X część z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 26, 2013 23:36 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

<przytula>
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 27, 2013 1:07 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

LadyStardust pisze:<przytula>


Dlaczego Bóg zabiera mi wszystko??
Wszystko co kocham!!!
Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Nie sty 27, 2013 9:59 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

KITA - RZESZÓW pisze:
LadyStardust pisze:<przytula>


Dlaczego Bóg zabiera mi wszystko??
Wszystko co kocham!!!


Przykro mi bardzo,trzymaj się.
Myślę, że niestety na sprawiedliwość w tym życiu za bardzo liczyć co nie ma. Jest ono okrutne, a my staramy się funkcjonować jako - tako i zachować równowagę (żeby nie zwariować). Co jakiś czas jednak życie pokazuje nam, że tak naprawdę na niewiele rzeczy mamy wpływ, a nasze poczucie bezpieczeństwa jest pozorne. Wielokrotnie tego doświadczyłam tak, jak pewnie każdy z Was.
Wierzę,że będzie dobrze, mimo wszystko, a wiara podobno "czyni cuda".
A teraz relacja z dyżuru porannego...
Po dyżurze...
Dawno nie miałam tak krótkiego dyżuru. Wyrobiłam się w godzinę :o włącznie z myciem podłóg.
Za wolierą rzadkie kupki i rzyganko. Podejrzewam, że po części to skutek przejedzenia smakołykami, bo jednym ze składników zbieranych przeze mnie z podłogi były połknięte, ale nie pogryzione kiełbaski. Dziewczyny - nie przesadzajmy z tymi smakołykami, bo za chwilę będziemy miały problem biegunek :roll: .
A co u kociastych?
Mikołaj - biedaczek tyko wpatruje się w drzwi i myśli o wolności. Tylko, co on by tam robił i jak długo pociągnął? Fajnie, że Rudi idzie na DT, bo jakiś taki przygaszony jest,może zbyt duże towarzystwo go stresuje? Milusia - urocza, ona powinna szybko znaleźć domek, bo nie dość, że śliczna to miziasta i kochana. Frania - wyjada żarcie wszystkim kotom. Wydaje się, że dosyć się powiększyła ostatnio ;) Bella - ok, Mati schowana w klatce, na chwilę wyszła
i zaraz zwiała.Też jest śliczna, może w nowym domku zaufa i oswoi się?
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie sty 27, 2013 14:13 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

hej prosimy glosujcie na nasze schronisko http://zwierzaki.tesco.pl/vote.html

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 27, 2013 15:19 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Filomen pisze:hej prosimy glosujcie na nasze schronisko http://zwierzaki.tesco.pl/vote.html

Głosujemy głosujemy :D Może się uda na pierwsze miejsce :piwa:
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 27, 2013 16:44 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Głosujemy, uczniowie poinformowani, porozsyłali info znajomym, nawet na stronie szkoły jest ogłoszenie :)
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Nie sty 27, 2013 20:49 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

bubor, ten czarny elegancki przystojniak to czyj jest? :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie sty 27, 2013 20:51 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

zapomnialabym :oops: :oops: :oops: wiecie, ze Sofinia od Mikus bierze udzial w tym konkursie viewtopic.php?f=20&t=149691&start=300 ? Z reszta nie tylko ona... wejdzcie i zobaczcie sami, jakie kocie cuda i skarby kandyduja to tytulu miss i mistera. To ostatni dzwonek by zaglosowac na swoich ulubiencow :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie sty 27, 2013 21:40 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Kociara, ten czarny przystojniak to przecież nasz podopieczny Bercik :) Po roku jest u MIKUŚ i Bubora na tymczasie.

