Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro sty 23, 2013 20:34 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Hej, sheridan

sheridan pisze:Tutaj przede wszystkim zwracam się do Tinki - nie jestem w stanie podać konkretnych nazw leków, które zostaną użyte, ponieważ pan doktor wymienił ich szeroki wachlarz.
Oczywiście, jest szeroki wachlarz anestetyków. Książka na ten temat ze spisem tereści ma 900 stron :wink:
Mogą zastosować specjalną procedurę dla cukrzyków, ale co zostanie użyte - powiedział mi - to są decyzje podejmowane na bieżąco, na podstawie reakcji organizmu, a podanie jednej rzeczy pociąga za sobą decyzje co innych (np zacznie od najłagodniejszej premedykacji, ale zależy, jak kot zareaguje).
Tych odpowiednich anestetyków przy narkozie wziewnej u chorych kotów jest raczej kilka. Decyzji nie podejmuje się wtedy na bieżąco, bo premedykacja oznacza pre-mdeykację i na bieżąco nie można jej już podjąć. Pan doktor w takim razie Cię zmył :?
Znieczulenie generalnie będzie wziewne.
Co znaczy generalnie? Przepraszam, nie chcę czepiać się słówek, ale "generalnie" znaczy dla mnie jeszcze jakąś małą furtkę, że ewentualnie będzie zastosowana inna narkoza.

Szkoda, że nie zapamiętałaś nawet jednej nazwy leku :x Czy chociaż jesteś pewna, że podczas narkozy będą robione kroplówki dożylne i że będzie monitorowana glukoza we krwi?

Moje zastrzeżenia czasami budziło samo podejście w tej klinice, ale muszę powiedzieć, że pan doktor naprawdę poświęcił nam sporo czasu i uwagi
Sheridan, cieszę się, że pan doktor poświęcił Ci/Wam sporo czasu i uwagi. To chyba przecież zrozumiałe. Jednak poświęcony czas i uwaga nie równa się zawsze z jakością usługi :!: Dałaś się pięknie (po szkolnemu) podejść, bo nie przygotowałaś się najlepiej, choć miałaś sporo na to czasu :(

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Na wszelki wypadek wklejam tekst o narkozach, który przygotowali moi weci z Monachium. Przetłumaczyłam go swego czasu na j.p. Tu link: viewtopic.php?f=36&t=140368&start=17
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro sty 23, 2013 21:04 Re: Wątek cukrzycowy VIII

dobrywieczór :) chciałam też założyc dzienniczek ale pomimo tego że udaje mi sie wprowadzic dane poprawnie i pojawia się komunikat że mam aktywawać konto po przyjsciu maila.... hm.... czekam i czekam i nic nie przychodzi.... wyłączyłam fajerłole zakaldam nowe konto czekam na maila i nic :/ szkoda

Tinko czy przy wynikach porannego PRE=209 i wieczornego 231 schodzic z 2 jednostek do 1,75? czy poczekac aż cukier spadnie poniżej 200?
pozdrawiam

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sty 23, 2013 21:06 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinka07 pisze:Hej Piotrze,

bardzo się cieszę, że udało Ci się w tak szybkim tempie założyć dzienniczek :D Miałabym jednak wielką prośbę, żebyś dopisywał w nim daty pomiarów. Data wystarczy zawsze przy PRE rannym.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

data jest wpisana z lewej strony :kotek:

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Śro sty 23, 2013 21:15 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Fuksja, dopóki Tinka Ci nie odpisze, wtrącę się i wyjaśnię, jak ja schodziłam z dawki (pod kierunkiem Kociary).

Robiłam to dopiero, gdy pojawił się wynik PRE 50-80. Jeżeli do tej pory dawałam 2U, przy właśnie takim wyniku, dawałam jeść i czekałam 1-2 godziny, aż cukier wzrośnie do przynajmniej 100, po czym jeszcze raz dawałam 2U. Dopiero następnym razem, przy podobnym wyniku PRE, zmniejszałam dawkę do 1,75U.
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Śro sty 23, 2013 21:35 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Hej
dzieki za odpowiedź. czyli jeśli pre było niskie, (50-80) nie dawałaś insuliny tylko jeść żeby podnieśc cukier do 100 i dopiero potem 2U pytam bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam :) i jeśli następne PRE było tak samo niskie to schodziłaś z dawki czy tak?

