Muchomorek ['] walczyliśmy 9 m-cy, na próżno

Mocno trzymamy :ok:

bardzo mocno

I ja bardzo mocno trzymam :ok:

Muchomorku, nie daj się :ok:

ej no, Muchomorku nie wygłupiaj się

weź się w łapki :ok:

Jak Muchomorek?

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Inguś co u Muchomorka?

dzwoniłam do TŻ-ta, który później ode mnie wyszedł z domu. Muchomorek jest biedniusi, napił się trochę mleczka, TŻ go ułożył na szafce obok pieca i tak mały został, aż do wyjścia Wieśka z domu.
To nie jest normalne, żeby młody kociak się tak zachowywał. A jeszcze dwa dni temu bawił się ze Staśkiem... co prawda wolniej biegał, nie nadążał, ale myślałam, że to ten zatkany nosek mu przeszkadza osiągnąć pełną sprawność. A teraz mam bardzo złe przeczucia, bo już nie raz coś takiego widziałam :cry:

Inga, jest aż tak kiepsko...?

idziesz z nim po pracy do veta?

Muchomorku, tyle osób o Tobie myśli i kciukuje, nie wygłupiaj się i zacznij szaleć jak na kociaka przystało
:ok:

Od rana Muchomorek chodzi mi po głowie. To czekam na wieści i mam nadzieję, że jeszcze będzie dobrze.

po pracy mam zębologa, potem gnam do domu i zobaczymy jak tam mały. Jak dalej będzie źle to pewnie pojedziemy do Ań... dziś przypada kolejny zastrzyk z antybiotyku (co drugi dzień teraz dajemy), on tez nie pomaga

Muchomorek od zawsze był spokojniejszy od Staśka, ale Stasiek to wcielony diabełek. A teraz Grzybek coraz słabszy jest - uzmysłowiłam to sobie dziś rano, że on taki coraz biedniejszy stopniowo, od kilku dni

Tylko że jadł z apetytem cały czas. A dziś to śniadanie, na które nie przyszedł, mną potrząsnęło

walcz Muszek :ok:

Muchomorek ['] walczyliśmy 9 m-cy, na próżno

Kto przegląda forum