Wieczorny dyżur był taki.
Przyniosłam trochę soli fizjologicznej i papierowe ręczniki. Na kociarni był błysk.
W kuwetach b. ładnie, żadnych biegunek (normalne koopy owszem), ani śladu kocich vomitów.
Mikołaj latał sobie po wolierze i darł gumiora. Tłumaczyłam mu, że na takim mrozie nie ma co zgrywać twardziela i na dwór nie warto teraz iść jak ma się pełną michę pod nosem, ale on nic sobie z tego nie robił. Umieściłam go w kenelu, bo znalazłam tam napis, że to jego. Dałam mu suchego z chitosanem i wsadziłam pół tabletki do pychola. Wypluł. Ponowiłam, wypluł. Wysmarowałam więc jego łapy pastą z rubenalem, ale cwaniak wytarł łapy o koce i dalej darł gumiora. Wymieszałam 3 łyżeczki dobrego mokrego pokarmu z tymże. Powąchał i wzgardził. Komu się udało podać mu ten chrzaniony rubenal, to pokłon. Kurde, mam deja vu (śp. Glutek)...
Bella zaciekawiona wszystkim, śledziła mnie, ale wciąż nieśmiała.
Frania również na moim dyżurze wcinała co się dało i obawiam się że stały dostęp do jedzenia zrobi z niej dwudziestokilową dynię. Nie chcę się rządzić, ale może przenieść by ją na pokoje?
Mati wymyziałam ile wlazło, a musiałam do tego sobie przynieść stołeczek, bo zajęła półkę na samej górze i ani myśli z niej schodzić. Ona nie lubi być w kociarni :( Nie umie się zrelaksować, dopiero kiedy ją zaczęłam głaskać, zjadła trochę. Zjadła to za dużo powiedziane, bo lizała tylko sosik. Nie miała ochoty, żeby jakaś duża zaglądała jej do buzi, więc przekazałam Mikuś, żeby też spróbowała - może ma jakieś zęby do usunięcia (Mati, nie Mikuś ;)) i kiepsko jej się gryzie. Kiedy się ją głaszcze, ustawia ogon na bok, jak przy rui. Zastanawia mnie to.
Jak byłam zajęta przy Mati, oczywiście zaraz przyleciała Mila, oparła się o moje ramię łapkami i próbowała mnie przekonać, że to ją, ją, ją, Milę tylko warto głaskać i dawać buziaki :roll:
Zmanipulowała mnie! :ryk: Już zazdroszczę jej przyszłemu opiekunowi :)

Jeśli gdzieś były dla mnie rzeczy z bazarku, to zapomniałam wziąć :oops:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie sty 27, 2013 22:09 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Jakoś mam szczęście do Mikołaja i biorę go z nienacka... tableta do pysia i o dziwo daje rade. Brunhilda mu zapodała w kawałkach mięsa w piątek, więc metoda jakaś jeszcze jest... tylko by trzeba z milonym na dyżur chodzić :ryk:
Majtecki bazarkowe zostawiłam w szafce nad umywalką :( W reklamówie z wszystkimi bazarkami...
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 28, 2013 9:27 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

jakby ktoś chciał zobaczyć Rudiego w nowym dt (od wczoraj) :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek :)

Brunhilda

 
Posty: 227
Od: Pon paź 08, 2012 7:34

Post » Pon sty 28, 2013 9:37 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Rudiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! :1luvu:
Kurczę, taką miałam nadzieję go wymyziać wczoraj, ale spóźniłam się...
Cudnie, że ma DT - należy mu się za wszystko co przeszedł :)
Wrzucam Rudiego, pochwalmy się na FB
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon sty 28, 2013 10:21 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

wiiwii pisze:Jak byłam zajęta przy Mati, oczywiście zaraz przyleciała Mila, oparła się o moje ramię łapkami i próbowała mnie przekonać, że to ją, ją, ją, Milę tylko warto głaskać i dawać buziaki :roll:
Zmanipulowała mnie! :ryk: Już zazdroszczę jej przyszłemu opiekunowi :)

Mila to wg mnie ideał kota :1luvu:

A propos- były jakieś telefony weekendowe o koty, bo widziałam że ludzie odsłaniali numery :) ?
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon sty 28, 2013 14:12 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Kasiu, dokładnie!
Gdybym miała zielone światło na adopcje dowolnych kotów, to w mojej gromadce byłaby już Hathor (taka czarna), gadatliwa biała Jenny, Paris, burasek Bronek i Pafnucek...
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Wto sty 29, 2013 8:37 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Obrazek Obrazek

Śpiący Dieselek pozdrawia :1luvu:
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 51 gości