wasza asia pisze:annakreft pisze:mahob pisze:miszelina pisze:.......Zastanawiamy się z annakreft, żeby wypuszczać Julkę np.na dzień do cat-roomu, a Milę zamykać w klatce, a na noc na odwrót. Niech obie maja ruchu trochę, tylko miski trzeba wymieniać. Ale to dopiero jak Feliks pójdzie.
Myślę, że to całkiem dobry pomysł, pod warunkiem, że uda się panny złapać za każdym razem
na szczęście do końca stycznia tylko dziesięć dni od wyjazdu Feliksa licząc, a poza tym trzeba się ćwiczyć w obsłudze trudnych kotów
Na szczęście grube rękawice, są prawda?
I taki właśnie optymizm pełny zapału lubię najbardziej
