Aniołek ['] - przepraszam

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 03, 2013 17:03 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Teraz to DOM JEST POTRZEBNY JAK NAJSZYBCIEJ :!: ,wiec podniosę wątek chociaż...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie lut 03, 2013 17:15 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Napiszcie mi jeszcze, proszę, jak na dzień dzisiejszy wygląda opieka nad nim (oczywiście poza karmieniem, sprzątaniem i odpowiednią porcją pieszczot), tzn. czy konieczne są jakieś zastrzyki, kroplówki itp. oraz jak często i czy można coś samemu robić z tego (po przeszkoleniu choćby przez Was na miejscu).

Gadałam z tą kumpelą - u niej kot miał znacznie gorsze wyniki; przez tydzień dawała mu kroplówki, a po pół roku karmienia suchą karmą dla nerkowców (mokrej nie chciał) wyniki są w normie. Czyli chłopak ma szanse na całkiem dobre zdrowie tylko (ładne mi TYLKO) musi mieć dobry domek.

W tym tygodniu rozstrzygnie mi się może kilka rzeczy... 3majcie kciuki, bo jak się uda, to Aniołek będzie miał domek (u mnie) - w końcu z Mokatkiem mieszkał (On to nie Ona, ale zapewne chciałaby kumplowi pomóc). Tylko musi mi się kilka rzeczy pozytywnie rozstrzygnąć.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie lut 03, 2013 19:02 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

gpolomska :ok: :ok: :ok:

Kochana jesteś :1luvu:
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 03, 2013 19:25 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Kochana to będę jak mi to wypali... a jak nie to będę chyba znerwicowana co najwyżej z myślą, że on tam siedzi chory, a ja nie umiem pomóc :-( ale i tak na razie szukam mu domu - może ktoś będzie w stanie na pewno wziąć go i to najlepiej na wczoraj.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie lut 03, 2013 19:40 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Za "wypał" :ok: :ok: :ok: ;)
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 03, 2013 23:32 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Byłoby wspaniale :!:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2013 1:30 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Anatolek pisze:Za "wypał" :ok: :ok: :ok: ;)


Tak, tak :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon lut 04, 2013 8:11 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Oby się udało :ok: :ok:
gpolomska :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lut 04, 2013 9:10 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Aniołek to mój osobisty wyrzut sumienia :( chciałam znaleźć mu dom, naprawdę. Jakieś zdjęcia, ogłoszenia, FB... Ale potem przestałam jeździć do schroniska, a on tam został :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2013 10:21 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

gpolomska pisze:Napiszcie mi jeszcze, proszę, jak na dzień dzisiejszy wygląda opieka nad nim (oczywiście poza karmieniem, sprzątaniem i odpowiednią porcją pieszczot), tzn. czy konieczne są jakieś zastrzyki, kroplówki itp. oraz jak często i czy można coś samemu robić z tego (po przeszkoleniu choćby przez Was na miejscu).

Dzisiaj się wszystkiego dokładnie dowiemy.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2013 10:56 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Aniołku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 04, 2013 11:50 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Anatolek pisze:Aniołku :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2013 12:32 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

gpolomska, JoannEll Dziewczyny, chylę głowę po samą podłogę ;) ... jesteście wielkie :D

Aniołku za szczęśliwe zakończenie :ok: :ok: :ok:

A nie mówiłem Aniołku, a nie mówiłem ,.... ja to się znam na ludziach .... Anatolek

Duży słodki nosek ode mnie .... Nerkowiaczki świata łączmy się ;)
Obrazek ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Anatolek

 
Posty: 1312
Od: Nie mar 11, 2012 14:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 04, 2013 13:52 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

Też potrzymam chociaż :cry: :ok: :ok:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lut 04, 2013 18:12 Re: Aniołek - wołanie tonącego :(

To, co potrzebuje Aniołek na teraz to przede wszystkim codzienne kroplówki - bo sam niestety jeśc nie chce i podawanie leków - najlepiej 2 x dziennie lub choćby raz.
I kontroli wyników.
Dalszej diagnostyki.
Leki i kroplówki można podawać w domu, jednak do podawania tabletek potrzeba raczej dwóch osób lub jednej bardzo doświadczonej, bo Aniołek nie bardzo chce wspólpracować przy łykaniu gorzkich pigułek.
Na kroplówce przy mnie w sobotę leżał grzecznie i wcale się nie skarżył więc tutaj jest troszkę lepiej.
Jest szansa, że te wyniki się poprawią ale ani gwarancji ani pewności nie ma...
Dom to dla niego jedyna nadzieja...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości