Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 01, 2013 8:51 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Śliczna jest Kalinka :1luvu: i widać że w dobrej komitywie z futerkiem :ok: . Oby tak dalej zdrowo rosla i śliczniała :1luvu: :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 01, 2013 10:36 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Uwielbiam wspólne zdjęcia kotów i dzieci. Miód na serce. Widać, że coś razem kombinują :wink:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pt lut 01, 2013 11:57 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

ezzme pisze:
alma_uk pisze:ale juz duza pann aCi urosla :lol: zaraz kotaa przerosnie :wink:

wagowo to już dawno 8)


była uprzywilejowana na starcie :lol:

a weź podlicz jak dla kota - od wagi Kaliny odejmij "nadmiar" powyżej kociaka (nie wiem, ile ważą po urodzeniu, 80 - 100 gram sztuka? :roll: ) i wtedy porównaj z kotem

nie wiem, czy jasno napisałam, więc na przykładzie:
4 kg (waga małej po urodzeniu) - 100 g (waga kociaka po urodzeniu) = 3,9 kg
obecna waga Kaliny - 3,9 kg = waga Kaliny do porównania z Kotusiem

o! teraz zobaczymy, kto wyjdzie większy 8)

I porównałabym jeszcze procentowy udział Kaliniaka i kotów w domu:
waga Kaliny : waga obu kotów

ale mnie wzięło na rozkminy pseudomatematyczne :ryk:

LaMonture

 
Posty: 404
Od: Sob paź 08, 2011 19:37
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Pt lut 01, 2013 23:12 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

LaMonture pisze:
ezzme pisze:
alma_uk pisze:ale juz duza pann aCi urosla :lol: zaraz kotaa przerosnie :wink:

wagowo to już dawno 8)


była uprzywilejowana na starcie :lol:

a weź podlicz jak dla kota - od wagi Kaliny odejmij "nadmiar" powyżej kociaka (nie wiem, ile ważą po urodzeniu, 80 - 100 gram sztuka? :roll: ) i wtedy porównaj z kotem

nie wiem, czy jasno napisałam, więc na przykładzie:
4 kg (waga małej po urodzeniu) - 100 g (waga kociaka po urodzeniu) = 3,9 kg
obecna waga Kaliny - 3,9 kg = waga Kaliny do porównania z Kotusiem

o! teraz zobaczymy, kto wyjdzie większy 8)

I porównałabym jeszcze procentowy udział Kaliniaka i kotów w domu:
waga Kaliny : waga obu kotów

ale mnie wzięło na rozkminy pseudomatematyczne :ryk:

chyba trochę namieszałaś albo ja nie kumata, co w sumie dziś jest prawdą

w każdym razie podaję dane do równania:
Kalina ur. 2,65kg obecnie niecałe 11kg :roll: chyba, bo może więcej
Kotuś ur. przyjmijmy 0,1kg obecnie ok. 4,6kg

czyli Kaliniak waży więcej niż oba koty razem(bo Kocica schudła!)
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Sob lut 02, 2013 14:45 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Jak dzieci szybko rosną. :D

KOTY Z NARNII

 
Posty: 640
Od: Sob lut 06, 2010 20:34

Post » Sob lut 02, 2013 20:23 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

LaMonture pisze:
ezzme pisze:hej hej
dużo mnie ominęło? :oops:


Hej hej :D

Z tego wątku raczej niewiele, ale całe życie przeniosło się na wątek persów z meliny viewtopic.php?f=13&t=149448 oraz norwegów, zwanych czasem, dla odmiany, syberyjczykami :mrgreen: viewtopic.php?f=13&t=149462

Tam naprawdę masz co doczytywać :wink:

A jak Kalinka? :)

Ja w ogóle mam wniosek formalny - żeby dawać znać na "kotach generalnie", że gdzieś się życie przenosi. Bo ja np. nie zwiedzam całego forum i z rzadka zaglądam na główną stronę kotów i kociarni, o innych podforach już w ogóle nie wspominając. A tak nie lubię, gdy mnie coś omija...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lut 03, 2013 21:19 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Mam takie trochę głupie pytanie - jak odróżnić kotkę od kocura, zwłaszcza kastrowanego. U psów to wiadomo, ale budowa kotów jest jakoś bardziej skomplikowana. Tak sobie porównuję budowę moich kotek i Korneliusza, ale nie jestem pewna. Chodzi o to, czy kotka też może mieć taką kulkę, jakby mały woreczek. Mała nie ma, Kawa, no może odrobinę, nie jest tak całkiem płaska. Bo zaczęłam się tak zastanawiać, czy Lukrecja nie jest aby trochę Lukrecjuszem.

