KOCIA CHATKA zapraszamy

[balbina38]

Grafik dyżurów na tydzień od 04.02.2013r. do 10.02.2013 r.
04.02. pon. rano brak wiecz. Teresa
05.02. wtorek rano brak wiecz. brak
06.02. środa rano brak wiecz. brak
07.02. czwartek rano brak wiecz. brak
08.02. piątek rano brak wiecz. Teresa
09.02.sobota rano brak wiecz. brak
10.02 niedziela rano brak wiecz. brak

piątek rano

[terenia1]

Grafik dyżurów na tydzień od 04.02.2013r. do 10.02.2013 r.
04.02. pon. rano brak wiecz. Teresa
05.02. wtorek rano brak wiecz. brak
06.02. środa rano brak wiecz. brak
07.02. czwartek rano brak wiecz. brak
08.02. piątek rano Beatka wiecz. Teresa
09.02.sobota rano brak wiecz. brak
10.02 niedziela rano brak wiecz. brak

[Mara S]

Po 3 wyjmowaniach zza boksów i 2 ucieczkach z transporterka Dzidka pojechała do DS . Pasńtwo b. fajni - zostawili 50zł, które przeznaczę na żwirek.
Amelka nie miała podanego leku :/ więc jej podałam z jedzeniem, kubraczek zwisa z niej ale jednak się trzyma, brzuch ma na wierzchu, jest brudna i zła.
Suri wygląda kiepsko, jest zła i spadła dziś za boksy.
Jill fajnie szczeka na ptaszki za oknem.

[The Szops]

Rozmawiałam z domkiem Ogonka (obecnie Rysia). Wiadomo, że pierwszy dzień był najtrudniejszy, kociak trochę się chował, ale teraz jest znacznie lepiej. Jest mocno przylepny, reaguje już na swoje nowe imię, jak się go zawoła to przybiega. Pani troszkę się martwi, że Rysio mało je, w porównaniu z ich poprzednim kotem. Dostaje do jedzenia suche, mokre i nawet wołowinkę Najchętniej idzie jeśc jak się go wygłaszcze Syn tych Państwa śmieje się, że kocur jest traktowany jak nowe dziecko Nie chce spac na przygotowanych dla niego poduszeczkach i kocykach, tylko sam sobie wybiera miejscówki, i zdarzyło mu się tez spac w kuwecie, ale może był zestresowany, to na pewno minie. Ogólnie kociak ma super domek

[Mara S]

Grafik dyżurów na tydzień od 28.01.2013r. do 03.02.2013 r.
28.01. pon. rano Beatka wiecz. Teresa
29.01. wtorek rano brak wiecz. Mara
30.01. środa rano Kasia wiecz. Mara
31.01. czwartek rano Mirka wiecz. Kasia
01.02. piątek rano Mirka wiecz. Marta
02.02.sobota rano Asia i Bogusia wiecz. brak
03.02 niedziela rano Marta wiecz. brak

Kto obstawi jakiś wieczór?

[The Szops]

Mara, a jak Alunia w wolierze?

Był ostatnio ktoś oglądac to pomieszczenie? Zniósł smrodek?

[balbina38]

Grafik dyżurów na tydzień od 28.01.2013r. do 03.02.2013 r.
28.01. pon. rano Beatka wiecz. Teresa
29.01. wtorek rano brak wiecz. Mara
30.01. środa rano Kasia wiecz. Mara
31.01. czwartek rano Mirka wiecz. Kasia
01.02. piątek rano Mirka wiecz. Marta
02.02.sobota rano Asia i Bogusia wiecz. brak
03.02 niedziela rano Marta wiecz. brak

Kto obstawi jakiś wieczór?

jutro wieczór

[Alienor]

Dziś wieczór.

[Mara S]

Mara, a jak Alunia w wolierze?

Spala w koszyku na górze, nie miała zjedzone, ogólnie bez rewelacji

]Był ostatnio ktoś oglądac to pomieszczenie? Zniósł smrodek?