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sty 23, 2013 21:40 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Właśnie tak. :)
Dodam jeszcze, że również w tym drugim przypadku najpierw karmiłam, czekałam, aż cukier wzrośnie do 100 i dopiero wtedy dawałam insulinę - 1,75U. Zawsze miałam stracha przed niedocukrzeniem i wolałam dmuchać na zimne. :)
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Śro sty 23, 2013 21:44 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Piotrze, jak ja długo musiałam czekać na takie ładne wyniki, jak ma Twój kot... U mnie szmat czasu nie było spadków do 200-300... Pamiętam, że skakałam do góry, gdy na glukometrze zobaczyłam 401. :)
Obrazek

Carreras

 
Posty: 232
Od: Czw wrz 01, 2005 7:52
Lokalizacja: Puławy

Post » Śro sty 23, 2013 21:54 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinko, cenię sobie twoją opinię jak zawsze, ale wnioski za szybko. Nie czułam się ani zmyta, ani nie przygotowana, ani potraktowana po szkolnemu. Zrelacjonowałam długą rozmowę może nie najzgrabniej. Narkoza będzie wziewna, oni innej nie stosują w ogóle. "Generalnie" dotyczyło tego, że jest to najważniejsza sprawa dla mnie. Leki mam zapisane. Będą kroplówki, będzie monitorowanie glukozy. Ustaliłam także z lekarzem wiele innych szczegółów. Jest mi naprawdę bardzo trudno, ale wierzę, ze podejmuję najlepszy możliwy wybór, tu w Krakowie i zadbałam najlepiej jak potrafię o bezpieczeństwo mojej ukochanej kotki. Reszta w rękach lekarza. Potrzebuję w tej chwili wsparcia, a nie krytyki. Mam nerwy w strzępach. Dlatego nie chcę o tym więcej rozmawiać i odezwę się dopiero jak będzie po wszystkim.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 23, 2013 22:17 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan pisze:Tinko, cenię sobie twoją opinię jak zawsze, ale wnioski za szybko. Nie czułam się ani zmyta, ani nie przygotowana, ani potraktowana po szkolnemu. Zrelacjonowałam długą rozmowę może nie najzgrabniej. Narkoza będzie wziewna, oni innej nie stosują w ogóle. "Generalnie" dotyczyło tego, że jest to najważniejsza sprawa dla mnie. Leki mam zapisane. Będą kroplówki, będzie monitorowanie glukozy. Ustaliłam także z lekarzem wiele innych szczegółów. Jest mi naprawdę bardzo trudno, ale wierzę, ze podejmuję najlepszy możliwy wybór, tu w Krakowie i zadbałam najlepiej jak potrafię o bezpieczeństwo mojej ukochanej kotki. Reszta w rękach lekarza. Potrzebuję w tej chwili wsparcia, a nie krytyki. Mam nerwy w strzępach. Dlatego nie chcę o tym więcej rozmawiać i odezwę się dopiero jak będzie po wszystkim.
Moje wsparcie masz i to bez cienia ironii.

Powodzenia i wielki kciuki :ok: Kiedy będzie zabieg?

Pozdrawiam
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro sty 23, 2013 22:25 Re: Wątek cukrzycowy VIII

u mnie wyniki przy 2U czasem spadaja poniżej 200 na 19str są moje pomiary z tygodnia i krzywa z niedzieli...
tu odpowiedź Tinki na moje pomiary

Tinka07 pisze:^..^fuksj@, krzywa jest książkowa, większość wyników poniżej progu nerkowego :D W żadnym wypadku nie podwyższałabym dawki. Spróbowałabym jednak, jak Twój Słodziak będzie reagował na 1,75 jedn. Może powoli uda Ci się obniżyć dawkę bez większych wahań glukozy we krwi.

