)
Aż się pochwalę swoim osiągnięciem :twisted:

http://allegro.pl/show_item.php.?item=3017938434

Magyrato, mam nadzieję, że nie gniewasz się za to, że wykorzystałam Twoje zdjęcia... :wink:
Ostatnio edytowano Pt lut 22, 2013 1:38 przez .AnnMarie., łącznie edytowano 1 raz
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 09, 2013 13:36 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

:1luvu: :1luvu: :1luvu: u mnie te zdjęcia wywołały dreszcze...emocji...i łzy

co za historia...

jestescie mega wspaniałe ...wszyscy po kolei którzy pojawili sie na drodze Gucia ....

Anna trzymam kciuki z uporaniem sie z grzybem:( ...współczuje:(

Gucio :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: na nowej drodze życia
agula76
 

Post » Sob lut 09, 2013 18:47 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Ręce mi już opadają... Gucio znowu zaczął kichać, a sunia wymiotuje i ma krwistą, cuchnącą biegunkę... W dodatku zero apetytu... Nie wiem już co o tym myśleć, nigdy mi nie chorowały, a ostatnio to co się dzieje, to po prostu czarna rozpacz... Znów muszę jechać do weta... :cry:
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2013 22:21 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Sunia wczoraj dostała antybiotyk i powtórkę jeszcze na jutro, ale najważniejsze, że szybko zadziałał i dziś czuje się dobrze - nawet apetyt wrócił :D ...Choć i tak aż nie mogę na nią taką biedną patrzeć... coraz więcej placków łysych ma na sobie...

Gutek faktycznie nadal kicha, ale może to mieć związek z tym otwartym, ropiejącym "oczkiem". Lekarka nie chce małego już faszerować antybiotykami, bo mocno go to osłabia. Zwykle jest tak, że jak jest na antybiotyku, plus kropla różowego płynu do otworu po oku, jest lepiej, ale zaraz po odstawieniu antybiotyku, "oko" znów ropieje, zasychają ciemne strupki... Potem czyszczenie i znów to samo... Po prostu ono się ciągle brudzi i zakaża. Dopóki nie zrobimy zabiegu i nie "uszczelnimy" tego oczodołu, tak się będzie działo, a zabiegu nie zrobimy dopóki będzie grzyb i świerzb, wiec mamy niemal błędne koło....

Muszę sumiennie czyścić mu te uszy, wpuszczać maść, smarować grzyba, plus Biocan i odkażanie mieszkania...to jedyna recepta na to, żeby nadawał się do zabiegu...

Póki co po jestem dobrej myśli i mam zupełnie nowe siły do działania... Okazało się, że moimi cegiełkami zainteresowało się kilkanaście osób, od których otrzymałam wspaniałe maile pełne ciepłych słów... Zrobiło mi się tak jakoś raźniej, że w tym zwariowanym życiu są jeszcze dobrzy i wrażliwi ludzie... Niestety dopatrzyłam się dziś, że nie miałam wstawionego nr konta na allegro, więc trudno bedzie komuś zrobić jakąś wpłatę... :roll: No, ale to cała ja...

Dla ciekawych z "Fun Clubu" Gutka wklejam kilka zdjęć z wczoraj... :1luvu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2013 23:57 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

ale rosnie :D i mordka juz obrasta. dla siebie kupcie Manusan
recznie malowana ceramika na zamowienie:
http://www.facebook.com/album.php?aid=1357&id=1718874443&l=aa2b2f153d
ZAMÓW SOBIE KOTECKA... CZY CÓŚ

magyrato

 
Posty: 608
Od: Nie sie 22, 2010 10:00

Post » Wto lut 12, 2013 14:19 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Nie chcę być monotematyczna, ale mam problem z Sambą... Wczoraj miała w kąciku oka takie łyse zgrubienie, jakby ziarnko ryżu pod skórą. Dziś oko jest przymknięte i lekko opuchnięte. Jakieś 2 tyg temu dostawała antybiotyk w zastrzyku, plus Doxycyklinę w tabletkach przez 6 dni i przeszło, ale nie było wówczas tego zgrubienia, tylko łzawienie i przymknięcie oczka...

Chciałam zapytać co Waszym zdaniem może jej być? Spotkaliście się z czymś takim? Może to być taka forma grzyba? Zanim się zaczęła ta gehenna z chorobami, ani razu żadna z moich dziewczyn mi nie chorowała... (poza epizodem u Mamby)... Nie wiem już co o tym myśleć... Jeśli teraz zawiozę ją na antybiotyk, przy grzybicy i tych szczepieniach, jeszcze bardziej ją osłabię, a czy bez leku to pokona, to też nie wiadomo... Jeśli to grzyb, to nie mogę smarować Fungidermem w oku przecież... Czuję, że coraz mniej wiem, poza tym, że nie możemy wyjść z tych chorób już tyle czasu... a przez to zabieg Gucia się ciągle przesuwa, co też nie jest korzystne... :cry:

Wygląda to mniej więcej tak:

Obrazek

Obrazek
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 13, 2013 19:00 Re: taki totalnie nieadopcyjny kociak... czarny, slepy - Łód

Po pierwszej a jeszcze bvardziej drugiej dawce Biocanu potrafi byc chwilowe pogorszenie wiec moze po prostu ja tak wysypalo. po trzeciej powinno przejsc jesli to grzyb.
recznie malowana ceramika na zamowienie:
http://www.facebook.com/album.php?aid=1357&id=1718874443&l=aa2b2f153d
ZAMÓW SOBIE KOTECKA... CZY CÓŚ

magyrato

 
Posty: 608
Od: Nie sie 22, 2010 10:00

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 676 gości