[MT] Norweski, po wypadku, ankieta dla darczyńców

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Na co przeznaczyć pozostałe pieniądze z funduszu dla Leona

Ankieta wygasła Nie kwi 14, 2013 10:16

Na koty u hanelki (tymczasy z tej samej lecznicy co Leon)
2
18%
Na bieżącą pomoc kotom (sterylki, dokarmianie) KMT
1
9%
Na innego kota - propozycje proszę słać na PW
0
Brak głosów
Na inny cel - propozycję proszę słać na PW
0
Brak głosów
Otworzenie konta w lecznicy Canfelis na koty bezdomne/tymczasowe - imienia Leośka.
8
73%
 
Liczba głosów : 11

Post » Wto sty 22, 2013 9:53 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

lenka* pisze:A nie znalazło by się jakieś zdjęcie kawalera dla wielbicielek? :1luvu:


Ogarniemy sprawę badań i operacji i na pewno coś popstrykam :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sty 22, 2013 10:07 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Poproszę o numer konta :)
I kciukasy ogromne trzymam za tą piękną, czarną doopinkę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto sty 22, 2013 12:58 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Pan Doktor się odezwał.
No więc jedziemy we wtorek z Leonem (proszę pani, trzy dni to już nie zrobią różnicy, skoro on czekał trzy tygodnie, a to jedyny wolny tremin, poza czwartkiem (w który znowu ja nie mogę się wyrwać z pracy))
Zrobimy pełne badanie krwi, RTG, badanie kręgosłupa i miednicy i ocenimy dokładnie stan kota.
Pan doktor powiedział, że fatalnie było :roll: :roll: :roll: że kot przez 3 tygodnie siedział bez operacji :roll: :roll: :roll:
Powiedział, że jeżeli kości zrosły się mocno, to może się okazać, że nie da się ich bezpiecznie połamać

Jestem załamana :( Biedny Leon, dlaczego siedział te cholerne 3 tygodnie w klatce bez operacji :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sty 22, 2013 13:02 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

tajdzi pisze:Pan Doktor się odezwał.
No więc jedziemy we wtorek z Leonem (proszę pani, trzy dni to już nie zrobią różnicy, skoro on czekał trzy tygodnie, a to jedyny wolny tremin, poza czwartkiem (w który znowu ja nie mogę się wyrwać z pracy))
Zrobimy pełne badanie krwi, RTG, badanie kręgosłupa i miednicy i ocenimy dokładnie stan kota.
Pan doktor powiedział, że fatalnie było :roll: :roll: :roll: że kot przez 3 tygodnie siedział bez operacji :roll: :roll: :roll:
Powiedział, że jeżeli kości zrosły się mocno, to może się okazać, że nie da się ich bezpiecznie połamać

Jestem załamana :( Biedny Leon, dlaczego siedział te cholerne 3 tygodnie w klatce bez operacji :(

i to u weta siedział co maja wiedzę.A z racji swego zawodu powinni pomagać a nie szkodzić. ... powinno sie wypipczeć co o tym myśle.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 22, 2013 13:06 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Też jestem wściekła :( Załamana, zrozpaczona, przerażona, wku....ona tym wszystkim.
Bo jakim prawem?
Dlaczego?!
Jakbym wiedziała choć dwa tygodnie temu... Jakbym go znalazła wcześniej :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sty 22, 2013 13:48 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

tajdzi pisze:Też jestem wściekła :( Załamana, zrozpaczona, przerażona, wku....ona tym wszystkim.
Bo jakim prawem?
Dlaczego?!
Jakbym wiedziała choć dwa tygodnie temu... Jakbym go znalazła wcześniej :(
Że nie wspomnę o Lusi - co najmniej przez trzy miesiące w klatce, bez żadnego leczenia...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 22, 2013 16:06 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Moje zakręcenie i zdenerwowanie dochodzi do najwyższego poziomu.

Meksykanko, hanelko - bardzo Wam dziękuję.
Dziewczyny zgarniają w czwartek Leona i jadą z nim na konsultację przedoperacyjną!!!
Dziękuję Wam serdecznie!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sty 22, 2013 16:36 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Poproszę nr konta, też coś dorzucę
Taka kocia bieda :(
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto sty 22, 2013 22:37 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Leon generalnie leży
rozkłada się w przejściu, w drzwiach, przybiega powolutku, jak się go zawoła, nadstawia główkę do głaskania
Niestety furczy na inne koty - widać, że był samotnikiem - stresują go. Do tego ból, problem z chodzeniem - wszystko go stresuje.
No i jest skunksem ;) Śmierdzi ;)

Obrazek

Generalnie na zdjęciach kot - leży - na codzień też raczej leży. Mało chodzi, ale zwiedził pokój, do kuwetki trafia. Ale widać, że chodzenie kotu sprawia ból :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sty 22, 2013 23:01 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

tajdzi pisze:Generalnie na zdjęciach kot - leży - na codzień też raczej leży. Mało chodzi, ale zwiedził pokój, do kuwetki trafia. Ale widać, że chodzenie kotu sprawia ból :(
Jakoś się nie dziwię. Czuję ból, gdy patrzę na jego rtg...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 23, 2013 9:33 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Jutro wielki dzień dla Leosia.
Prosimy o ciepłe myśli!!!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sty 23, 2013 9:47 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Całe morze ciepłych myśli i tysiące kciuków są :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro sty 23, 2013 9:51 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

Myślimy cały czas :1luvu:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Śro sty 23, 2013 9:52 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

tajdzi pisze:Jutro wielki dzień dla Leosia.
Prosimy o ciepłe myśli!!!

są. Musi być ok :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 23, 2013 9:54 Re: [MT] Norweski, po wypadku, OPERACJA

kciuki i ciepłe myśli za Leosia :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 3 gości