Nie pamiętam, na którym wątku czytałam posty osób, którzy "muszą" podawać kotom karmy Urinary. A jako że nie pamiętam, wkleję na wszystkich, które ostatnio odwiedzałam, sorry. Proponuję poczytać:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=491
Ja czytałam to już kiedyś na wątku o żywieniu na "hodowcach kotów" i natychmiast wyrzuciłam (znaczy - oddałam) świeżo zakupioną torbę RC Urinary. Kawuni zaczęłam dawać dużo mokrego (mięsa) i więcej wody, i wyniki "same" się poprawiły.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lut 03, 2013 22:23 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

koteczekanusi pisze:Mam takie trochę głupie pytanie (...)

Kocurek nadal ma siusiaka, którego nie da się pomylić raczej z "sikawką" kotki. :)
Co do woreczka, to może mieć po prostu tłuszczyk, ale nie pod odbytem, bo zaraz pod nim kotka ma "sikawkę". Siusiak kocura jest umieszczony już na linii brzucha.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39462
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lut 03, 2013 22:35 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Ezzme masz dziecko większe od kota :ryk: nawet na siedząco. Az zazdraszczam:-) Najfajniejszy wiek........gdyby dzieci nie rosły to bym miała ze 4..
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie lut 03, 2013 23:20 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Nie wiem. Obejrzałam Lukrecję, Klarę, Kawę, Korneliusza, Lukrecję, potem znów Korneliusza. Aż się TŻ oburzył moim zainteresowaniem. Może Lukrecja ma taką wypukłą, a Korneliusz nie ma owego siurka. (A nie jest on aby schowany w stanie nieużytku?) No normalnie aż wstyd, że w moim wieku nie potrafię powiedzieć, jak wygląda koci penis...
No nic, Lukrecję oglądał wet i dziewczyny, więc chyba dobrze rozpoznały. I podobno USG pod kątem odbytej sterylizacji miała. Więc tym bardziej.
Choć wciąż mam w pamięci historię kocura od jopop, Utresua, który przyszedł z diagnozą wetki: wypadnięta macica. No i moją własną wizytę ze Smiśkiem u kardiologa, bo plama na płucu, a kardiolog na to, że to przepona jest.
Tak mi się wydaje, że Lukrecja bardziej intensywny zapach moczu ma, bardziej jak Korneliusz niż moje dziewczyny, ale może to nie jest kwestia płci, tylko indywidualna... Albo już tak się odzwyczaiłam od bentonitu, że mi w ogóle śmierdzi...

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lut 03, 2013 23:23 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

PS.
MariaD pisze: Kocurek nadal ma siusiaka, którego nie da się pomylić raczej z "sikawką" kotki. :)

Widać jednak niektórzy mogą... :oops:
No ktoś mi musi kiedyś zademonstrować na żywo i z komentarzem.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon lut 04, 2013 8:12 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

koteczekanusi pisze:PS.
MariaD pisze: Kocurek nadal ma siusiaka, którego nie da się pomylić raczej z "sikawką" kotki. :)

Widać jednak niektórzy mogą... :oops:
No ktoś mi musi kiedyś zademonstrować na żywo i z komentarzem.

