Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 29, 2013 23:41 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Jakbyś do niej podeszła, to na 75% zostałabyś osyczana lub walnięta łapą za próbę głaskania (gdyby była w bardzo złym humorze). Ona pozwala się głaskać tylko mnie i Ali (zawsze) - część osób doświadcza tego zaszczytu jak trafią na nią w wyjątkowo spolegliwym nastroju. Ale do nas jest słodka i kochana. Jak jeszcze zdarzało jej się wychodzić, to poszła kiedyś do sąsiadki 2 balkony dalej. Tam siedziała moja znajoma i płakała z nerwów i bezsilności. Kotori wlazła do niej na kolana i wylizała jej policzki, przytuliła się i dała się pogłaskać (Monia mi opowiedziała). Zawsze jak człowiek smutny wyczuwa to i stara się pocieszyć. Kochamy ją bardzo, choć jest taka z lekka persia i autystyczna :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 30, 2013 8:15 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Może Morela jest własnie autystyczna? W sumie nigdy nie byłyśmy u psychoterapeuty... :?
Nie bije, nie gryzie, nie drapie - ale unika, się wyślizguje i 'zapatrza'...

I nie robi człowiekowi smutnemu tak jak Kotori :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25816
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 30, 2013 13:57 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Rodzona ciocia Kotori ma anoreksję. A babcia taki stosunek do wybrakowanych kotów służących (czyli ludzi) jak Kotori czasami - jednak co geny to geny... :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 31, 2013 21:26 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Dziś Cielito zaszczepiony - tym razem mimo porywistego wiatru Ali udało się go dotransportować w godzinach pracy gabinetu do pani wet. Koty wciąż czekają na późną :oops: kolację więc się oddalę do obowiązków służbowych :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 31, 2013 21:33 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Trochę po niewczasie ale mimo to , Rukia jest piękna :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw sty 31, 2013 21:35 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Alienor pisze:Dziś Cielito zaszczepiony - tym razem mimo porywistego wiatru Ali udało się go dotransportować w godzinach pracy gabinetu do pani wet. Koty wciąż czekają na późną :oops: kolację więc się oddalę do obowiązków służbowych :roll: .


Cielitek miał wietrzną przygodę :ok:
Jak juz służba poda kolacje kotom to niech służba odpocznie w końcu i tez cos zje :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw sty 31, 2013 21:45 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Kociama pisze:
Alienor pisze:Dziś Cielito zaszczepiony - tym razem mimo porywistego wiatru Ali udało się go dotransportować w godzinach pracy gabinetu do pani wet. Koty wciąż czekają na późną :oops: kolację więc się oddalę do obowiązków służbowych :roll: .


Cielitek miał wietrzną przygodę :ok:
Jak juz służba poda kolacje kotom to niech służba odpocznie w końcu i tez cos zje :ok:


:ok: :)
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sty 31, 2013 22:58 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Służba jak głodna to może omdleć albo dostać migreny, więc dba o siebie by mogła dbać o koty :wink: . Przeżyłam szok- ponieważ z braku laku kupiłam we Fracu wołowinę gulaszową IIklasy (9,90 za kg)to zamiast podać kotom na surowo, uparowałam im ją razem z kawałkiem piersi dla Księżnej. Posiekałam, żeby wszyscy zjedli bez haftów i podałam kociarstwu. I Księżna, która już nawet w ogłoszeniu ma że kocha kurczaczka (bo nie napiszę że ona tylko kurzęcy cyc wsuwa) , zjadła to 8O . Normalnie szok bo ona nigdy jak dawałam wołowinę moim (fakt, świeższą i ładniejszą więc tylko sparzoną) nie ruszała jej 8O . A tu nie dość, że zaczęła sama jeść nie namawiana, to jeszcze pogoniła Ciela jak chciał jej podebrać :D . :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 01, 2013 1:02 Re: Noworoczna norka u Alienorka

hehehehe właśnie odkryłaś "słaby punkt" Księżnej. Teraz Ty tu rządzisz :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt lut 01, 2013 10:21 Re: Noworoczna norka u Alienorka

No, to masz haka na panienkę :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 01, 2013 13:43 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Haka 8O ? Ja się cieszę, że znalazłam następną rzecz, którą ona je. Bo sam kurczaczek (koniecznie gotowany), śmietanka, odrobina rybki i jajecznicy kociej to nie jest jakieś szaleńczo rozbudowane menu. Dobrze że je tez suche, ale wolałabym coś wiecej, bo wczoraj specjalnie leciałam do Fraca w ciemności, zimnie, na wietrze, który chciał mnie przewrócić - po to by jej tego cyca zapewnić. :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 01, 2013 13:52 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Ja tak miałam z Noskiem bo on tylko suche,puszka tez czasem ,gotowany kurczak w nogi oczywiście
potem skosztował ryby i teraz lubi no i gotowany cucek kurzy też już może być ale w niewielkich ilościach ,a na widok surowego mięsa to go dosłownie na wymioty bierze 8O

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lut 01, 2013 14:59 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Alienor pisze:Haka 8O ? Ja się cieszę, że znalazłam następną rzecz, którą ona je. Bo sam kurczaczek (koniecznie gotowany), śmietanka, odrobina rybki i jajecznicy kociej to nie jest jakieś szaleńczo rozbudowane menu. Dobrze że je tez suche, ale wolałabym coś wiecej, bo wczoraj specjalnie leciałam do Fraca w ciemności, zimnie, na wietrze, który chciał mnie przewrócić - po to by jej tego cyca zapewnić. :roll:
Źle się wyraziłam może. Chodziło mi, że jest jakiś pokarm, któremu się nie oprze ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 01, 2013 15:07 Re: Noworoczna norka u Alienorka

hanelka pisze:
Alienor pisze:Haka 8O ? Ja się cieszę, że znalazłam następną rzecz, którą ona je. Bo sam kurczaczek (koniecznie gotowany), śmietanka, odrobina rybki i jajecznicy kociej to nie jest jakieś szaleńczo rozbudowane menu. Dobrze że je tez suche, ale wolałabym coś wiecej, bo wczoraj specjalnie leciałam do Fraca w ciemności, zimnie, na wietrze, który chciał mnie przewrócić - po to by jej tego cyca zapewnić. :roll:
Źle się wyraziłam może. Chodziło mi, że jest jakiś pokarm, któremu się nie oprze ;)


Aaa, jak o to Ci chodziło to chyba tak. Do czasu jak się na nią obrazi. Na szczęście ta wołowina tania (9,90 /kg) to mogę szaleć :wink: . No a jak ona nie zje, wystarczy do łazienki wpuścić Ciela i już po kłopocie :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 01, 2013 15:22 Re: Noworoczna norka u Alienorka

Kurczak nie jest ulubioną potrawa Księżnej. Jest nim łosoś i nie ważne czy skóra czy mięso, byle tylko dostać. Ledwie udaje mi się jeść obiad :ryk:
Obrazek

miko-dono

 
Posty: 65
Od: Pt lut 17, 2012 17:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 32 gości