ewelina80 pisze:woodpeck-współczujeu mnie 2 koty miały robiony test elisa,wyszedł negatywny,ale zdążyłam już sobie poczytać w necie i wiem,że wcale nie mam powodów do radości
w tym roku nie szczepiłam już żadnego z kotów od białaczki,tylko pp i kk.Wet,u którego leczyliśmy Tosię też odradzał nam takie szczepienie,bo jest mało skuteczne no i te mięsaki.
W ubiegłym roku koty miały cały pakiet wraz z białaczką,Tosia tak z miesiąc po szczepieniu miala powiększone węzły chłonne(wet stwierdził,że to zapalenie przyusznic)dostała antybiotyk i wszystko wróciło do normy,po półtorej miesiąca,straciła apetyt,była osowiala,wtedy zrobiliśmy test wyszedł pozytywny,wydaje mi się,że te powiększone węzły to już był początek objawów białaczki.Teraz tak sobie myślę,że może gdybym jej nie zaszczepiła wtedy od białaczki może to paskudztwo by jeszcze nie ''wylazło''nie wiem,póki co nie szczepię kotów od białaczki.
Ewelina, moja kotka Luna, która na przełomie 2008/2009 miała kliniczną postać białaczki (z diagnozą kilka tygodni życia), po zastosowanej wówczas kuracji Virbagenem miała test Elisa negatywny, ale po kilku miesiącach ponownie pozytywny. Virbagen nie zniszczył wirusa, ale pozwolił ukraść dla niej jeszcze sporo życia, bo do minionego grudnia. Niemniej po negatywnym teście ELisa została również zaszczepiona na białaczkę - w sumie teraz nie widzę sensu w tym posunięciu - ale zmierzam do tego, że pomimo tego szczepienia była w świetnej formie jeszcze niemal cztery lata. Dlatego nie zadręczaj się myślami, co by było gdybyś jej nie zaszczepiła, bo nie ma zasady. Moja kotka pomimo aktywnej białaczki i szczepienia cieszyła się dobrą kondycją jeszcze 4 lata. Jesienią 2012 r. bardzo szybko postępowała aplazja szpiku i musieliśmy pożegnać się w grudniu

Po Jej odejściu postanowiłam przetestować moją drugą koteczkę, która przyszła do mnie dwa lata temu jako towarzyszka dla Luny po dwóch pozytywnych testach Elisa. Miałam nadzieję, że skoro była wówczas młodziutka to może organizm był na tyle silny, że jednak zwalczył wirusa. Test Elisa dał nadzieję, ale PCR jej pozbawił.