Moje kociska IX.. zdaaaaaaaaaaałam!!!!!! s. 103..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2013 11:27 Re: Moje kociska IX..

Nikuś :ryk: moja maleńka :twisted: Kropcia też by sie pakowała :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2013 21:30 Re: Moje kociska IX..

Placek w stanie spoczynku.. :twisted:

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota


Post » Nie sty 20, 2013 0:11 Re: Moje kociska IX..

Jacek.. :twisted:

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 20, 2013 0:14 Re: Moje kociska IX..

Szkoda, że nie masz jakiś nieporuszonych. Takie do ogłoszeń się średnio nadają ;)
Chociaż poza imponująca :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie sty 20, 2013 14:48 Re: Moje kociska IX.. Fryśka - anemia immunohemolityczna.. s

po następne - podetkać miskę pod nos.. głaskać cały czas i gadać do niej..
i wtedy jakoś je.. czasem z apetytem..
ale cała jest jednym wielkim strachem.. :(


identycznie muszę postępować z moją kotką - leczona na FIA, po miesiącu bez szału, dalej anemia, powiększone węzły chłonne

wczoraj dostała pierwszą dawkę encortonu.. jeszcze dziś i jutro będzie wspomniana przeze mnie dawka immunosupresyjna.. a potem powoli będziemy ją zmniejszać..
w piątek albo w poniedziałek kolejna morfologia..

my teraz schodzimy z encortonu

w ogóle przez jakiś czas morfologię będziemy powtarzać dość często, żeby sprawdzić jak Fryśka reaguje na leczenie i żeby w razie czego można było korygować wielkość codziennych dawek encortonu..
i mam nadzieję, że to wszystko pozwoli Fryśkę ustabilizować..
gorsze jest to, że będzie się mnie coraz bardziej bała.. o ile to w ogóle jest możliwe.. :?[/quote]

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sty 21, 2013 16:09 Re: Moje kociska IX.. Fryśka - anemia immunohemolityczna.. s

Animus pisze:
aamms pisze: po następne - podetkać miskę pod nos.. głaskać cały czas i gadać do niej..
i wtedy jakoś je.. czasem z apetytem..
ale cała jest jednym wielkim strachem.. :(



identycznie muszę postępować z moją kotką - leczona na FIA, po miesiącu bez szału, dalej anemia, powiększone węzły chłonne

aamms pisze: wczoraj dostała pierwszą dawkę encortonu.. jeszcze dziś i jutro będzie wspomniana przeze mnie dawka immunosupresyjna.. a potem powoli będziemy ją zmniejszać..
w piątek albo w poniedziałek kolejna morfologia..



my teraz schodzimy z encortonu

aamms pisze: w ogóle przez jakiś czas morfologię będziemy powtarzać dość często, żeby sprawdzić jak Fryśka reaguje na leczenie i żeby w razie czego można było korygować wielkość codziennych dawek encortonu..
i mam nadzieję, że to wszystko pozwoli Fryśkę ustabilizować..
gorsze jest to, że będzie się mnie coraz bardziej bała.. o ile to w ogóle jest możliwe.. :?


U Fryśki trwało to tak ze 4 - 5 miesięcy zanim nastąpiła poprawa..


EDIT: poprawiłam cytaty..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 27, 2013 16:19 Re: Moje kociska IX..

Ziiimno..
siedzę i się uczę.. :evil:
chociaż nie chce mi się okropnie..
w związku z tym w międzyczasie robię różne inne rzeczy.. które można spokojnie odlożyć na 'po egzaminie'..
ale jednak czasem zaglądam do notatek..
no to może kawę sobie zrobię?
lepiej mi się będzie uczyło..

w związku z tym po raz miliardowy oderwalam się od notatek i podręczników i polazlam do kuchni, żeby zrobić sobie tę kawę..
z mleczkiem..
ale zobaczyłam, że skończyło mi się mleczko.. :evil:
czyli trzeba kupić..
jednak zimno odstraszyło mnie od dalszej wyprawy i poszłam do najbliższego sklepu.. czyli biedronki..

a w sklepie odbyłam następującą rozmowę z panienką z biedronki:

- przepraszam, gdzie znajdę mleko skondensowane..
- nie ma mleka skondensowanego..
- a takie do kawy?
- a, to jest na półce obok kaw..
- a gdzie znajdę te kawy?
- w trzeciej alejce na dolnej półce..

poszłam do trzeciej alejki, obejrzałam półki i wreszcie znalazłam mleczko..
na kartoniku był napis:
mleko ZAGĘSZCZONE.. :twisted:

umarłam.. :ryk:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 27, 2013 16:27 Re: Moje kociska IX..

:ryk: :ryk:
No coz skondensowane to trudne slowo :mrgreen:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie sty 27, 2013 16:34 Re: Moje kociska IX..

kiwi pisze: :ryk: :ryk:
No coz skondensowane to trudne slowo :mrgreen:


I jeszcze do tego, jak widać, nie wszystkim znane.. :mrgreen:
Ostatnio edytowano Nie sty 27, 2013 21:56 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 27, 2013 17:03 Re: Moje kociska IX..

aamms pisze:Jacek.. :twisted:

Obrazek


Jacek to słodziak nad słodziaki 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 20:07 Re: Moje kociska IX..

aamms pisze:
a w sklepie odbyłam następującą rozmowę z panienką z biedronki:

- przepraszam, gdzie znajdę mleko skondensowane..
- nie ma mleka skondensowanego..
- a takie do kawy?
- a, to jest na półce obok kaw..
- a gdzie znajdę te kawy?
- w trzeciej alejce na dolnej półce..

poszłam do trzeciej alejki, obejrzałam półki i wreszcie znalazłam mleczko..
na kartoniku był napis:
mleko ZAGĘSZCZONE.. :twisted:

umarłam.. :ryk:

Panienka ma bardzo skondensowany zasób słownictwa. I sposób myslenia. A raczej nie-myslenia :twisted:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sty 29, 2013 13:27 Re: Moje kociska IX..

Chciałam rylko napisać, że mleko skondensowane i zagęszczone smakują podobnie.. :mrgreen:

I dzisiaj tylko jedna fotka..
trochę już historyczna, bo Bazyl już ma teraz egzotyczne futerko.. :twisted:
ale wklejam.. dlapotomności.. :D

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 29, 2013 18:37 Re: Moje kociska IX..

8O :ok:
:lol: :lol: :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 29, 2013 19:44 Re: Moje kociska IX..

jak wyniki ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel i 36 gości