Bo koty muszą być...Trzy? Nie, cztery! Nocna impra

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 25, 2013 1:01 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

U nas jeszcze koty się w śniegu nie topią.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt sty 25, 2013 1:04 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Tu juz tka -choc przy samym budynku pod sciana takie mini sciezki wydeptane :roll: :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 25, 2013 1:06 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Bywały zimy, kiedy łamałam szufelki przy odśnieżaniu dróżek dla kotów :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt sty 25, 2013 1:15 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

ja chyba po jutrzejszych opadach wydepcze sciezke dla niepoznaki 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 25, 2013 8:20 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:Phi, co mi po tajnych, jak ich nie znam.
Nie chodzę po cudzych wątach, to i do mnie nie przychodzą.

Może zbierać zacznę?
Ruch w interesie się zrobi.

Mnie znasz. Ja zawsze czytam. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39429
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 25, 2013 9:49 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

No ja przecież cały czas przychodzę.
A na wiosnę to planuję nawet się wprosić i przyjechać, żeby wymiziać.
Daleko nie mam, a jak na zdjęciach widzę, to mi się ręce same wyciągają ...

Zwrotnie też zapraszam, ale tylko na stacjonarnie, bo wątku nie mamy z Tygryskiem. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 25, 2013 10:01 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

MariaD pisze:
jaaana pisze:Phi, co mi po tajnych, jak ich nie znam.
Nie chodzę po cudzych wątach, to i do mnie nie przychodzą.

Może zbierać zacznę?
Ruch w interesie się zrobi.

Mnie znasz. Ja zawsze czytam. :D


Ja czytam ja czytam ja czytam! :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt sty 25, 2013 11:10 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

MariaD pisze:
jaaana pisze:Phi, co mi po tajnych, jak ich nie znam.
Nie chodzę po cudzych wątach, to i do mnie nie przychodzą.

Może zbierać zacznę?
Ruch w interesie się zrobi.

Mnie znasz. Ja zawsze czytam. :D

Znam :D
Słupek pisze:No ja przecież cały czas przychodzę.

No! Jak duch. Jest, ale go nie ma. Albo go nie ma, ale jest :wink:
Słupek pisze:A na wiosnę to planuję nawet się wprosić i przyjechać, żeby wymiziać.
Daleko nie mam, a jak na zdjęciach widzę, to mi się ręce same wyciągają ...

A zapraszam, zapraszam. Miło mi będzie poznać w realu. A rąk i kolan ostatnio czuję, że mam trochę mało, więc na pewno się przydadzą. :D

Słupek pisze:Zwrotnie też zapraszam, ale tylko na stacjonarnie, bo wątku nie mamy z Tygryskiem. :D

Dzięki, chętnie :D
caldien pisze:Ja czytam ja czytam ja czytam! :lol:

Miałam podejrzenia takie :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob sty 26, 2013 9:02 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Miaukun w ataku!
Peperomia na podłodze! Pilea na podłodze! Książka na podłodze!

Kot na półce :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob sty 26, 2013 14:06 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Nowa miejscowka :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 26, 2013 17:41 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Słupek 23 grudnia pisze:Nie mam doświadczeń z niewidomym kotem (...)
Od wczoraj zaczynam mieć. Tygrys wczoraj przestał widzieć. Jeszcze nigdy mój kotek nie był tak zagubiony... :(

jaaana pisze:Książka na podłodze!
Rozejrzałam się wokół mojego łóżka. Kilka książek na podłodze jest, bo jak przysypiam, to się zsuwają za albo pod. Znaczy też mam miejscówkę. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 26, 2013 18:57 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

jaaana pisze:Miaukun w ataku!
Peperomia na podłodze! Pilea na podłodze! Książka na podłodze!

Kot na półce :mrgreen:

ale groźna kotdzilla :strach:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 26, 2013 18:59 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Słupek pisze:
Słupek 23 grudnia pisze:Nie mam doświadczeń z niewidomym kotem (...)
Od wczoraj zaczynam mieć. Tygrys wczoraj przestał widzieć. Jeszcze nigdy mój kotek nie był tak zagubiony... :(

jaaana pisze:Książka na podłodze!
Rozejrzałam się wokół mojego łóżka. Kilka książek na podłodze jest, bo jak przysypiam, to się zsuwają za albo pod. Znaczy też mam miejscówkę. :D

tylko spokojnie
przyzwyczaicie się i kotek i Ty - potrzeba czasu i musisz mu trochę pomóc w akceptacji nowej sytuacji
będzie dobrze :ok:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 26, 2013 19:11 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

dalia pisze:(...)
tylko spokojnie
przyzwyczaicie się i kotek i Ty - potrzeba czasu i musisz mu trochę pomóc w akceptacji nowej sytuacji
będzie dobrze :ok:

Nie mamy czasu - jest podejrzenie guza mózgu i obrzęku, w niewielkim stopniu widzenie po sterydzie wróciło, co potwierdza podejrzenia, ze obrzęk się zmniejszył. Pełnej diagnozy nie da się zrobić, bo Tygrys ma ponad 16 lat i narkozy nie da rady przetrzymać, jako że słaby chory trzustkowiec. :(
Dla mnie niewidzenie u zwierzaka jest problemikiem tylko technicznym, bo przez lata nasz pies miał zaćmę. Już wczoraj, jak się zorientowałam, pewne przeszkody w domu pousuwałam jeszcze przed badaniem przez weta. Pomagam, jak tylko mogę. I nie ślepotka mnie martwi, a jej przyczyna. Bo z samą niewydolnością zewnątrzwydzielniczą trzustki mógłby sobie spokojnie na Kreonie jeszcze długo pożyć.
Uff... przepraszam za OT. Musiałam się wyżalić.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 26, 2013 19:16 Re: Bo koty muszą być... Trzy? Nie, cztery!

Własnie napisałam długi post z milionem pytań i okazał się nieaktualny.

Kurde, Słupek :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], januszek, Nul, Silverblue i 251 gości