Dobranocka
Tinka


zobaczę jeszcze co Tinka powie bo chyba przy PRE 209 i 230 nie ma co obniżac dawki... musi chyba spasć chociaż do 190... Miałam zaczać obnizac zaraz po odpowiedzi Tinki ale pech chciał że Gruba ukradła dodatkowe porcje jedzenia (z dwóch misek) innym kotom niejadkom po +9 :( i rano pre już było 253 wiec przełożyłam obniżanie dawki ... Ostatnio właśnie mam z Figa takie akcje ze w nocy łazi i zbiera wszyskie orkuszki z podłogi wskakuje na do niedawna niedostępne dla niej półki gdzie stoi jedzenie dla zwinniejszych kotów.... Teraz jak Fidze poprawiły sie wyniki to i kondycja i mam problem bo teraz trudno przed nią cos schować drzwi od pokoju otwiera jedną łapką stojąc na łóżku :D oczywiście jak zasnę :/

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 24, 2013 21:17 Re: Wątek cukrzycowy VIII

witam i zasadniczo mam pytanko czy podawac dalej 0,5 czy 0,75 najmniejszy wynik jaki uzyskalem na dawce 0,5 to 201+6 narazie podaje caly czas te sama karme animonda mam jej jeszcze na jakies 4 dni potem zmiana na inna mam nadzieje ze rozumiecie ze niejest to podyktowane moja niecierpliwoscia tylko chodzi o zdrowie kitoslawa :kotek:

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Czw sty 24, 2013 21:51 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Piotrze, ja też mam zasadniczo pytanko :wink: , dlaczego wyniki w dzienniczku noszą datę 22.01., a nie aktualną, tzn. dzisiejszą (24.01.)?

Piotrze, zdrowie kitosława nie jest na razie zagrożone, dopóki nie ma ketonów i ten stan wysokich wyników nie trwa wiecznie. Wyregulowanie cukrzycy u kota wymaga cierpliwości i konsekwencji. Trwa to czasem tylko kilka tygodni, ale czasem nawet kilka lub kilknaście miesięcy, gdy kot wcześniej był traktowany za wysokimi dawkami insuliny. Zapytaj w tej kwestii Carreras i poczytaj w części edukacyjnej na temat tzw. insulinoodporności.

Przy cukrzycy nie ma hop-siup, czary-mary. Wyniki nie poprawią się z dnia na dzień. To żmudna praca polegająca na całkowitej kontroli zwierzęcia (= codzienne pomiary, robienie krzywych cukrowych przed podwyższeniem dawki, codzienne zarządzanie karmą i wreszcie ścisły monitoring ketonów we krwi lub w moczu i oczywiście wyciąganie wniosków z danych).

Zmienić insulinę możesz zawsze, ale na jaką? Co może być lepsze od Lantusa lub Levemiru? Bądź proszę bardziej cierpliwy i zwiększaj dawki bardzo powoli. Przyzwyczajenie się organizmu trwa czasem tygodniami. Wiem doskonale, o czym piszę. Dziewczyny z naszego wątku na pewno to potwierdzą.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Zaktualizuj proszę dzienniczek.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw sty 24, 2013 21:59 Re: Wątek cukrzycowy VIII

dzienniczek nie uzupelniony jestem dopiero po pogrzebie 4 dni zlecialo na wszystko insuliny zmieniac niemam zamiaru pozdrawiam

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Pt sty 25, 2013 15:46 Re: Wątek cukrzycowy VIII

piotr2422 pisze:dzienniczek nie uzupelniony jestem dopiero po pogrzebie 4 dni zlecialo na wszystko insuliny zmieniac niemam zamiaru pozdrawiam

Piotrze !nie znamy wyników z ostatnich 3 ch dni
zlituj się
wiemy, że masz smutki i zajęcia ale z cukierkiem twoim jesteście w ważnym momencie i jestem pewna, że Tinka Ci pomoże
ale musi znać wyniki
proszę podaj - jesli nie w dzienniczku to dopisz w poście.daj!
no i może się uda zrobic pelna krzywą w wikend?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Sob sty 26, 2013 2:27 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Sheridan odnośnie pasków do glukometru to faktycznie teraz - kiedy mróz na dworze to kupowanie pasków ogólnie przez internet jest ryzykowne :/ ja o tym własnie zapomniałam i nabyłam takie na allegro w dodatku od prywatnej osoby i wyobraź sobie że facet skonstruował pudełko ze styropianu żeby paski nie przemarzły :D eh któremu sklepowi internetowemu by sie chciało tak bawic? Szacun dla takiego allegrowicza znowu sie okazało ze mam więcej szczęścia niż rozumu :)
dobranoc

^..^fuksj@

 
Posty: 173
Od: Sob lis 10, 2012 2:15
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag i 42 gości