Działkowe koty w Pajęcznie/łódzkie po pp

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 28, 2013 16:58 Działkowe koty w Pajęcznie/łódzkie po pp

Na działkach w Pajęcznie mieszka kilkoro kotów. Zostało tylko kilkoro bo większość jest wybijana lub zagryzana.
Udało sie nam wykastrować 4 kocurków. Są dwie burasie, jedna kotka pogryziona, i matka kocurków - juz wysterylizowana.

Niestety kociaki zaczęły chorować. Zabraliśmy chorą na zapalenie płuc burasię Effi , ale nie jesteśmy w stanie pomóc pozostałym kotom.
Dziś jeden już nie żyje. Burasia druga też w kiepskim stanie - a my ani nie mamy dokąd ani jej, ani pozostałych kotów zabrać, ani nie stać nas na leczenie tych kotów.

Zdjęcia kocurków, których wykastrowaliśmy w Sylwestra, jeden już nie żyje.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Kotka, która została pogryziona.
Obrazek
Obrazek

Buraski, jedna już jest u nas, a ta druga w dalszym ciągu na działce, ale w tym stanie tam nie przetrzyma.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lut 06, 2013 14:33 przez olafen, łącznie edytowano 4 razy
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon sty 28, 2013 18:46 Re: 6 chorych działkowych kotów w Pajęcznie pilnie DT/DS

Myślę, że potrzebne są Wam rady osób doświadczonych .. :?
A jak z kasą na leczenie?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25789
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 28, 2013 19:08 Re: 6 chorych działkowych kotów w Pajęcznie pilnie DT/DS

Brak
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon sty 28, 2013 22:23 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Nie stać nas na ani leczenie a ani utrzymanie kolejnych kotów. Za dużo wydałyśmy w tym roku już i debet nas zje.

Dopiero co została Fionka zoperowana, usunięto jej oczko, teraz chora na zapalenie płuc Effi a jeszcze chora Gwiazdeczka, stała rezydentka i Benek, który ma problem z oddychaniem przez nos - nie damy rady tym kotom pomóc.

Burasia tam umrze, jeśli jej nie zabierze ktoś. A kocurki - maja już kk.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto sty 29, 2013 10:58 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Największy problem to miejsce ich pobytu. Nie jesteśmy w stanie wziąć kolejnych chorych kotów i kotów w ogóle. Jest ich już za dużo w domu.
Fizycznie nie jesteśmy w stanie zapewnić im ciepłego domu. O leczeniu nie wspomnę, bo najbliższy wet w Częstochowie - 50 km od Pajęczna.

Najbardziej potrzebne domy tymczasowe.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto sty 29, 2013 11:18 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Effi umiera
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto sty 29, 2013 12:18 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

a pozwolą sobie podać leki np.synolux i krople do oczu to koszt około 30 zł kilka miesięcy temu a katar może przejdzie

araksol

 
Posty: 210
Od: Sob lut 18, 2012 17:26
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sty 29, 2013 12:21 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Widzisz, kk - to jedno, a Effi umiera i nawet nie wiemy w zasadzie na co. Dostaje od kilku dni leki, i nic, znów źle.
Jej siostra jest w podobnym stanie.
Kocurek odszedł i nie wiemy, na co, bo na pewno nie na kk.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto sty 29, 2013 12:39 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Olafen, w jakim wieku są koty dla których szukasz DT, sa na zdjeciach, czy są oswojone, kuwetowe ? Na pw podaję tel. do mnie, skontaktuj się proszę, może cokolwiek będę mogła pomóc.

Jahoda

 
Posty: 286
Od: Pon mar 22, 2010 20:55

Post » Wto sty 29, 2013 12:59 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Kocurki maja około 6-7 miesięcy, może 8 - bo już można je było wysterylizować, a było to 31 grudnia.
Effi i jej siostra mogą też tak mieć - 7- 8 miesięcy. Dopiero straciły pierwsze zęby.
Ta pogryziona- około 3lat.

Kotki są w Pajęcznie woj. łódzkie.
Kocurki można połapać, są troszkę dzikawe, ale da się je szybko oswoić, najtrudniejsza jest siostra Effi. Ta ucieka na dach altanki, tak bardzo boi się być złapana. Ale podejrzewam, że za chwilę już nie będzie miała siły uciekać.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto sty 29, 2013 13:32 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Co się dzieje z Effie? W sensie objawów. Może ona ma nadżerki w pysiu i gardle? - wtedy bez Avilinu nie da rady. A. powleka te ranki i kot jest w stanie przynajmniej trochę zjeść i napić się. Ale to taki mój strzał w ciemno. Wiem o co najmniej 2 kotach z calici, które temu zawdzieczają życie.
Czemu siostra Effie ma miec problem z ucieczką? "Tylko" słabnie, czy też ma problemy z łapkami?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 29, 2013 13:42 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Effi ma nadżerki w pysiu, bo ma wirusowe zapalenie jamy ustnej. Mimo to mama podawała jej rozdrobniony pasztecik curminta, żeby chociaż trochę zjadła. Dostawała dużo leków, ale ja nie wiem jakie.

Dziś już nawet nie była w stanie się podnieść.

Dlaczego jej siostra się boi?
Kupiłam mamie klatkę łapkę. Zobaczyli ją hodowcy gołębi na działkach i tez taką sobie sprawili i w ten sposób zginęła i matka i ich brat. Nie mamy naocznych światków, ale kotki bardzo źle reagują na klatkę łapkę a matka ich i brat nie wrócili.

Domyślamy się, ze tak może być, bo kotka łapała faktycznie gołębie.

Siostra Effi też prawie w ogóle nie je. Moja mama w tej chwili jedzie do Częstochowy z Effi, nie wiem, kiedy wróci, ale postara się po powrocie iść na działki.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto sty 29, 2013 13:58 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

a może to trucizna?...

araksol

 
Posty: 210
Od: Sob lut 18, 2012 17:26
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sty 29, 2013 14:00 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

Nie mam pojęcia, ale Effi ma na pewno zapalenie płuc i wirusowe zapalenie jamy ustnej.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto sty 29, 2013 14:00 Re: Dramat na działkach w Pajęcznie- potrzebne dt na cito

araksol pisze:a może to trucizna?...


Ale, jesli tak jest, to tym bardziej te koty muszą być stamtąd zabrane......
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 112 gości