BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - JUŻ W NOWYM DOMKU!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 25, 2013 18:56 Re: BARTEK Z WYPADKU- 2.01 AMPUTACJA ŁAPKI - POTRZEBNE FUNDU

Rozmawiałam przed chwileczką z Paula82 o Bartku:

Najświeższe wieści takie:

Bartuś nadal nosi kołnierz, rana do końca się jeszcze nie zrosła, była to bardzo poważna operacja więc zesklepienie się rany chwilkę potrwa, w ubiegłym tyg. na kontroli ranka została delikatnie nadcięta przez weta, aby skóra się nie podwijała pod spód lecz prawidłowo się zrosła. Po niedzieli Paula podjedzie z Bartusiem na kontrolę zgodnie z zaleceniem weterynarza. Rana jest przemywana na obecną chwilę rivanolem a wokół rany Paula odkaża mu skórę spirytusem. Bartek jest bardzo żywym i zabawowym kociakiem, bez problemu wskakuje na łóżko a nawet wchodzi po drabince na łóżko :) więc chyba bardzo szybko zaakceptował nową dla niego sytuację i nie załamuje się chłopak :)
a to najważniejsze - 3mamy kciuki aby na kontroli wszystko było wporządku i aby jak najszybciej można było zdjąć mu kołnierz :)

kejciu

 
Posty: 932
Od: Sob gru 08, 2012 22:13
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Pt sty 25, 2013 20:32 Re: BARTEK Z WYPADKU- 2.01 AMPUTACJA ŁAPKI - POTRZEBNE FUNDU

A co się ma załamywać :D Ma ciepło w dupcię, pełną michę, głaszczą za uchem...

Bardzo się cieszę za Bartusia :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sty 26, 2013 11:32 Re: BARTEK Z WYPADKU- 2.01 AMPUTACJA ŁAPKI - POTRZEBNE FUNDU

zmienię tytuł

kejciu

 
Posty: 932
Od: Sob gru 08, 2012 22:13
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Sob sty 26, 2013 21:13 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

Paula82 podeślesz mi te dokumenty z lecznicy abym mogła wstawić o ktorych rozmawiałyśmy?


edit:
Otrzymałam od Pauli więc wstawiam:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

kejciu

 
Posty: 932
Od: Sob gru 08, 2012 22:13
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Nie sty 27, 2013 0:50 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

Dług nadal niespłacony :(
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 27, 2013 1:20 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

A właściwie dlaczego ucięto mu tę lapę?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 27, 2013 1:21 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

To może ja się dołożę? Stówa poleciała :kotek:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Nie sty 27, 2013 1:23 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

lenka* pisze:To może ja się dołożę? Stówa poleciała :kotek:




Ogromnie dziękujemy!!! w imieniu Fundacji


Łapkę miał usuniętą ponieważ został uratowany z wypadku - potrącenie przez samochód - wdała się martwica i trzeba było łapkę amputować :(

kejciu

 
Posty: 932
Od: Sob gru 08, 2012 22:13
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Nie sty 27, 2013 2:37 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

To, że po wypadku to przeczytałąm, że szczęka też a o łapce było od razu, że do ucięcia.

Pytam dlatego, że nie bardzo widzę na zdjęciach tę martwicę, a łapka wygląda tak jak łapka Dudusia, którą mozolnie rehabilitujemy. A jeszcze nie tak dawno Duduś ciągnął bezwładną łapkę. Czucia dalej nie ma ale teraz potrafi się nia podpierać, zakopywać piasek i łapać kawałek mięsa. Wprawdzie przez ostatnią chorobę troszkę mięśnie się zmniejszyły i przykurcz jest niefajny ale łapka jest i służy.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 27, 2013 11:39 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

Dokładne informacje ma napewno Paula82 u której jest - i napewno napisze jak tylko tu zajrzy

kejciu

 
Posty: 932
Od: Sob gru 08, 2012 22:13
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Pon sty 28, 2013 9:41 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

Bartuś zanim do mnie trafił był w lecznicy w Radzyminie, tam go "poskładano" i na "ruszenie" nerwów miał podawany nivalin, który kontynuowano u mnie. Bartuś był konsultowany u kilku lekarzy, oraz p. Jola zabierała go do (chyba) dr. Sterny gdzie jeździła z Franką na rehabilitacje, (sunią z przetrąconym kręgosłupem, której nikt szans nie dawał na to że będzie chodzić a teraz niemal biega) oglądało go kolejnych kilku lekarzy w tym neurolog i wszyscy twierdzili to samo, że nie ma szans, aby czucie wróciło, a kot lepiej sobie poradzi na trzech sprawnych, niż z czwartym "balastem". Do tego chodząc obcierał ją sobie, lekarze mówili, że w przyszłości jak będzie mu zawadzać może ją sam sobie próbować odgryźć, a to by było bardzo niedobrze.
Mięśnie mu pozanikały, do tego kiedy chodził, chodził tak jakby w pół złożony, skrzywiony na bok, ciągnął tym "łokciem" po podłodze i na dłuższą metę to i kręgosłup by mógł mu dokuczać. Pierwsze dni po amputacji były dla nas ciężkie, ale teraz widzę, że lekarze mieli rację, Bartuś chodzi wyprostowany, nie ma na czym to nie próbuje się podpierać. Nie zahacza tą łapką np. o firanki, koce co powodowało, że się denerwował, nie mogąc się wyplątać. Kopać w kuwecie jedną łapką też umie, wskakuje gdzie chce, czy to parapet, łózko, stół itp. Jest bardziej sprawny. A mojego Theriona to i jedną łapą po głowie pacnąć potrafi. kołnierz już mu na trochę ściągałam, ale tylko wtedy kiedy miałam na niego "oko" co by sobie pod moją nieobecność nie próbował rozlizać ranki, która jest już bardzo malutka i za kilka dni możemy zapomnieć o rekonwalescencji. Chyba można mu robić ogłoszenia informując, że kicia jest już wykastrowany, zdrowy i na trzech łapkach.

paula82

 
Posty: 169
Od: Pt kwi 23, 2010 10:56
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 28, 2013 10:51 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

Paula dzięki za pelny opis :) ja bałam się że coś pokręcę bo dokładnie losów Bartusia nie znałam ale kto będzie znał je lepiej jak Ty :) w końcu jest u Ciebie :)

Zapraszam na avonowy bazarek z mojej sygnaturki dla Bartusia - dzisiaj ostatni dzień

kejciu

 
Posty: 932
Od: Sob gru 08, 2012 22:13
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Pon sty 28, 2013 23:35 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

Najnowszy bazarek dla Bartusia


viewtopic.php?f=20&t=150347

kejciu

 
Posty: 932
Od: Sob gru 08, 2012 22:13
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Post » Wto sty 29, 2013 13:29 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

Oby tylko super domek dla Bartusia się znalazł :ok: :ok: :ok:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 29, 2013 18:21 Re: BARTEK Z WYPADKU - PO AMPUTACJI ŁAPKI - DŁUG W LECZNICY!

A można się upomnieć o nowe fotki Bartusia? tak nieśmiało oczywiście :roll: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 80 gości