Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

[AnnAArczyK]

Ciocia
Mówisz i masz specjalnie dla Ciebie wyszłam z domciu...pochodziłam po ogrodzie, ale jamniś z Cudakiem są w ciągłej gonitwie...więc wróciłam i strzeliłam fotkę Laluni, gdy siedziała na parapecie i opalała się w słoneczku:), bo u nas znowu jest piękna pogoda!
Zero wiatru, lekki mrozik bez opadów i duuużooo słoneczka!


Rambuś w trakcie śniadanka...


Kacperek też próbował się opalać, podobnie jak Lunka, tylko na parapecie od wewnątrz

[Miraclle]

Kto śmiał zakłócić spokój Panu Persowi
Lukna puchata, śliczniutka, i te niebieskie futerko
Rambuś przesłodki z ta kitką
Widzę, że Kropeczka nie chciała wychylić nochalka poza domek

[Kotina]

Dzięki, dzięki

Śliczne fotki

Luneczka z Kropką w tle - fantastyczne ujęcie

Kacperek i jego języczek Puchate, czarne, z różowym jęzorkiem
Już wyobrażam sobie obraz przedstawiający Kacperka .... wielka czarna plama, na niej dwie cienkie skośne złote kreseczki i jedna półokrągła różowa plamka ....

Rambuś - przy miseczce, bo trudno jeść i biegać jednocześnie. Widać to jedyny sposób aby cyknąć mu dobrą fotkę

[Karolek(ona)]

[jarekm]

Witaj czarny i puchaty z Rumii !

Jedzonko to to co koteczki lubią najbardziej

A ta lodówka jest tylko moja

Trzeba pilnować nawet przed kumplami

Pozdrawia
Czarny i puchaty z Redy

[AnnAArczyK]

Miraclle, masz rację, Kropka nie wychodzi do ogródka a z Cudaczkiem miałam dzisiaj kłopot...
Póżniej opiszę, bo jeszcze mnie "trzymie nerw" na samą myśl...

Kotina, fajny pomysł z tym obrazem z Kacperkiem w roli głównej, myślę, że może kiedyś
Narazie mam w głowie namalowanie....nadgryzionej gruszki - w miniaturce o wym. 9 cmx16 cm

[puszatek]

zaglądamy i pozdrawiamy Kropencjo, zgadnij na kogo będę głosować w Konkursie

[AnnAArczyK]

Witaj czarny i puchaty z Rumii !

Jedzonko to to co koteczki lubią najbardziej

A ta lodówka jest tylko moja

Trzeba pilnować nawet przed kumplami

Pozdrawia
Czarny i puchaty z Redy

A co na to kumple Puchaty Sąsiedzie???
No szczera prawda, jedzonko jest najważniejsze!!!
Też pilnuję lodówki, ale troszkę w inny sposób, nie mogę na niej siedzieć, więc siedzę obok, i drę japę, że tam jest zamknięte żarełko, MOJE żarełko:)
Pozdrawiamy
Kacperek Gapciowaty

[AnnAArczyK]

Ale cudny psio!!!!
Witaj:)

[AnnAArczyK]

zaglądamy i pozdrawiamy Kropencjo, zgadnij na kogo będę głosować w Konkursie

Dziękujemy Ciociu, za pozdrowienia i zgadujemy....zgadujemy....zgadujemy
Kropencja

[AnnAArczyK]

Dzisiaj o mało nie zeszłam z nerwów na zawał...
A wszystko przez tego biednego, małego, chorutkiego...
Takie mam o nim zdanie, a on ma gdzieś moją opiekę, udając, że jest już duży i zdrowy
Rano jak zwykle, kiedy nie ma wiatru i deszczu obaj panowie Jamniś i Żuczek wybiegają na ogródek, chwilkę ganiają i razem wracają do domu...
Dzisiaj też pobiegli, po chwili wrócił tylko Żuczek...Myślałam, że kocio zaraz przybiegnie...
Zamiast Cudaczka przyszedł mój brat z kotem pod pachą
Okazało się, że Rambo zwiał Żuczkowi za płot, piesio zaczął za nim szczekać, więc brat wyszedł zobaczyć co się dzieje...i zobaczył...Cudaka na brzozach...a brzozy rosną przy drodze, w odległości ok.6 m od naszego płotu...
Kocio beztrosko skakało sobie z drzewka na drzewko a Żuczek szalał, bo nie miał jak wyjść...pewnie też chciał poskakać
Więc diabełek ma karę, będzie siedział w chałupie...
I teraz mam zmartwienie, obawiam się, że nie będzie się pilnował domu, że to kot wędrowny
Już raz przyłapaliśmy go na dezercji, kiedy próbował przejść po siatce do sąsiadów...
Kiedy go przygarnęłam miałam wrażenie, ze kociak już był w czyimś domu, był czysty, nie miał pcheł, grzecznie ganiał do kuwety, ale wywędrował, no i spotkało go nieszczęście...
Nockę mam z głowy...

[AnnAArczyK]

Skarżyłam tutaj na Cudaczka a małż w tym czasie zrobił fotkę Kacperkowi jak zza moich pleców zaglądał do laptopa
Cenzura:)

[Karolek(ona)]

[Miraclle]

Cudak wędrownik
Takie samotne wycieczki mogą być niebezpieczne dla małego kotka
Pewnie po kastracji będzie trzymał się domku.
Jest jeszcze młody, głuptakowaty, jak dojrzeje to i zmądrzeje

Gapcio looka co tam Duża wypisuje

[AnnAArczyK]

Witaj Karola!

Miraclle , mam nadzieję, że będzie trzymał się domu, tylko żeby nie miał głupich pomysłów, np. łażenie po siatkach, chociaż nasze siatki są dosyć wysokie ok.180-200 cm, i do tej pory żadne kocio z naszej drużyny nie wpadło na pomysł, żeby po nich się wdrapywać, to jednak Cudak odkrył taką możliwość i złapaliśmy go w połowie drogi...
Od rana kocio nie było na spacerku, a mamy taką piękną pogodę!!! Słonce i +6 oC na termometrze na tarasie...
Koty garną się do ciepełka, Kropka i Kacper grzeją szyjki na parapetach, Cudak też się opala tylko, że przez szybę w swoim "gabinecie", natomiast Lunka za nic na świecie nie zejdzie do poziomu tych kotów, żeby z nimi grzać dooopkę woli samotne spanko w mojej sypialni...