Wróciła z podwórka już dawno, deszcz pada.
Fasolka
Dziś jeden wystraszony kot nie chciał podejść, więc postawiłam mu miskę pod samochodem - pada deszcz. Samochodem żony pana sąsiada, który kotów nie szanuje. Właśnie wychodził
struchlałam. Na szczęście poszedł.
duża










