Wiejskie Kociambry-Życie toczy się dalej-jestem silna

[agusialublin]

Wiedziłam ze ten ból nic dobrego nie wróży,sypie śniegiem i wraca zima w góry ,po ciepłym halnym nie ma już śladu
Lazłam karmic Koty i trzeba było uważac bo ślisko bardzo,pojadły sobie Kotuchy ciepłego kuraka z makaronem
Nic się nie wyspałam tej nocy bo Nosek i Fifulec postanowili sie pobić o 3 w nocy
teraz odsypiają cwaniaki obrażone na cały świat
Rudulec pieje pod drzwiami bo chce na spacerek ,może pojdę z patafiankiem bo przeciez chrypki od wrzasku dostanie bidulek

KOty sie telepatycznie zmówiły czy co
Godzina 4 rano i biegem popędziłam kotom dać jeść z nadzieją ze się odczepią i dadzą jeszcze pospac
Ale nadzieja matka głupich oczywiście
No więc o godzinie 5.30 Rysia doznała nagłej potrzeby miziania, głaskania i zabawy.
Zaraz po niej zjawił się Pysion, on też potrzebował miłości Podeptał mnie oczywiście ile tylko wlazło i usadowił swoją dupkę na mojej głowie. Tylko Koko grzeczna kocinka
I tak gdzies około 6 rano zasnęłam W mniędzy czasie oczywiście pokłóciliśmy sie TZ o to że koty nie dają mu spać Egoista jeden, a ja to niby mam sadystyczną radość z tego że jestem niewyspana i nieprzytomna

[MalgWroclaw]

a co Ty, agusialublin, masz przemówić kotom do rozsądku, czy o co chodzi Mężowi?

[agusialublin]

a co Ty, agusialublin, masz przemówić kotom do rozsądku, czy o co chodzi Mężowi?

Mąż się wkurza że nie może spać bo kociarnia rozrabia.
A co ja temu jestem winna, co ja po kociemu umiem gadać i mam im wytłumaczyć żeby jaśnie szanownego pana nie budziły
Kiedyś było tak że jak dzieciaki rozrabiały to zabierałam się z małego pokoju i szłam z nimi spać do dużego pokoju.
Teraz to nie przejdzie bo w dużym pokoju jest zimno

[MalgWroclaw]

a co Ty, agusialublin, masz przemówić kotom do rozsądku, czy o co chodzi Mężowi?

Mąż się wkurza że nie może spać bo kociarnia rozrabia. :evil:
A co ja temu jestem winna, co ja po kociemu umiem gadać i mam im wytłumaczyć żeby jaśnie szanownego pana nie budziły
Kiedyś było tak że jak dzieciaki rozrabiały to zabierałam się z małego pokoju i szłam z nimi spać do dużego pokoju.
Teraz to nie przejdzie bo w dużym pokoju jest zimno

to podkreślone zrozumiałam, bo było oczywiste od początku. Ale nie pojmuję, co Mąż uważa, że Ty masz zrobić. Niech sam zrobi, jak umie

[agusialublin]

a co Ty, agusialublin, masz przemówić kotom do rozsądku, czy o co chodzi Mężowi?

Mąż się wkurza że nie może spać bo kociarnia rozrabia. :evil:
A co ja temu jestem winna, co ja po kociemu umiem gadać i mam im wytłumaczyć żeby jaśnie szanownego pana nie budziły
Kiedyś było tak że jak dzieciaki rozrabiały to zabierałam się z małego pokoju i szłam z nimi spać do dużego pokoju.
Teraz to nie przejdzie bo w dużym pokoju jest zimno

to podkreślone zrozumiałam, bo było oczywiste od początku. Ale nie pojmuję, co Mąż uważa, że Ty masz zrobić. Niech sam zrobi, jak umie

Jak taki mądry to niech sam z nimi pogada

Mąż spoko, kocha koty, w końcu to On zmienia im żwirek. I miziać też mizia. Ale jak jest nie wyspany a niedajboże któś Mu ten sen przerywa to koniec swiata Marudny i upierdliwy do potęgi

[Kociama]

A tam olej Aga niech marudzi jak stary popierduch
Mój też czasem marudzi że broją że go budzą oczywiście nie kłoci się ale tak ramoli że w tyłek aż szczypie
mówię mu że zamiast Kotów możemy kilka bobasów adoptować i będzie wstawał pieluchy zmieniac i karmić w środku nocy
matkooo zaraz bierze któregoś Kota na ręce i przytula
i woła tylko nie małe Dzieci

[agusialublin]

A tam olej Aga niech marudzi jak stary popierduch
Mój też czasem marudzi że broją że go budzą oczywiście nie kłoci się ale tak ramoli że w tyłek aż szczypie
mówię mu że zamiast Kotów możemy kilka bobasów adoptować i będzie wstawał pieluchy zmieniac i karmić w środku nocy
matkooo zaraz bierze któregoś Kota na ręce i przytula
i woła tylko nie małe Dzieci

[MaryLux]

[Kociama]

AAA nie wiem jakiś dodupizm mnie dopadł i tyle

[MaryLux]

AAA nie wiem jakiś dodupizm mnie dopadł i tyle

Witaj w klubie

[agusialublin]

AAA nie wiem jakiś dodupizm mnie dopadł i tyle

Witaj w klubie

NO to jest nas trzy

[Kociama]

AAA nie wiem jakiś dodupizm mnie dopadł i tyle

Witaj w klubie

NO to jest nas trzy

Co trzy doopy to nie jedna

[agusialublin]

AAA nie wiem jakiś dodupizm mnie dopadł i tyle

Witaj w klubie

NO to jest nas trzy

Co trzy doopy to nie jedna

I to jakie dupy
Moja duża, Twoja Iwonko też duza a ciekawe jaka u Marysi?

[Kociama]

AAA nie wiem jakiś dodupizm mnie dopadł i tyle

Witaj w klubie

NO to jest nas trzy

Co trzy doopy to nie jedna

I to jakie dupy
Moja duża, Twoja Iwonko też duza a ciekawe jaka u Marysi?

EEE u Marysi do doopa jak ziarnko kawy

[agusialublin]

To laseczka z Marysi
My też będziemy laseczki co nie Iwonka Tylko musimy popracowac nad naszymi dupami