Na oględziny kotek i ich intymnych detali - zapraszam.
Na oględziny kocurkowych szczegółów musisz trochę poczekać bo na razie koci mężczyźni u mnie w domu są w formie niemowlęcia.
Ale mogę Ci zaproponować oglądanie tego u Fenrisa -ewkaa chyba nie będzie miec nic przeciw - 17.02. w klubokawiarni na ul.Bruna na imprezie Fundacji Razem Łatwiej. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39462
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 04, 2013 11:12 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

koteczekanusi pisze:Mam takie trochę głupie pytanie - jak odróżnić kotkę od kocura, zwłaszcza kastrowanego. U psów to wiadomo, ale budowa kotów jest jakoś bardziej skomplikowana. Tak sobie porównuję budowę moich kotek i Korneliusza, ale nie jestem pewna. Chodzi o to, czy kotka też może mieć taką kulkę, jakby mały woreczek. Mała nie ma, Kawa, no może odrobinę, nie jest tak całkiem płaska. Bo zaczęłam się tak zastanawiać, czy Lukrecja nie jest aby trochę Lukrecjuszem.

Nie pamiętam, na którym wątku czytałam posty osób, którzy "muszą" podawać kotom karmy Urinary. A jako że nie pamiętam, wkleję na wszystkich, które ostatnio odwiedzałam, sorry. Proponuję poczytać:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=491
Ja czytałam to już kiedyś na wątku o żywieniu na "hodowcach kotów" i natychmiast wyrzuciłam (znaczy - oddałam) świeżo zakupioną torbę RC Urinary. Kawuni zaczęłam dawać dużo mokrego (mięsa) i więcej wody, i wyniki "same" się poprawiły.



Widziałam dyskusję na syberyjczykach, ale wolę tutaj pisać. Moje futra też dostają mięso i saszetki (wymiennie). Luna od zawsze piła bardzo mało i miała problemy koopalowe. Teraz jak dostają mokre 2 razy dziennie, wyregulowały się wszystkie żołądkowe sprawy. Boniś jest kastratem, ale nie podaję mu żadnych specjalnych karm dla odjajczonych.
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Wto lut 05, 2013 15:55 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

Dzięki. Zasadniczo kotki mam już tyle lat, że niby wiem. Ale wcześniej nie widziałam takiego wypukłego kształtu. Jakoś tak bardziej przypomina Korneliusza niż dziewczyny. Zresztą wg mnie Korneliusz to w ogóle niewiele ma, choć coś musi, bo podczas łapania moczu zorientowałam się, że sika do przodu (niby oczywiste, jak się pomyśli, ale za pierwszym razem źle podstawiłam podbierak - standardowo jak dla kotki).

A teraz w weekend chyba jest wystawa kotów w Warszawie? Będziecie?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto lut 05, 2013 16:04 Re: Koty generalnie,acz nie zawsze normalnie na 5

rastanja pisze:Widziałam dyskusję na syberyjczykach, ale wolę tutaj pisać. Moje futra też dostają mięso i saszetki (wymiennie). Luna od zawsze piła bardzo mało i miała problemy koopalowe. Teraz jak dostają mokre 2 razy dziennie, wyregulowały się wszystkie żołądkowe sprawy. Boniś jest kastratem, ale nie podaję mu żadnych specjalnych karm dla odjajczonych.

Dla mnie te wszystkie karmy dla takich, dla siakich to wymysł marketingowy. Te karmy z naprawdę górnej półki nie mają tylu rodzajów, po prostu nie należy kota przekarmiać i już i dostosować ilość do tego, czy kot się dużo rusza itd.
Takie dla sterylizowanych, indoor itd. są jeszcze gorsze jakościowo, bo muszą mieć mniej kalorii, więc napychają jeszcze większym śrutem (no bo jak powiedzieć klientowi, żeby dawał pół porcji zwykłej karmy - wtedy o to pół sprzedaż spadnie).
Strasznie podoba mi się karma Ziwi Peak, rzeczywiście jest ewenementem na rynku (chodzi o skład, sposób przygotowania i wygląd - to nie kulki, tylko płaskie kwadraty), tylko producent nie wpadł na to, by produkować opakowania większe niż 400 g. No i niestety, kg kosztuje 95 zł. Dla psów są też 1 kg i 5 kg, cena też powalająca - 65 zł/kg, ale jednak już spora różnica jest.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 70 gości