O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 22, 2013 21:55 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Chyba wszystkich nas zaszokowalas. :(

Szenila, ogromnie Ci wspolczuje.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto sty 22, 2013 21:55 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Hunhurtu, czarna bródko, plamko malutka....biegaj za TM na swoich zdrowych czterech łapeczkach!
[*]
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto sty 22, 2013 22:09 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Szenilo kochana, bardzo współczuję i płaczę razem z Tobą .... :cry: :cry:

Hunhurtu, tak krótko dane było ci życie bez bólu, w ciepełku, z Szenilą ...

Śpij maleńka ['] :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sty 22, 2013 22:10 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Hunhurtu [*] chyba żadna z nas sie tego nie spodziewała koteczko :cry:
Tak mi przykro Szenila, nie potrafię ująć w słowa tego jak Ci współczuję. Przytulam.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 22, 2013 22:16 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

smutne :( śledziłam wątek i też spodziewałam się innego zakończenia. Kicia nie odeszła w samotności gdzieś poniewierana, odeszła ze świadomością, że była kochana :cry:
jo.anna
 

Post » Wto sty 22, 2013 22:21 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Szenila,
ta mała kotka odeszła, umarła. W swoim życiu przeżyła wiele. Odnalazła - już na samym końcu Ciebie i od Ciebie dostała wiele, wiele miłości. Od nas też ale to Ty ją karmiłaś, nosiłaś, dbalaś o nią. Być może to Twoje słowa wypowiedziane, wypisane w jej imieniu sprawią,że wielu ludzi zgubi chciaż część swojej bezduszności i głupoty. Być może dzięki temu ocaleje choć jedno kocie życie.
Może Hunhurtu jest teraz słonecznym promieniem, światłem. Może któregoś dnia poczujesz na twarzy ciepły promień słońca, muśnięcie, dotyk. Pomyśl o Hunhurtu. Może to Ona.

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Wto sty 22, 2013 22:23 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Do zobaczenia maleńka w lepszym świecie :cry:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 22, 2013 22:31 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

O Boże, tak bardzo mi przykro :(

[']
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto sty 22, 2013 22:37 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Jak to?.. Nie dociera to do mnie..
Szenila, przytulam..
[']


:cry:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 22, 2013 22:49 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

:cry: Tak bardzo smutno [*]
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Wto sty 22, 2013 23:03 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Biedactwo maleńkie [*] :cry: :cry: biegaj zdrowa na wszystkich łapinkach...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sty 23, 2013 0:15 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Obrazek smutno, że musiałaś odejść Koteczko.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro sty 23, 2013 0:55 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

[*]

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Śro sty 23, 2013 1:12 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

[*] Tak to niestety czasem bywa - kotka znalazła szczęście, więc mogła odpocząć w końcu. Choroba to wykorzystała i ją odebrała, ale przynajmniej Hunhurtu zaznała miłości.
Strasznie współczuję i płaczę razem z Tobą :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 23, 2013 2:13 Re: O Hunhurtu, która nie zdążyła uciec...

Biedna koteńka:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka, sebans i 38 gości