Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

» Pon lut 04, 2013 14:35 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Nuka do tej pory lubi jabłka, ale tylko obierki. Mądry pies, bo wie, że tam jest najwięcej wartości, a ludzie to wyrzucają :oops:

» Pon lut 04, 2013 15:24 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Jeśli chodzi o psy to mnie nic nie zaskoczy, mój jadł śliwki, gruszki, cebulę, mirabelki spod drzewa, racuchy z jabłkami, kapustę kiszoną i porzeczki prosto z krzaka. Przez to, mimo że miał inne imię w rodzinie nazywany był Kozą.
Ale żeby kot jadł ogórki i marchewkę to jednak jest dziwne

» Pon lut 04, 2013 15:35 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Moje sunie, a mam trzy sztuki, uwielbiają winogrona i nawet same się częstują zrywając z niżej rosnących gałązek

. Kupne też zjedzą, ale nie tak chętnie jak te prosto z ogródka

» Pon lut 04, 2013 16:36 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

To też masz kozy

» Pon lut 04, 2013 17:40 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

ale cudo

pozdr od Szonka

Uploaded with ImageShack.us

» Pon lut 04, 2013 21:21 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Piękny jesteś Szonku

» Wto lut 05, 2013 7:31 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

magdar77 pisze:Jeśli chodzi o psy to mnie nic nie zaskoczy, mój jadł śliwki, gruszki, cebulę, mirabelki spod drzewa, racuchy z jabłkami, kapustę kiszoną i porzeczki prosto z krzaka. Przez to, mimo że miał inne imię w rodzinie nazywany był Kozą.
Ale żeby kot jadł ogórki i marchewkę to jednak jest dziwne

Czy to nie był przypadkiem bullterier? :lol:

To są dopiero prawdziwe świnki i z wyglądu i z wszystkożerstwa.
Szonek rzeczywiście uroczy, wygląda jak braciszek Mokate.

» Wto lut 05, 2013 9:30 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Iwlajn pisze:Czy to nie był przypadkiem bullterier? To są dopiero prawdziwe świnki i z wyglądu i z wszystkożerstwa.
Szonek rzeczywiście uroczy, wygląda jak braciszek Mokate.

Nie był - to było zwykłe kundlisko z warszawskiego schroniska na Paluchu. Bardzo wielorasowe

Ale jadł rzeczywiście jak bulterier

» Czw lut 07, 2013 20:34 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Dzisiejszy wpis nosi tytuł: jak Mokate został mięsożercą

Na początku pobytu u mnie Moki niechętnie jadł surowe mięso, jadł owszem, ale wolał puszki. Teraz już wiem, że wynikało to ze strachu przed Młodą. Mięso trzeba gryźć, nie da się po prostu połknąć połowy porcji uciekając pod łóżko, pasztet RC - owszem. Ponieważ obecnie "dzieciaki" są już zaprzyjaźnione maksymalnie (po ich dzisiejszych gonitwach stwierdzam, że ZA BARDZO :lol:

), kocuro pokazało oblicze drapieżnika:) Wszystko zaczęło się wczoraj. Normalnie nie gotuję w tygodniu, bo dziecko je w przedszkolu a dla mnie samej to szkoda czasu, ale łaziło za mną od kilku dni spaghetti. Łaziło aż się doczekało

Kupiłam wczoraj mielone z indyka i zabrałam się do roboty. I nagle okazało się, że mam w domu na śmierć zagłodzonego koteczka, który aż się słania na nogach z wycieńczenia i MUSI NATYCHMIAST coś zjeść, bo się z głodu przekręci. W dodatku to musi być dokładnie TO co leży na kuchennym blacie i pachnie. No i zjadł, mrucząc jak traktor.
W poniedziałek znajomi, którzy jeżdżą co jakiś czas na wieś, do rodziny, zapowiedzieli, że znów się wybierają. Pytali czy chcę jajka, świeże mleczko, indyka i kurę na rosół. Zawsze kiedy tam jadą kupuję za ułamek ceny różne wiejskie pyszności. Oni dla swoich zwierzaków przywożą też mięso, kupują od kogoś okrawki (bez skóry i kości) cielęce i wołowe. Kupowałam takie moim kotkom albo za ich pośrednictwem, albo na swoim bazarku (ale tu znacznie drożej). Skoro Mokate polubił surowiznę, to postanowiłam zamówić dziś dla niego większą porcję. Dostawa w niedzielę - będzie miał kocina radochę

A dziś, kiedy po szaleństwach moje dzieci leżały obok siebie na podłodze (jak na złość rozładowała się bateria w aparacie, więc zdjęć nie będzie) usłyszałam jak Córa mówi do kota "niedługo ja będę miała braciszka a ty siostrzyczkę." Czy mnie się wydaje czy "obcy" przejęli kontrolę nad moim życiem? :ryk:

» Czw lut 07, 2013 22:02 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Ale fajni kumple z Twojej córy i Mokate :1luvu:

» Czw lut 07, 2013 22:13 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

magdar77 pisze:A dziś, kiedy po szaleństwach moje dzieci leżały obok siebie na podłodze (jak na złość rozładowała się bateria w aparacie, więc zdjęć nie będzie) usłyszałam jak Córa mówi do kota "niedługo ja będę miała braciszka a ty siostrzyczkę." Czy mnie się wydaje czy "obcy" przejęli kontrolę nad moim życiem?

Super masz te swoje dzieciaki :1luvu:

» Czw lut 07, 2013 22:22 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Teoretycznie super, ale niech każdy czytający doda braciszka do swojej córeczki lub koteczki oraz siostrzyczkę do synka lub kotka. I wtedy owa wizja "podwojenia dobytku" przestaje już być taka fajna :ryk:

» Pt lut 08, 2013 20:14 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Od przybytku głowa nie boli :ryk:

Twoja córeczka jest super :1luvu:

Uśmiałam się do łez :lol:

Mój Silverek, też na początku nie jadł mięska. Teraz wyczuje je z najdalszego pokoju w mieszkaniu i zjawia się przy nim w tempie błyskawicy :mrgreen:

» Pt lut 08, 2013 21:14 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Taaa, tylko Mokate nie chce już jeść niczego innego

Suche sobie przegryza od czasu do czasu, bo jest na misce non stop, ale poza tym to mięsko i już. No i oczywiście gotowana marchewka, ser biały i jogurt naturalny

» Sob lut 09, 2013 0:49 Re: Mokate - już w swoim DS :)))

Czyli zdrowa dieta :mrgreen:

. Po co ma jeść jakieś zboże lub popiół, jak może jeść świeże mięsko :twisted:

Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

Kto przegląda forum