Był wtedy 1 gość ale wątpie, że się zdecyduje, poza tym pytał czy ten smród będzie jakoś usunięty

[mir.ka]

Grafik dyżurów na tydzień od 04.02.2013r. do 10.02.2013 r.
04.02. pon. rano brak wiecz. Teresa
05.02. wtorek rano brak wiecz. brak
06.02. środa rano brak wiecz. brak
07.02. czwartek rano brak wiecz. brak
08.02. piątek rano Beatka wiecz. Teresa
09.02.sobota rano brak wiecz. brak
10.02 niedziela rano brak wiecz. brak

wtorek rano

[mir.ka]

Tofik łobuz nadal chory, bo nie dokończyliśmy kuracji (nie chciał łykać antybiotyku) i tym razem dostał zastrzyki, robię je sama pan weterynarz powiedział ,że przyda mi się taka praktyka jak jeżdżę do kotków

[Mara S]

jak najbardziej

[Filomen]

pan prezes nam wynajmujący stwierdzil ze jest przedsiebiorstwo jest biedne i nie moze skrócić okresu wypowiedzenia powiedziałam ze w takim razie zabierzemy podłoge styrodur, osb i linoleum ze sobą.
kosztowało to chyba z 1500 - 2 tys. o ile dobrze pamietam

[Anett84]

Pamiętacie Kocio-chatkową Kuleczkę czarnulkę ?:)
od wczoraj wychodzi na smyczy na spacerki
ale jej się to podoba i Wąsik też by chciał.....muszę kupić drugi zestaw spacerowy
a Wąsik to był raczej kot wychodzący, ciągnie go na podwórko
ale się kochają z Kuleczką

[Alienor]

Po dyżurku - poszło mi szybko bo mamy w sumie niewiele kotów (wreszcie chwila oddechu przed wiosennym wysypem ) .
Na zdrowej - jak Alusię wymiziałam zaczęła mruczeć i zjadła to, co jej nałożyłam. To, co miała z rana poszło dla bezdomniaków. Ją trzeba głaskać - wtedy włącza jej się ssanie. Przestawiłam jej kuwetę do góry, żeby miała łatwiej wyjść się załatwić. Misiek wartuje czasem pod jej drzwiami a ona jest słaba psychicznie. Złota ustępuje Miśkowi - choć syczy na niego gdy ten się za bardzo do niej zbliża.
Na kwarantanniejedzenie zostało za oknem - niech poranny dyżur tę puszkę zużyje w pierwszej kolejności. Amelka nie dała się rozebrać, zjadła i załatwiła się przy mnie. Suri wymiziałam na wejściu, potem (po jedzeniu) umyłam jej delikatnie łepek i oczki płatkiem zwilżonym ciepłą wodą - niestety jak się zbliżyłam z lacrimalem zaczęła zwiedzać. W końcu udało mi się ją złapać (w rękawicy) i podać lek. Potem przytrzymałam ją i głaskałam - w końcu uspokoiła się na tyle, że zasnęła. Trzeba by jak najwięcej jej dotykać w trakcie dyżurów, żeby nie kojarzyła naszego dotyku tylko z pieczeniem w oczach. Jill(?czarno-biały kotek) się mnie bała, Łezek jak zwykle się przytulał, maluchy chciały jeść tylko dużo , Pinezka na początku się dawała głaskać, ale po jeździe z Suri na wszelki wypadek ewakuowała się na bezpieczną odległość. Obie burasie są supermiziaste, superżarłoczne a futerka mają jak jedwab . Wszystko pomyte (włącznie z podłogą w przedsionkach) ale śmieci nie wyniosłam, bo musiałam zdążyć na autobus.

Edit: kupy się wszystkim poprawiły mam wrażenie, ale na kwarantannie ktoś haftnął chrupkami - jakby za szybko zjadł i mu się "cofnęło".