Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Karena pisze:DT pisze:
relacja z pranak dnia pierwsego - miska - oprózniona, w kuwecie widać efekty nocnej wizyyt - Hura!! Wie do czego słuzy kuwet! - ale kota nie ma...znaczy jest, tylko nie bardzo mogę go namierzyć. Wiadomo, że sie nie odezwie, ale zlokalizowac musze...poprosiłąm Rudolfa (pies), żeby p[oszukał koteczka , no i siadł przy półce gdzie na skrzyneczce lezy śpiwór - no i kotek powiedział ilka słów do psa - ok, wiem już gdzie się schowała. Zostawiłam ja tam, nasypałam jedzonka do miseczki, syn ma przemeblowac garderobe, żeby miałą jedzonko i kuwetę w okolicy. Na razie czekamy. Może popołudniu spróbujemy jeszcze jakiegoś podejścia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, northh, septicemia i 248 gości