lenka* pisze:A nie znalazło by się jakieś zdjęcie kawalera dla wielbicielek?
Ogarniemy sprawę badań i operacji i na pewno coś popstrykam

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
lenka* pisze:A nie znalazło by się jakieś zdjęcie kawalera dla wielbicielek?
tajdzi pisze:Pan Doktor się odezwał.
No więc jedziemy we wtorek z Leonem (proszę pani, trzy dni to już nie zrobią różnicy, skoro on czekał trzy tygodnie, a to jedyny wolny tremin, poza czwartkiem (w który znowu ja nie mogę się wyrwać z pracy))
Zrobimy pełne badanie krwi, RTG, badanie kręgosłupa i miednicy i ocenimy dokładnie stan kota.
Pan doktor powiedział, że fatalnie było![]()
![]()
że kot przez 3 tygodnie siedział bez operacji
![]()
![]()
![]()
Powiedział, że jeżeli kości zrosły się mocno, to może się okazać, że nie da się ich bezpiecznie połamać
Jestem załamanaBiedny Leon, dlaczego siedział te cholerne 3 tygodnie w klatce bez operacji
Że nie wspomnę o Lusi - co najmniej przez trzy miesiące w klatce, bez żadnego leczenia...tajdzi pisze:Też jestem wściekłaZałamana, zrozpaczona, przerażona, wku....ona tym wszystkim.
Bo jakim prawem?
Dlaczego?!
Jakbym wiedziała choć dwa tygodnie temu... Jakbym go znalazła wcześniej
Jakoś się nie dziwię. Czuję ból, gdy patrzę na jego rtg...tajdzi pisze:Generalnie na zdjęciach kot - leży - na codzień też raczej leży. Mało chodzi, ale zwiedził pokój, do kuwetki trafia. Ale widać, że chodzenie kotu sprawia ból
tajdzi pisze:Jutro wielki dzień dla Leosia.
Prosimy o ciepłe myśli!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 4 gości