Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
XmonikaX pisze:Kochani, wiem jaka jest sytuacja.
Ale jeśli nie spróbujemy to będzie jeszcze gorzej.
Czy ktoś ma miejsce na przetrzymanie czarnej pięknej koteczki koczuje pod dworcem PKS na betonie. Niby miseczka z sucha karma stoi, ale mróz trzaskający, siedzi skulona. Kićkałam, jest piękna, oczy duże, zmarznięta.
Albo może ma ktoś choć budkę użyczyć jej????? Siano w pudełku????? cokolwiek.
Kto może pomóc???????
XmonikaX pisze:Pani Ewo, ja chętnie tę budkę dla kici zwinę - proszę napisać tylko jak i o której mogę się po nią zjawić. Byle po 15.00. Pani Ewo a duża ta budka? (mam nadzieję, że nie, bo tam niewiele miejsca jest).
To super, że kicia tam się tak długo utrzymuje. Mimo kurcze, że to dworzec.
Tę budkę bym przekazała tej pani co ją dokarmia, sianka dokupię w zoologicznym, obijemy czymś, jakaś tkaniną czy folią. chuda 681 mogłabyś uprzedzić znajomą że się ktoś z budka zjawi?
Ewa Speichler pisze:Moniczko - może nakleić na budce jakiś napis np" pod opieką TOnZ ". czy "tu zimuje biedna kotka".
Ewa Speichler pisze:Kasiu - szkoda, że nie podpowiedziałaś, że robisz bazarek - ja mam kupę klipsów - można byłoby za jednym zamachem.....
asika5 pisze:jak zwykle na pusto do domu nie potrafię wrócić![]()
Kicia płakała pod Biedronką ... ale nikt nie reagował
pewnie wiedziała, że tamtędy będę przechodziła;)
ja już naprawdę nie mam miejsca dwie szyrletki chore siedza w zamknięte w pokoju, reszta w konflikcie tez musi być rozdzielona
chyba oszaleje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 583 gości